- Rejestracja
- Sty 21, 2021
- Postów
- 80
- Buchów
- 21
Witam. Odpaliłem parę dni temu nieduży projekt w hydro i mam problem z pH, ponieważ reguluję je na 5,2/,5,3 a na drugi dzień po niecałej dobie pH robi się ponad 8. Reguluję za pomocą kwasku cytrynowego (takiego w płynie), a dzisiaj złapałem się za ocet jabłkowy. Zaznaczę, że używam wody demineralizowanej z nawozami do hydro + jakieś suple, calmag itp oraz SiliconMAX, który dość mocno podnosi pH , aczkolwiek jak przygotowuję pożywkę do podlewania w glebie to nawozy mi równoważą dawnkę siliconMAX i wychodzi około pH 5,8-6, a tutaj mi się stabilizuje na 8. Wiadro mam 10 litrowe wypełnione na 8,5 litra. W związku z tym mam do was pytanie czy ocet i kwasek cytrynowy w ogóle nadają się do regulacji pH w hydro czy powinienem dylać do growshopu po jakiś płyn typu plagron ph-? I druga sprawa to czy naturalny regulator jak np. lemon kick od plagronu działa w hydro (chodzi mi o to, że nie podnosi EC w przeciwnieństwie do standardowych regulatorów) czy odpuścić i kupić zwykły regulator?
I jeszcze mam pytanie czy utworzenie się cienkiej warstwy śliskiego szlamu w wiadrze jest normalne? Z góry dzięki za pomoc
I jeszcze mam pytanie czy utworzenie się cienkiej warstwy śliskiego szlamu w wiadrze jest normalne? Z góry dzięki za pomoc