-
Forum jest po aktualizacji silnika do Xenforo.
Niektóre funkcje mogą jeszcze nie działać, pojawiać się też mogą różne błędy lub niedociągniecia które należy zgłaszać w tym temacie
Psylocybinowa przygoda- Cubensis B+
- Autor wątku GardenicPower
- Data rozpoczęcia
Rolnik_Małorolny
Well-known member
Siema [MENTION=76761]GardenicPower[/MENTION],
wg mnie ok, jak robię kulturę na miodzie to czasami właśnie mam albo ładną mętną meduzę albo taką z farfoclami na dnie. Obydwa rodzaje pozwoliły zaszczepić substrat bez zakażenia. Póki nic nie pływa po powierzchni i nie wykazuje oznak zakażenia (nie pleśnieje albo nie ma dziwnych nalotów) to wg mnie jest ok.
Co to znaczy że przegapiłeś farfocle z okrywy?
wg mnie ok, jak robię kulturę na miodzie to czasami właśnie mam albo ładną mętną meduzę albo taką z farfoclami na dnie. Obydwa rodzaje pozwoliły zaszczepić substrat bez zakażenia. Póki nic nie pływa po powierzchni i nie wykazuje oznak zakażenia (nie pleśnieje albo nie ma dziwnych nalotów) to wg mnie jest ok.
Co to znaczy że przegapiłeś farfocle z okrywy?
GardenicPower
Well-known member
Użyłem słoików gdzie okrywę sterylizowalem, o ile sloiki wymyłem to na zakrętce w wacie zostało kilka okruszkow torfu który przegapiłem. Teraz gdzie nigdzie jakby meduza obrosła te kruszynki. Nie ma żadnych dziwnych przebarwień na tym czy coś.
Rolnik_Małorolny
Well-known member
Zauważyłem że dużo zależy też od miodu. Czasami robią mi się takie farfocle ale póki co (odpukać) nie zdarzyło mi się zakazić kultury na miodzie 
Z farfoclami czy bez kultura spełniała swoje zadania.
Wydaje mi się że te okruchy/brud mimo że jest w kulturze to został wyjałowiony w procesie sterylizacji
Z farfoclami czy bez kultura spełniała swoje zadania.Wydaje mi się że te okruchy/brud mimo że jest w kulturze to został wyjałowiony w procesie sterylizacji
GardenicPower
Well-known member
No to spróbujemy. Przypomnijcie mi bo tematu znaleźć nie mogę. Na ciastka zmielony ryż i werm? Cos jeszcze wziąć bo po sklepie właśnie ganiam
Rolnik_Małorolny
Well-known member
No to spróbujemy. Przypomnijcie mi bo tematu znaleźć nie mogę. Na ciastka zmielony ryż i werm? Cos jeszcze wziąć bo po sklepie właśnie ganiam
Nie robiłem ciastek ale znalazłem taki przepis :
"3/4 szklanki wermikulitu, 1/4 szklanki mąki z brązowego ryżu i 1/4 szklanki wody".
GardenicPower
Well-known member
tak i jeszcze... woda
No i super. Wszystko jest. Miałem co prawda w głowie 10% mączki ale powinno styknac. Wziąłem 12 szklanek 390ml i 3 opakowania ryżu. wiec powinno być na styk. Planuję zrobić tyle na ile miodu zostanie i mieć przy ewentualnym zakażeniu zapas. Ewentualnie dokupię po prostu jeszcze jedno pudło
BZK
Konopny Świr.
Yo. Ja tu tak na chwileczkę jako nieproszony gość..
[MENTION=37686]wd40[/MENTION]
Toż to niemalże to samo przeca.. Z przepisu co wstawił rolnik - 0.75 szklanki to werm, 0.25 szklanki - mąka ryżowa i 0.25 szklanki h20.
Przyjmijmy, że 0.25 szklanki nadamy wartość 1. Wychodzi 3 werm, 1 mąka ryżowa i 1 woda. W tym przepisie, który znalazłeś jest mniej wermikulitu o 1 część. Zapewne i ten i ten przepis będzie hulać, choć osobiście skłaniałbym się bardziej ku temu z mniejszą przewagą wermu - jeśli musiałbym wybierać. Kolejna istotna rzecz to taka, że niezbyt przepadam za ciastkami... Moim zdaniem tacki lub zasada monotuba mają większy potencjał odnośnie ilości owocników względem ilości szczepionego substratu. Mimo wszystko jakbym miał gnata przy skroni to celował bym w przepis 2:1:1 werm/mąka ryżowa/woda - choć wodę i tak wydozował bym na czuja, tak co by według mnie nie było ani suszy ani bagna..
[MENTION=37686]wd40[/MENTION]
Toż to niemalże to samo przeca.. Z przepisu co wstawił rolnik - 0.75 szklanki to werm, 0.25 szklanki - mąka ryżowa i 0.25 szklanki h20.
Przyjmijmy, że 0.25 szklanki nadamy wartość 1. Wychodzi 3 werm, 1 mąka ryżowa i 1 woda. W tym przepisie, który znalazłeś jest mniej wermikulitu o 1 część. Zapewne i ten i ten przepis będzie hulać, choć osobiście skłaniałbym się bardziej ku temu z mniejszą przewagą wermu - jeśli musiałbym wybierać. Kolejna istotna rzecz to taka, że niezbyt przepadam za ciastkami... Moim zdaniem tacki lub zasada monotuba mają większy potencjał odnośnie ilości owocników względem ilości szczepionego substratu. Mimo wszystko jakbym miał gnata przy skroni to celował bym w przepis 2:1:1 werm/mąka ryżowa/woda - choć wodę i tak wydozował bym na czuja, tak co by według mnie nie było ani suszy ani bagna..
Waran z Komody
?????
Siemasz... meduzy możesz używać równie dobrze od 1 kosmyka grzybni... chodzi o ilość... poczekasz to będzie więcej...
Ta na 2 zdjęciu wyglada dużo zdrowiej... proponuję pobrać z niej trochę jak podrośnie i zaszczepić nowy roztwór by namnożyć a tą z żółtym glutem w kibel...
Ps. Staraj się używać nowych lub oddzielnych słoików do kultury... i wody destylowanej
Pozdro
Ta na 2 zdjęciu wyglada dużo zdrowiej... proponuję pobrać z niej trochę jak podrośnie i zaszczepić nowy roztwór by namnożyć a tą z żółtym glutem w kibel...
Ps. Staraj się używać nowych lub oddzielnych słoików do kultury... i wody destylowanej
Pozdro
GardenicPower
Well-known member
Nie wiem co sie tutaj odjebalo, ale musze przyznac, ze niezle sie zdziwilem.
Tacki padly, zas sloiczek-smietnik, do ktorego po okryciu wrzucilem gola lapa resztki z blatu w postaci okrywy i resztek substratu, ktory gdzie niegdzie lezal - własnie obdarzylmnie 2 grzybkami xD Zapomnialem o tym sloiku i stal sobie szczelnie zakrecony. za kwiatkiem na parapecie, przez jakies 2 czy 3 tygodnie. Humor od razu mi sie poprawil jak to zobaczylem
Tacki padly, zas sloiczek-smietnik, do ktorego po okryciu wrzucilem gola lapa resztki z blatu w postaci okrywy i resztek substratu, ktory gdzie niegdzie lezal - własnie obdarzylmnie 2 grzybkami xD Zapomnialem o tym sloiku i stal sobie szczelnie zakrecony. za kwiatkiem na parapecie, przez jakies 2 czy 3 tygodnie. Humor od razu mi sie poprawil jak to zobaczylem
