- Rejestracja
- Sty 3, 2014
- Postów
- 1,027
- Buchów
- 5,235
- Odznaki
- 1
witam,
smażąc porannego jointa wpadłem na pomysł zbudowania mocarnego wiadra.
potrzebować będziemy bańki 5l razem z zakrętką i odciętym dnem: oczywiście naczynie z wodą(wiaderko)
cybuch do bonga razem z zewnętrznym dyfuzorem:
postępujemy tak jak w przypadku tradycyjnego wiaderka tzn przepalamy nakrętkę i wciskamy tam dyfuzor. jeśli nie jest wystarczająco ciasno, uszczelniamy papierem czy czym tam chcemy:
tak się to prezentuje po zmontowaniu:
mleczko nabieramy jak w przypadku zwykłego wiaderka z lufką czyli powoli wyciągamy w górę bańkę:
dzięki zastosowaniu dyfuzora, dym jest na tyle przefiltrowany że wiaderko wchodzi bardzo przyzwoicie, bez mocnego drapania w płuco. metodę polecam osobom mającym problem z upaleniem lub po prostu chcących ostro sie zapie****ić, wrecz zaćpać. nie poleca się przyjmować całego cybucha laikom bo może się to źle skończyć. wymioty badtrip itp . takim sposobem można ściągnąć nawet grama zmielonego na jeden strzał. paląc około 0,5g i sciągając jakieś 4l dymu z butli moje płuco odczuło to porównywalnie do zwykłego 2l wiaderka z lufki bez żadnych filtracji. wodospadów nie próbowałem jeszcze robić ale na pewno też da radę. zapraszam do testowania tego wynalazku i dzielenia się wrażeniami
pozdro
smażąc porannego jointa wpadłem na pomysł zbudowania mocarnego wiadra.
potrzebować będziemy bańki 5l razem z zakrętką i odciętym dnem: oczywiście naczynie z wodą(wiaderko)
cybuch do bonga razem z zewnętrznym dyfuzorem:
postępujemy tak jak w przypadku tradycyjnego wiaderka tzn przepalamy nakrętkę i wciskamy tam dyfuzor. jeśli nie jest wystarczająco ciasno, uszczelniamy papierem czy czym tam chcemy:
tak się to prezentuje po zmontowaniu:
mleczko nabieramy jak w przypadku zwykłego wiaderka z lufką czyli powoli wyciągamy w górę bańkę:
dzięki zastosowaniu dyfuzora, dym jest na tyle przefiltrowany że wiaderko wchodzi bardzo przyzwoicie, bez mocnego drapania w płuco. metodę polecam osobom mającym problem z upaleniem lub po prostu chcących ostro sie zapie****ić, wrecz zaćpać. nie poleca się przyjmować całego cybucha laikom bo może się to źle skończyć. wymioty badtrip itp . takim sposobem można ściągnąć nawet grama zmielonego na jeden strzał. paląc około 0,5g i sciągając jakieś 4l dymu z butli moje płuco odczuło to porównywalnie do zwykłego 2l wiaderka z lufki bez żadnych filtracji. wodospadów nie próbowałem jeszcze robić ale na pewno też da radę. zapraszam do testowania tego wynalazku i dzielenia się wrażeniami
pozdro