Ja też mam przeboje z PH. Próbuje teraz kwaśnym torfem zbić bo ph - od BIOBIZZ słabo współpracuje z moją wodą i jak masz chujową twardą wodę w kranie to ph wody po dodaniu ph- jest ok 6,0 a po zostawieniu w szklance na 30H jest 6,7 więc to ścierwo słabo współpracuje z taką wodą bo ma inny bufor. Ja teraz próbuję kwaśny torf ale nie sypie go do doniczek tylko płuczę torf wodą, odcedzam tą wodę sprawdzam PH robię ok 5,5 licząc na to że się już w miarę stabilnie utrzyma i tak próbuję podlewać ale to dam znać później jakie są tego efekty. U mnie było też przelewanie roślin przez ok 10 dni miały za dużo wody i dopiero jak porobiłem dziury w donicach takie że wsadzam palucha na różnych wysokościach i dopiero się okazało że mokre na dole mimo że donice z zewnątrz suche ( materiałowe doniczki). Jeżeli wykluczasz przelewanie przesuszanie itp i jesteś pewien że to PH to próbuj jak pisał Kapelusznik - jest takie coś jak Ph - od Target właśnie do borówek itp. Mi się tego nie udało kupić tu gdzie mieszkam więc próbuję kwaśnym torfem tylko też uważaj na niego w razie co i nie syp od góry. Raczej proponuję przelew wodą po torfie z PH odpowiednim. U mnie druga uprawa takie same objawy i u mnie na 99% to chu**wa woda ale jest mega twarda ma w ch*j osadu krany wszystkie za***ane opór kamieniem , czajnik to samo. Pozdro