Dzięki czarny, muszę Ci powiedzieć, że tej polisfoski już pod auto nie dawałem, bo ich dni są już policzone
Ale za to pod sezonowe poszła azofoska i dolomit. Progres moim zdaniem ogromny. Podsypałem planty w przed dzień dwudniowych dość obfitych opadów<lol>
To było to, czego potrzebowały...
Wlot na spota późnym wieczorem, szybkie czyszczenie z zielska wokół plantów, wyrwanie pedałów (chyba 5 szt) ogólna obczajka na całość i wypad. Skoszony został już jeden z auto- o ile dobrze pamiętam, jest to Vertigo z Os'a. Wiecie jak jest... palić się chce..
Na spocie wszystko zlewa się w jedno, jest dużo wysokich pokrzyw. Na fotach kiepsko widać, zapadał zmierzch, wolę być ostrożny i nie podniecam się, żeby napizgać 50 fotek, a później opisywać każde zdjęcie(bez żadnej spiny do kogokolwiek
) Po prostu nie dbam o to.
Sezonówki w większości już się określiły. Liczyłem,że będzie więcej jaj, a tu wyrwane raptem 5 męskich...
Czas na te słabe foty...
2 tygodnie później....
Chyba C'99 (FiM)
Chyba Shaman (DP) Ponad 2 metry
Inny chyba Shaman
I na koniec ogólny zarys moich automatycznych odmian..
Żaden z nich nie jest niższy niż 1 metr. Najwyższy ok 160cm, ładnie w tym roku porosły. Ostatnio wsadzałem w kwietniu, a w tym roku w maju, kiedy pogoda była już pewna. Ostatni miesiąc był upalny i słoneczny. Co jakiś czas obfity deszcz i czego chcieć więcej...
Po prawej Jamaican Haze, po lewej z tyłu- mazary, automaxi z przodu.
Te z tyłu to White monstery (chyba), z przodu Maxi (lubię
)
Jeden z dwóch szczytów ściętego Vertigo
Na świeżo 240g takiego czegoś..
Fotki zrobione 3 dni temu. Trichomy mleczne, ścinka auto została zaplanowana na za ok 2 tyg. Większość auto mają ok 100 dni.
Więc do zobaczenia za 2 tyg. A raczej za 3 tygodnie, bo trochę roboty z tym będzie.
Dobre to vertigo...
Piona!!!