nasiona marihuany

Mity na temat stosowania perlitu i keramzytu w uprawie INDOOR oraz porady na temat podlewania

  • Autor wątku Sławuś z council estate.
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:
S

Sławuś z council estate.

Guest
Porada sprzed stu lat mówi że trzeba dać warstwę kruszywa na dno doniczki żeby poprawić drenaż i nie dopuścić do ziemi robactwa. Udowodniono że działa to odwrotnie.

Zwłaszcza od kiedy pojawiły się podkłady i maty kapilarne najlepsze dla korzeni jest jednolite medium od góry do dołu doniczki co pozwala zachować jednolity profil kapilarny bez przerw. Jeśli chcesz poprawić przewodzenie wody/powietrza lub drenaż to najlepiej wymienić całe medium.

Aby osiągnąć najzdrowszy profil korzeni najlepiej podlewać z drobnokropelkowego zraszacza całą powierzchnię ziemi dopóki woda nie przepłynie do dołu. To napowietrza wodę a także wypycha stare zużyte powietrze w dół bryły korzeniowej zastępując je świeżym.

Odkryto że w doniczkach w których na dnie jest kruszywo, zamiast pomagać w drenażu nadmiaru wody na powierzchnię na której stoi doniczka, działa ono w odwrotny sposób. To znaczy że każde medium jakiego użyjesz zatrzymuje więcej wody i mniej powietrza niż wynosi jego naturalna pojemność. Im więcej kruszywa, tym większy jest problem.

Najlepsze rezultaty osiąga się w cyklu "mokre-suche podłoże" ale przy założeniu że "suche" oznacza 5-6% mniej wody niż wynosi naturalna pojemność medium. Jeśli obniżysz ją znacznie bardziej, bryła korzeniowa skurczy się i zginie przy tym znaczny procent włośników. Lepiej tego nie robić gdyż przesuszenie cofa roślinę w rozwoju i za każdym razem kiedy do tego dopuszczasz tracisz na tym część finalnego plonu.

Kolejnym problemem kiedy przesuszy się bryłę korzeniową tak że dojdzie do jej obkurczenia jest fakt że bardzo trudno jest ją ponownie dobrze nawodnić. Wlewana woda spływa po powierzchni suchej bryły i w dół szpary przy krawędziach doniczki tak że po podlewaniu 70% bryły korzeniowej nadal jest suche.

Jeśli doniczki stoją na warstwie piasku albo macie kapilarnej to pod warunkiem że na dnie nie ma kruszywa przerywającego kapilarną wędrówkę wody, bryła korzeniowa sama się w pełni nawodni od podłoża po podaniu na nie wody.

Skąd się wziął mit o tym że musisz mieć od 30% do 70% perlitu w podłożu?

We wczesnych czasach uprawy konopi w USA, pierwsi palacze uprawiający INDOOR nie mieli zupełnie pojęcia o ogrodnictwie. Próbowali uprawiać wielkie rośliny, takie jak na oucie więc brali do tego wielkie donice, 50 do 250 litrów pojemności do których wsypywali workami ogrodnicze podłoża, dolewali wody i wsadzali nasiona.

Obecnie dobrze wiemy co się dzieje z 50 litrami nasączonej wodą ziemi ogrodniczej w szczelnym pojemniku, bez korzeni które tę wodę szybko wypompują i z małą względną powierzchnią parowania. W ciągu kilku tygodni wskutek działania mikroorganizmów większość tej masy stanie się beztlenowym środowiskiem. Na domiar złego powierzchnia będzie przesychać więc grower będzie podlewać małe siewki które w odpowiedzi zaczną chorować bo do korzeni dobiorą im się grzyby rozmnożone w mokrej ziemi.

Wcześni growerzy nie wyciągnęli z tego wniosków ani nie próbowali zbadać jak to się robi w świecie "regularnych" ogrodników gdyż oni potajemnie uprawiali konopie więc byli kimś wyjątkowym. Trzymali się swoich wielkich donic i próbowali sami rozwiązać problemy jakie z tego wynikały.

Jedną z metod było wypełnienie donicy ziemią i podlewanie tylko strefy wokół sadzonki malutką ilością wody. Oczywiście to oznaczało podlewanie kilka razy dziennie ponieważ sucha ziemia wokół zaraz wsysała wodę dążąc do równowagi.

Następnie growerzy wpadli na pomysł dodawania coraz więcej materiału drenującego. Był to najpierw żwirek, potem piasek w końcu perlit. Doszli do momentu w którym na 50 litrów materiału było tylko 15-20 litrów ziemi a resztę stanowił drenaż czyli zamiast uprawiać w ziemi przeszli na ręcznie podlewaną hydroponikę. Nigdy nie nauczyli się właściwych technik uprawy indoor w glebie albo uznali je za nieznaczące lub zbyt czasochłonne.

Nawet dzisiaj, po 40 latach, kiedy dawno zarzucono koncepcję uprawy w wielkich donicach, wciąż uważa się zę aby poprawić parametry podłoża, należy dodać do niego dużo perlitu a na dno doniczki dać keramzyt, mimo że to podejście powstało w czasach kiedy growerzy wierzyli że aby mieć duży plon, trzeba mieć w wielkiej donicy jedną wielką roślinę pod światłem 1000W co dziś byłoby wyśmiane.

Pokazuje to tylko jak odporną rośliną jest konopia, ponieważ często potrafi ona przeżyć i wydać plony mimo tego co się z nią robi. Nigdzie w ogrodnictwie nie robi się czegoś takiego jak sypanie wielkich ilości perlitu do donic z ziemią! Więc dlaczego w przemyśle konopnym wciąż utrwalony jest ten idiotyczny mit?

Przetłumaczone z http://www.uk420.com/boards/index.php?showtopic=17178&st=0&p=109175&#entry109175
 
Ostatnia edycja:

OldMan

And The Sea Of Green
Weteran
Rejestracja
Sty 10, 2011
Postów
1,793
Buchów
2,622
Odznaki
7
Dobry artykuł większość zagadnień się zgadza,
jednak daję litr keramzytu na dno 11litrowej donicy z lenistwa
nie trzeba wtedy zlewać pożywki z podstawka która przez warstwę keramzytu nie ma kontaktu z medium.
 

Cosmo

Well-known member
Rejestracja
Mar 5, 2015
Postów
163
Buchów
0
Czyli można z tego wnioskować, ze dodawanie dodatkowego perlitu do ziemi typy np. Canna Professional nie ma większego sensu...bo i tak on tam się znajduje?

Zadaje to pytanie ponieważ spotkałem się z przypadkami, ze ludzie w dalszym ciągu dodaja perlit dodatkowo do dobrej jakości ziemi.
 

Kostek

Przećpana Morda :D
Weteran
Rejestracja
Sty 7, 2006
Postów
3,486
Buchów
17
Wg mnie dodawanie perlitu do gleby w ogóle nie ma sensu :).
Gleba musi mieć odpowiednią strukturę. Jeśli jest za ciężka i za słabo przepuszczalna, tzn. że mamy złą mieszankę. Konopia lepiej poradzi sobie na lekkiej, piaszczystej glebie, niż na 100% tłustym kompoście, ale optimum to coś po środku.
 
N

Nianio

Guest
Ja również mam na dnie doniczki kremzyt :zjarany:

---------- Post Zaktualizowany 18:05 ---------- Data pierwszego postu 18:02 ----------

*keramzyt*
 

Iskra

Well-known member
Rejestracja
Lut 3, 2020
Postów
237
Buchów
806
Odznaki
2
Witajcie ciekawy artykuł myślę ze niema sensu dodawać perlitu do gotowych profesjonalnych ziem typu canna albo bio-bizz bo już tam jest.

Sam osobiście teraz dodałem keramzyt na dno doniczki aby w czasie suszy korzenie mogły znaleźć trochę wilgoci pod kamykami i dzięki temu przetrwają moją nie uwage .
 

sub23

nudziarus offtopicus
Weteran
Rejestracja
Paź 6, 2018
Postów
5,171
Buchów
5,061
Zdefiniowanie stanu chorobowego jest tak samo trudne, jak sprecyzowanie stanu pełni zdrowia (zob. dobrostan subiektywny).

Ja używałem dużych dodatków perlitu do podłoża nawet 50%. Nie profesjonalnego i raczej lekkiego kompostowa + odkwaszony torf głównie - nie zawsze ale często. Nie tylko dla konopi. Mi takie podłoże leżało. Trudniej przelać ale także mniej wody trzyma.

Co kto lubi i co komu pasuje. ;] Nie ma jednego jedynie słusznego podejścia do.
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół