to chyba wszyscy palacze znają
jak ni ma rurki, to "potrzeba matką wynalazku"
niestety takie konstrukcje dają optymalny efekt dopiero po bezpośrednim przepuszczeniu dymu z cybucha przez fajkę wodną, a dopiero następnie jego rozprężenie, mieszanie z powietrzem i konfortowa inchalacja
ale to jest akurat zachowane :freak: jest i sprzęgło na taśmie a wiadomo że najlepiej klepie "THC z powietrzem"
już sama duża średnica ustnika to spory plus, poprzez zniwelowanie konieczności trudnego rozpalania i przeciążenia uk. oddechowego
podnoszenie w ten sposób ciśnienia tętniczego może prowadzić do powstawania tętniaków w przyszłości