nasiona marihuany

Vaporyzatory 2014 r.

Wyszukiwarka Forumowa:

barylowiec

Member
Rejestracja
Sty 20, 2011
Postów
6
Buchów
0
Witam chciałbym poruszyć pewien wątek na temat Vaporyzatorów dostępnych na rynku , jak wszyscy wiecie każdy rok przynosi nowe takie urządzenie do Vaporyzacji a wiec chciałbym zapytać wszystkich osób ogarnietych w temacie co doradzili by każdej osobie chcącej zkupić jakis Vapo.Proszę was o podawanie co byście zaproponowali do zakupienia, sam osobiscie rozkminiam na kupnem jakiegoś i proszę o poradę czy warto zakupić Vapo stacjonarnego czy lepiej przenośnego mam na mysli modele takie jak do porównania :
-Arizer Extreme Q (stacjonarny) jak wczesniej pisaliscie jest wart swojej ceny.
-Vulcano ( b.dobry lecz cena przeraza)
kolejne Vaporyzatory sa modelmi przenosnymi:
-Arizer Solo
-DaVinci ASCENT
-Pax Ploom
-Vapir NO 2

Proszę o porade z czego lepszy Efekt ,vaporyzatorów stacjonarnych czy przenośnych bo niewiem juz sam co zakupic
czy efekt taki sam z stacjonarnych jak i przenosnych,i jeszcze jedna kwestia czy warto kupować z vaporyzatory z stron Czeskich. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
 
Ostatnia edycja:

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,895
Buchów
0
Cześć.

Czy lepiej mieć stacjonarnego czy przenośnego? odpowiedź brzmi - oba.
Stacjonarny zależnie od wersji, znacząco przewyższa możliwościami te przenośne...

arizer - straszne gówno, każdy sprzedawca na targach na to narzeka.
volcano - fajne jak masz dużo kasy, lubisz pewność sprzętu - taki mercedes wśród wapków.
Verdamper - niekwestionowany mistrz stacjonarnej waporyzacji (moim skromnym zdaniem).

Stacjonarkę kupuje się głównie dla możliwości oobsugi więcej niż jednej osoby, i dmuchania worków.

Z wypisanych przez Ciebie przenośnych, najwięcej zabawy miałem z vapirem - świetna firma. Po półtorej roku, znajomemu padła tylko ładowarka której zamiennik znalazł za 25pln znanej firmy. Sam mam model Bocana od Pepita Seeds - pokusiłem się ze względu na możliwość palenia zioła, waporyacji zioła, palenia haszu, oraz palenia oleju (są 4 osobne nakładki). Jednak mieści w sobie tak mało, że praktycznie nie czułem co ciągnę - ale czego się spodziewać po wapku wielkości zapalniczki. Do przenośnych z reguły mniej się mieści...

Ale... Im więcej materiału dasz, to zależnie od grzałki - materiał z dołu się spala - kopci, a ten na górze nie został zwaporyzowany.

Na ostatnich targach, szczególnie Vapir Rise mi się spodobał, i wydaje mi się jedyną odpowiednią alternatywą dla volcano...
Może nawet kiedyś rozszerzę swoją kolekcję wapków właśnie o Rise od Vapira.
 

barylowiec

Member
Rejestracja
Sty 20, 2011
Postów
6
Buchów
0
dokladnie KochamDom jak moglbys opisac na co narzekaja sprzedawcy z gory dzieki pozdro.
 

padree

Sruuuuuuuuuuuu....
Weteran
Rejestracja
Paź 10, 2010
Postów
1,185
Buchów
2
Ja mam Arizera Q Extreme i nie zgodze sie ze gowno.

Moze do komercyjnego spozywania tak, ale jak na domowe warunki jest przeza***isty. Tanie czesci zamienne, ceramiczny element grzewczy, dobra regulacja temperatury.
Volcano to cos jak lumatek. Liczy sie logo, a jakosc dostepna w innych vapo nie odbiega stadardem.

Verdamper tez mnie pociagal od samego poczatku i bedzie to nastepne vapo jakie kupie. Razem z PAxem, bo cos przenosnego tez trzeba miec.
Mam VaporGenie i da sie z tego vaporyzowac, jednak elektryczne z plynna regulacja temp sa najfajniejsze.
 

Izak

Beta
Weteran
Rejestracja
Lip 4, 2011
Postów
4,932
Buchów
3,381
Odznaki
1
.............................

Sam latam na Extreme, dlatego zastanawiam się na co ludzie mogą narzekać.
Sprzęt oczywiście nie jest idealny. Czyszczenie szkła, sitek oraz przewodów potrafi być upierdliwe jeśli nie robi sie tego regularnie.
Aby uzyskac naprawdę dobry smak należy pakowac na prawdę mało sprzętu, właściwie na jeden, góra dwa wdechy.

KochamDom jeśli możesz rozwiń swoją myśl...
 

barylowiec

Member
Rejestracja
Sty 20, 2011
Postów
6
Buchów
0
zgadzam sie z Izak bo tez mi sie wydaje ze Arizer jest spoko ale KochamDom moglbys rozwinac temat z gory dzieki . A i pytanko do Izak czy VaporGenie jest spoko i czy idzie se nim ladnie dotlenic :D bo rozkminialem nad kupnem czy twoim zdaniem np warto zakupic Vapir NO 2 przenosnego z gory dzieki z odpowiedz pozdro.
 

padree

Sruuuuuuuuuuuu....
Weteran
Rejestracja
Paź 10, 2010
Postów
1,185
Buchów
2
Da sie palic z vaporgenie, jednak troche czasu zajmuje nauczenie sie dobierania czasu przypalania w cybuchu.
Na wypady dobre.
 

batmans

Banned
Rejestracja
Sty 16, 2014
Postów
27
Buchów
0
Z innej beczki - wypowiedział by się użytkownik vaporizera volcano czy warty swej ceny ?
Odkładam kase właśnie na niego i chętnie bym poczytał różnych opinii na jego temat np: Po roku użytkowania co się psuje i jakie elementy, ewentualne koszty wymiany/naprawy.
 

uho666

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 21, 2008
Postów
3,434
Buchów
7,959
tez mam Arizera Q Extreme i kozak vapo, vardempar tez za***isty cisklem z niego nie raz ale z uwagi an stany jakie sie nieogarnia po baklanku szkoda kasy zeby rozwalic tak droga zabawke, , ludzie bardzo czesto podlaczaja arizera do bonga i mowia ze duzo nie odstaje od vardempara pozdro chlopaki ,
ps do do volcano z niego tez palilem i szalu nie ma w testach na vapo ma 2 miejsce zaraz za arizerem
http://www.vaporizerblog.com/vaporizers/
 

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,895
Buchów
0
To po kolei,

Główne zarzuty wobec tych wapków to ich krótki żywot. Część szybko wracała do sprzedawców, sprzedawcy zwracali do dystrybutorów, a producent podsyłał na wymiankę nie lepsze jakościowo. Sprzedawcy którzy nie chcieli szargać sobie opinii, wycofali go ze sprzedaży. A producenci pewnie coś zmienią, i rzucą znów to falą po taniości - okaże się że nie był wart połowy ceny...

padree: widocznie trafił Ci się dobry egzemplarz - azjata się postarał - ale piszesz o częściach zamiennych. Serio wydając klocka na taki sprzęt chcesz myśleć o częściach zamiennych i własnoręcznemu serwisowaniu? Jeśli lubisz i się znasz - czemu nie, ale mnie to nie przekonuje.

Zanim wydałem prawie dwa i pół tysiąca na De-Verdampera, trochę czasu na rozmowach ze sprzedawcami, i użytkownikami spędziłem.
Sprzęt dobry, do póki coś nie zacznie się z nim dziać, a dzieje się najczęściej ze względu na kiepską jakość wykonania.

Każdy może mieć swoje zdanie, ja wypracowałem sobie najlepszą opinię nt właśnie szklanej faji, od starego holendra.
Dla kogoś ten szklany wapek może nie mieć sensu, ale dla mnie większego sensu nie mają przenośne mikro wapki, ze względu na małe możliwości. Mojego hiszpańskiego Bocana, porównał bym z Vaporstarem - pamięta ktoś te drewniane ustrojstwo? Efekt po użyciu podobny - bliski zeru, z zahaczeniem o efekt placebo:p

Jako fanatyk szklanych bong (im więcej filtracji tym lepiej), na Verdampera przerzuciłem się głównie ze względów medycznych, a muszę przyznać że w głowie robi lepiej niż nie jedno bongo - które poniekąd zatruwa organizm dymem stąd częściowe odczucia palaczy po buchu dymu.

Wapki z regulacją, nawet tak za***iste jak Volcano to rzeczy trochę niepojęta dla mnie. Po kiego chu*a męczyć się z różnymi sortami, badań najlepszą temp dla danego stopnia wilgotności, żeby nic nie spalić, tylko utlenić.

Do Verdampa wrzucam zmielony sort, nie ważne czy idealnie przesuszony czy lekko wilgotny szit od uliczników, grzałka się nagrzeje, ciągniesz, i czujesz ten niesamowity smak, po chwili wypuszczając lekką chmurę pary wodnej która wydostała się z kwiatostanów - nie ma żadnego dymu, to tylko para wodna. Czuć w nim też po smaku kiedy materiał jest już całkowicie "pusty".
I przyznam szczerze - materiał zwaporyzowany, nabiłem do bonga i mogłem się nieźle zaprawić - zostały w materiale różne kanabidoidy które mają inne temp parowania niż np samo THC. Przy verdamperze wszystkie substancje zostały utlenione, w spalonym ponownie materiale nie było niczego co by zrobiło kiełbie we łbie.


Nikomu źle nie życzę, niech działają wam wasze wapki jak najdłużej, a jeśli już przestaną żeby sprzedawcy byli chętni do współpracy - może się okazać że już nie dostaniecie nowego wapka, bo już go nie będzie na stanie...

Ciężko o coś na prawdę dobrego, przez co będziemy mogli spać spokojnie przez lata, ale na moje im mniej techologi, tym mniej może się zepsuć. W moim SZKLANYM wapku może paść transformator - jest dużo podobnych nawet na polskim rynku, i ewentualnie grzałka - koszt grzałki to 180e więc jak bym ją roz***ał, no to po wapku ale wiadomo że warto dbać.
 

Izak

Beta
Weteran
Rejestracja
Lip 4, 2011
Postów
4,932
Buchów
3,381
Odznaki
1
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Wydaje mi się że padre pisząc o częściach zamiennych miał na myśli elementy wymienne takie jak szkła, sitka, balony oraz rurki.
Ja szukając info przed zakupem swojego vapo wiele razy spotkałem się z opiniami że właśnie extreme w porównaniu do innych(w swoim przedziale cenowym) jest trwałym i solidnym urządzeniem.
Miałem też do czynienia z podróbką Extreme Q. Z wyglądu był niemal identyczny, pilot taki sam. Większa różnica była od spodu przy otworze wentylacyjnym. Łatwo się naciąć. Urządzenie było wręcz szkodliwe, po ustawieniu temperatury powyżej 210 stopni zaczynał się wydobywać dym, śmierdział spalonym plastikiem.
Jeśli chodzi o gwarancję to teoretycznie jest dożywotnia na element grzewczy. Rejestrujesz swoje urządzenie na stronie producenta i w razie awarii wysyłasz bezpośrednio do nich pomijając handlarzy.
 

barylowiec

Member
Rejestracja
Sty 20, 2011
Postów
6
Buchów
0
vapek

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
Wydaje mi się że padre pisząc o częściach zamiennych miał na myśli elementy wymienne takie jak szkła, sitka, balony oraz rurki.
Ja szukając info przed zakupem swojego vapo wiele razy spotkałem się z opiniami że właśnie extreme w porównaniu do innych(w swoim przedziale cenowym) jest trwałym i solidnym urządzeniem.
Miałem też do czynienia z podróbką Extreme Q. Z wyglądu był niemal identyczny, pilot taki sam. Większa różnica była od spodu przy otworze wentylacyjnym. Łatwo się naciąć. Urządzenie było wręcz szkodliwe, po ustawieniu temperatury powyżej 210 stopni zaczynał się wydobywać dym, śmierdział spalonym plastikiem.
Jeśli chodzi o gwarancję to teoretycznie jest dożywotnia na element grzewczy. Rejestrujesz swoje urządzenie na stronie producenta i w razie awarii wysyłasz bezpośrednio do nich pomijając handlarzy.


zgadzam sie z toba Izak i jesli bys mogl zapodac gdzie kupiles na jakies stronie extreme? bo planuje go zakupić a niechce nadziać sie na podrobki i jeszcze jedno pytanko extreme chodzi na ebayu po jakies 150$ czy to normalna cena czy pewnei jakeis podrubki skad ty kupowales prosze o podpowiedz.
A i dziekuje autorowi temat wyzej za dokladne wyjasnienie co i jak.prosze sie wypowiadac kto by cos dodal jeszcze w tej sprawie z gory dzieki pozdro.
 

KochamDom

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 18, 2009
Postów
1,895
Buchów
0
witam.

Być może od targów zagranicznych na których poznałem ten produkt, nasi zagraniczni koledzy dopiero wytestowali ten produkt na swoich rodakach, i sprawnie wprowadzili odpowiedni zamiennik. Nie chcę podważać zdania stałego użytkownika tego wapka, bo jak wspominałem nie mam tego wapka tylko dzielę się poznanymi przeze mnie opiniami.

Verdamper rulez!

Trzymajcie się.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół