Według mnie leczenie raka olejem RSO to mrzonki. Znam masę ludzi która próbowała niestety bezskutecznie. Rozmawiałem z wieloma producentami oleju z Holandii, USA i Hiszpanii i oni tez zgodnie twierdzą że RSO raka nie leczy, a co najwyżej wspomaga tradycyjną terapię. W Polsce RSO robione z najpodlejszego najtańszego gówna to teraz wielki biznes. Inwestujesz 1000zł kasujesz 10-12 000zł. Klientów jest masa bo zdesperowani ludzie zrobią wszystko aby uratować siebie lub bliską osobę, a hieny na tym żerują. Niestety mimo wielu medycznych zastosowań marihuany - nie jest ona lekiem na raka, przynajmniej nie u ludzi.