Temat podpięty, więc nie będę się krępował
Oto moja maszynka do procentowego trunku bogów
Całkowicie amatorski sprzęt, na potrzeby skromnego konsumenta. Zrobiona z Szybkowaru 8l, wężyka silikonowego, rurki miedzianej, słoika, chłodnicy ze stali nierdzewnej(może być miedź), butli po wodzie 5l :
Po rozgrzaniu przerabia ok 6l zacieru na 1l ok 60% w 1,5/2h- zależnie od mocy grzania
Przy drugim pędzeniu wyciąga do 90% mocy- zależy jak mocno rozrobimy bimber po pierwszym pędzeniu
Może nie jest to reflux, ani 100L beczka w jakiejś chacie w lesie, grzana na ognisku
ale cieszy i co najważniejsze, robi to do czego został stworzony. Koszt ok 200zl, zwraca się po kilku litrach, służy lata. Bimber jest o wiele lepszy niż nasza krajówka. Kilka razy tańszy i wiadomo z czego robiony
Już nie wspomnę o tej dumie jaka nas napawa, kiedy znajomy spróbuje i powie : " DOBRE TO TO"