nasiona marihuany

Lophophora williamsii - Pejotl

Wyszukiwarka Forumowa:

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Miesiąc 37

Lofki, te starsze całe lato spędziły w foliaku. Dużo nie urosły, ale mam nadzieję, że korzenie ładnie pobudowały.
Siewki z młodymi lofkami i ariakami lato spędziły na wschodnim parapecie, widać znaczne przyrosty szczególnie ariaków, co jest dla mnie miłą niespodzianką, bo to bardzo wolno rosnące kaktusy.
Teraz koniec sezonu dla 3-letnich lofek, nie będą podlewane aż do wiosny. Ariaki z parapetu dziś powędrowały do fitotronu, gdzie całą zimę będą sobie rosły, młode lofki być może też tam trafią, jeśli znajdzie się miejsce:), jeśli nie, to podobnie jak starsze kuzynostwo czeka ich cała zima o suchym pysku.

Lophophora williamsii doniczki 9cm
loph.jpg


Ariocarpus fissuratus v.intermedius SB503 Sierra Paila, SLP Ariocarpus fissuratus v.hintonii PP352 El Herrero, Mazapil w doniczce 5cm
oraz
Lophophora williamsii RS738A El Soledad, Nuevo Leon Lophophora williamsii Villa Arista, SLP w doniczkach 6cm


lophario~0.jpg
 
B

bonger

Guest
Podobają mi się te kaktusy. W małej roślinie ukryta potężna moc. Nie wiem kiedy sam się zabiorę za uprawę, ale chciałbym aby chociaż trochę przypominały Twoje.
Pozdro!
 

MetalFan

Lubię żelazo
Weteran
Rejestracja
Lip 24, 2009
Postów
1,127
Buchów
2
Nie próbowałeś szczepić peyotla na san pedro? Podobno rosną nawet 7 razy szybciej wtedy.
 

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Podobają mi się te kaktusy. W małej roślinie ukryta potężna moc. Nie wiem kiedy sam się zabiorę za uprawę, ale chciałbym aby chociaż trochę przypominały Twoje.
Pozdro!
Najlepiej zacząć jak najwcześniej;)

Nie próbowałeś szczepić peyotla na san pedro? Podobno rosną nawet 7 razy szybciej wtedy.
Oczywiście, że próbowałem, wiele razy z powodzeniem. Szczepiłem także inne kaktusy, ale bez sukcesu, z lofkami skuteczność mam powyżej 50%, co i tak jest śrenim osiągnięciem, no ale dziś mam chyba 6 szczepionych lofek na trichocereusach. Oto 2 z nich:

lw2.jpg


lw~0.jpg
 

MetalFan

Lubię żelazo
Weteran
Rejestracja
Lip 24, 2009
Postów
1,127
Buchów
2
I faktycznie rosną 5 czy 7 razy szybciej niż normalnie? Kiedyś zaprezentuj tutaj przy okazji jak szczepić :) Gdzieś widziałem, może nie na tym forum jak ludzie żalili się, że ciężko naszczepić na innym kaktusie.
 

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
Mniej więcej tak to wygląda. Oczywiście szybkość wzrostu zależy od wielkości podkładki, pierwsze szczepienia robiłem gdy trichocereusy miały kilka cm i lofki zaszczepione na nich nieco wolniej rosną, powiedzmy 3-4 razy szybciej niż na korzeniach. Co ciekawe dziś te lofki szczepione na 5-7cm trichocereusach wyglądają prawie jak na swoich korzeniach, podkładka się nieco skurczyła, część weszła w zraz, część pod ziemię i jej nie widać. Zaletą szczepienia jest silne ofsetowanie, po paru latach roślina wypuszcza u nasady dodatkowe główki, które możemy oderwać i ukorzenić, lub zaszczepić. Inną zaletą jest oczywiście znacznie szybsze kwitnienie rośliny, szczepione pejotle już po 2 latach, czasami szybciej, kwitną.
Wiosną postaram się jakieś szczepienia wykonać i zrelacjonować w wątku. Znacznie jest łatwiej, gdy szczepimy kaktusa conajmniej 5mm średnicy, wtedy jakoś łatwiej nad wszystkim zapanować, na odpowiednim pokryciu wiązek przewodzących oraz odpowiedniej sile docisku. Z siewkami wychodzi mi słabiutko, ale wiosną spróbuję zastosować metodę klejową, może będzie łatwiej:)
 

Kazek Wynalazek

Well-known member
Rejestracja
Lip 9, 2012
Postów
137
Buchów
5
W tym wpisie będzie o wysiewie kaktusów. Metod wysiewu jest wiele, prawie tyle co wysiewających, więc nie trzeba trzymać się kurczowo tego przepisu. Oczywiście pewne zasady są ważne, ale oczywiście można je modyfikować dopasowując do możliwości.

Kaktusy wysiewam do małych doniczek 5*5*5cm, można je kupić na allegro, ale równie dobrze można je zastąpić plastikowymi, przeźroczystymi pudełkami do pakowania żywności/kanapek, oczywiście z również przeźroczystymi wieczkami. DO doniczki 5*5 wysiewam zazwyczaj 20-40nasion, wydaje się, że to dużo, jednak kaktusy rosną bardzo powoli, poza tym siewki jednak wolą rosnąć w zagęszczeniu. Oczywiście też nie wszystkie nasiona wykiełkują, zazwyczaj kiełkuje 50-70%, ale zdarza się, że z porcji (20nasion) nic nie wykiełkuje, czasami wykiełkują wszystkie. Tak więc pojemnik do wysiewu dobieramy tak, by na 1cm2 przypadało 1-2 nasiona.
Skład substratu. Saramy się unikać dużej ilości materii organicznej, w której łatwo zalęgają się różne pleśnie na które to siewki kaktusów są bardzo wrażliwe. Tak więc zalecam dodatek organiki w nie większej niż 15%, można też całkowicie ją pominąc wysiewając do czysto mineralnego podłoża, w ten sposób minimalizujemy ryzyko zakażenia. Ja wysiewam do substratu złożonego z:
- włókna kokosowego
- grubego piachu
- drobno potłuczonej cegły
- humusu z lasu
Proporcje nie są szczególnie ważne, ilość dobieram na oko, jednak zalecam by humus stanowił najmniejszą część mieszanki.
Teraz parę słów o składnikach i spodobie ich przygotowania
Kokos- wiadomo
Piasek. Zdecydowanie nie nadaje się piasek z piaskownicy czy z morza, piaskownicowy zbyt drobny, morski może zawierać nieporządaną sól oraz fragmenty muszli. Najlepsze piasek jest budowlany, dodatkowo przesiany by oddzielić mniejsze frakcje. Można też kupić worek najdrobniejszego żwirku w akwarystycznym, granulacja 1-2mm
Cegła. Używam cegły, bo mam do niej dostęp oraz warunki do jej tłuczenia, ale równie dobry, a może nawet lepszy jest żwirek niezbrylający marki TESCO. Jest bardzo podobny do tłuczonej cegły, podobne też ma właściwości. Tłukąc cegłę należy odsiać pył, a także większe okruchy- najlepsza granulacja to 1-3mm
Humus leśny. Można zastąpić przesianą na durszlaku ziemią uniwersalną, jednak chyba nieco lepszy będzie humus, który zbieramy spod drzew w lesie i następnie przesiewamy na durszlaku.

Wszystkie składniki należy wysterylizować, ja robię to gotując w garnku z niedużą ilością wody destylowanej/demineralizowanej aż do wyparowania jej większości. Należy użyć właśnie takiej wody, szczególnie gdy w kranie mamy twardą, gdyż siewki lepiej się rozwijają gdy nie ma zbyt wiele soli wapnia.

Tak wyglądają wymienione składniki wraz z orientacyjnymi proporcjami.
a01.jpg


Po zmieszaniu
a02.jpg


a04.jpg


Dobrze zostawić część tłucznia ceglanego/żwirku niezbrylającego do posypania powierzchni doniczek, tak by cegła stanowiła warswę 3-4mm
a03.jpg


Przed wysiewem doniczki warto wysterylizować np przez wygotowanie lub przynajmniej zalanie wrzątkiem.
Skąd tyle tej sterylizacji? Otóż nasiona wysiewamy do pojemników szczelnie zamkniętych, siewki będą miały wysoką wilgotność co bardzo lubią, niestety również grzybki które są zabójcze dla siewek takie warunki lubią.

Napełniamy doniczki substratem. Ważne by substratu nie ugniatać, uklepywać, powinien być wsypany luźno i delikatnie wyrównany.
a1.jpg


Rozsypujemy kilku mm warstwę cegły
a2.jpg


Teraz nasiona. Warto je zaprawić środkiem grzybobójczym, ja używam Zaprawy nasioennej T
a3.jpg


W tym celu do filiżanki wsypujemy porcję nasion wraz ze szczyptą zaprawy i mieszamy by zaprawa pokryła nasiona
a4.jpg


Wysypujemy zaprawione nasiona na powierzchnię substratu
a5.jpg


Oraz delikatnie ubijamy jakimś płaskim narzędziem.
a6.jpg


Następnie spryskujemy przegotowaną wodą destylowaną/demineralizowaną. Można dodać odrobiny nawozu w ilości nie większej niż 1/4 zalecanego stężenia. Oczywiście można tez dodać różnych wynalazków do uprawy konopii jak asahi, coś na wzrost korzeni itd, jednak staramy się użyć niższych dawek. Spryskujemy delikatnie, by nie zalać substratu.
Po spryskaniu pozostaje nam jedynie włożyć doniczki w woreczki strunowe (najlepiej pasują o wymiarach 10*10*15cm)/zamknąć pokrywkę pojemnika i podpisać.
a7.jpg


Jeżeli wysiewamy wiosną lub latem, pojemniki z wysiewami umieszczamy na wschodnim parapecie, w półcieniu. Najlepiej by słońce nie dochodziło do młodych kaktusów po godzinie 9rano.
Gdy chcemy siać jesienią/zimą, wtedy konieczne będzie doświetlanie. Najlepiej zbudować prosty fitotron, można też wysiew włożyć do growboksa z innymi roślinami, pamiętając jednak by wysiewy stały raczej na dnie boksa, by nie docierało do nich zbyt dużo światła bezpośredniego. Ja do oświetlania wysiweów używam żarówek LED o mocy 2,4W, jedna taka zarówka przypada na powierzchnię 15*15cm, wysokość nad siewkami/nasionami to ok 5-7cm. W takich warunkach siewki rozwijają się prawidłowo, nie są ani czerwone (reakcja stresowa na zbyt dużą ilość światła), ani wyciągnięte (osłabia siewki).
Temperatura zależy od rodzaju kaktusa, dla lofofor i trichocereusów najlepsza będzie w widełkach 18-22 nocą, oraz 20-28 w dzień. Ważne by zapewnić wahania temperatury między dniem a nocą.

To mniej więcej tyle, jeśli macie jakieś pytania postaram się odpowiedzieć.
Aha. Jak już wspomniałem metod wysieu jest sporo, to jest jedna z nich którą stosuję do wszystkich kaktusów, także tych znacznie bardziej wymagających od trichocereusów i lofoforktóre to są jednymi z najłatwiejszych rodzajów do wysiewu.
Więc jeśli rzucicie garść nasion do paprotki to pewnie też coś wyrośnie;)
 
W

Wiedźma...

Guest
Kazek skarbie usun wiadomości ze skrzynki i wejdz do mnie na fotorelke bo pytanie sie pojawiło...
;*
 

Nekro

Well-known member
Rejestracja
Gru 9, 2018
Postów
104
Buchów
1
[MENTION=90793]motykatrzeci[/MENTION]
Posiadanie San Pedro jest w Polsce nielegalne, aczkolwiek jak się dobrze poszuka to może się znajdzie.
Lophophora można dostać nawet na Allegro, ja kupiłem egzemplarz ok. 30mm średnicy za 15 + przesyłka.
Pzdr.
 

motykatrzeci

Well-known member
Rejestracja
Sty 23, 2019
Postów
253
Buchów
8
Swego czasu Lophophora była na olx 50mm 60-70 zł- zgapiłem i już nie mogę nigdzie odnaleźć.... na pewno coś sie znajdzie !! dzieki
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół