Trochę się spróbowało, ale nie ma nic gorszego niż wszelkiego rodzaju RCki (dopalacze).
3MMC i podobne? - Hardcore jak sk***ysyn. Nie mówię już nawet o fenantylu, bo przy nim to nawet heroina jest świetna.
Znajomy zawsze powtarza "Ach, wspominam jak były sklepy z dopalaczami... Tamte prochy były za***iste - jak dobry koksik"
Zawsze mówi o "Skorpionach" na których widniało logo kartelu xd Nad ranem pod sklepem stało zawsze jakichś kilku łebków w oczekiwaniu na poranne otwarcie
Czasami nawet gość przyjeżdżał z zapasami i terminalem do szybkich, legalnych transakcji!
Prawda jest taka, że trudno teraz o dobre dragi, bo wszyscy wolą handlować jakimś syfem.
Jestem czysty od ponad 4 lat i jest mi z tym bardzo dobrze - polecam każdemu kto już spróbował tego co mu się najbardziej spodobało
MDMA ponad wszystko!