nasiona marihuany

Najgorsze gówno(a), jakie brałeś

Wyszukiwarka Forumowa:

Ż**l

Ye
Rejestracja
Lis 1, 2010
Postów
10,971
Buchów
19,767
Zjadłem jedna szyszkę, dziwna i długa faza, ale jakoś źle nie wspominam... może te głosy które słyszałem były trochę pokryte i to kilkudniowe pogorszenie wzroku... :sunny:
 

spor

Heeeeeee
Weteran
Rejestracja
Cze 10, 2017
Postów
2,079
Buchów
5,503
Odznaki
3
Też jadłem bielunia, gruuuba vixa była i też mi siadło na wzrok. :D Najgorsze gówno ? U mnie mówili na to "kręcigłowa" nie wiem co to dokładnie było, ale zjadłem tego trochę na palec i miałem cały dzień wyjęty z życia. W domu jak mnie prowadzili i zapalali światło, to mówiłem, że slońce mi przy***ało. Kopałem tunel do francji koło kibla, pewnie dlatego, że tego samego dnia oglądałem program na discovery o tym jak drążyli tunel z francji do uk. Było jeszcze kilka krzywych w ch*j faz min. po 4-aco-dmt, w 5 osób wracaliśmy z lasu i wszyscy widzieli jak wioska się pali i słychać ludzi którzy giną w płomieniach... Straszna faza w ch*j.

Najbardziej zniszczyła mnie amfetamina, nie polecam tego gówna nikomu! Mimo, że nie wpie****am od 5 lat to nadal odczuwam skutki...
 

.Organic

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 29, 2007
Postów
873
Buchów
3
Ciekawe co tam się podziało z tymi wszystkimi użytkownikami na przestrzeni lat. Ostatnio znalazłem nowe hobby polegające na powrocie w początki forum. Ciekawe tematy i ludzie.

Wciąż tu jesteśmy :headbanger:
 
P

PolnaMiedza

Guest
Żywa historia forum. Niedługo zamienisz się w skamieline hehehe.
 

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
Może nie najgorsze gówno a srogie banie. To wóda+thc i piwo+thc+psychotrop nasercowy(aż miałem kaca moralnego... Podobno prowadziłem 4 godziny żywą konwersacje z kimś kogo nie bylo.). Feta... Nie podeszło w ch*j. Zarzucałem też accodin z jabolami to tylko stany lękowe po tym. Galka też była w testach ale nic nie działało. Spirytus z meliny oczywiście zaliczony i w sumie chyba to było najgorsze gówno.
 

Forteca

Błyskotliwy
Rejestracja
Kwi 21, 2018
Postów
532
Buchów
54
Może nie najgorsze gówno a srogie banie. To wóda+thc i piwo+thc+psychotrop nasercowy(aż miałem kaca moralnego... Podobno prowadziłem 4 godziny żywą konwersacje z kimś kogo nie bylo.). Feta... Nie podeszło w ch*j. Zarzucałem też accodin z jabolami to tylko stany lękowe po tym. Galka też była w testach ale nic nie działało. Spirytus z meliny oczywiście zaliczony i w sumie chyba to było najgorsze gówno.

To nie był spirytus tylko nafta ;).
 

ceu

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2015
Postów
1,143
Buchów
1,397
To był spirytus... Ale jak po latach dowiedziałem się z czego robiony to się nie dziwię że takie banie z***ane po nim były.
 

Pampkin

New member
Rejestracja
Gru 9, 2019
Postów
4
Buchów
0
China White jak jeszcze w Polsce mieszkałem. Pukałem w śmietniku, taka kosa, że ścięło z nóg i obudziłem się w drodze na wysypisko na środku skrzyżowania. To były jeszcze te czasy gdy wywożono całe kontenery zamiast wysypywać do śmieciarki. Wychodząc ze schronu jeden kierowca podbieł i się zapytał czy wszystko jest ok a ja taki nagrzany ledwo go zrozumiałem i tylko coś odburknąłem.

Hera w PL w ogóle jest loterią, raz odpał lepiej robi a raz sie można przekręcić. Przez 20 lat ciągu już wszystko widziałem ale dobry odpał jak jestem w gościach lubię przygrzać.

Tutaj w Berlinie od kiedy są Uchodźcy nie ma problemu z zakupem, jak leżysz na skręcie sami podchodzą i ratują. Naprawdę wspaniali ludzie. A jakość od uchodźcy jest taka, że ćwiara robi jak połówka w Wawie. Na święta będę w PL to może coś podrzucę z pierwszej ręki z Afganistanu.
 

DeepX

A fu!
Rejestracja
Gru 19, 2019
Postów
330
Buchów
38
W Stanach- THC + Alko + Ekstrakt z szałwii wieszczej 100x, sama faza niczego sobie ale potem cholernie złe samopoczucie, spastyczność mięśni, płytki oddech, zjazdy z przytomności itp. Laskę która podobny miks zarzuciła wtedy z nami tak poskręcało, że jak wychodziliśmy to boso szła bo nie umiała palców u stóp wyprostować, żeby buty włożyć. Nie polecam.
 

wild pig

zielony w temacie
Weteran
Rejestracja
Mar 8, 2012
Postów
650
Buchów
2,488
Odznaki
14
Miałem napisać że bieluń dziędzierzawa, ale w porę przypominałem sobie o 4 dniowej posiaduwie na dopałach chyba to był pentedron, totalne odrealnienie i kisiel w głowie, ciężko wracało się do realnego świata.
 

rapson92

Well-known member
Rejestracja
Mar 15, 2019
Postów
359
Buchów
173
Odznaki
2
Acodiny, i mocarz reszta na mnie nie działa zbytecznie po kablach nigdy nie waliłem
 

Acelos

Jedność
Rejestracja
Mar 24, 2019
Postów
402
Buchów
504
Odznaki
4
Najgorsze gówno? Hmm pixa nie biorę pix bo straszne gówna, no w sumie jeszcze raz mefedron wszedł to dopiero były krzywe akcje na bani i całkowicie nie panowanie nad sobą i nad świadomością
 

ALTARE

Well-known member
Rejestracja
Wrz 29, 2009
Postów
341
Buchów
4
Dla mnie najgorsze to chyba gałka muszkatołowa, raz ze smak ktory zostaje z nami na długo, dwa bardzo długo i mocno działo to "zatrucie".
Może jeszcze GHB/cap/kork - płyn, obrzydliwy smak ktory ciężko zapić...
 

rzutnik

més que la vida
Rejestracja
Kwi 23, 2020
Postów
170
Buchów
0
Clonazepam + wóda brak wspomnień tylko opowieści , pękły mi wszystkie hamulce , od agresji wobec wszystkich po wodzireja i duszę towarzystwa , za***isty kac na drugi dzień , złamane żebra .
 

Indortenptak

Active member
Rejestracja
Maj 17, 2020
Postów
39
Buchów
17
4cmc + Piguły ( MDMA) + marihuyaana+ alkohol = 3 noce bez snu . Pamiętam , że po udaniu się w zaciemnione miejsce widziałem już ludzi idących na mnie , straszna paranoja .
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół