- Rejestracja
- Sie 4, 2012
- Postów
- 889
- Buchów
- 64
Dostałem od Boga i Historii, przed którymi będę się rozliczał, misję polegającą na uporządkowaniu tego burdelu jakim jest nowo-awansowany na osobny dział zakątek "Alkohole"
Na wstępie trzeba stwierdzić że alkohol etylowy jest najczęściej na świecie zażywanym narkotykiem twardym, C2H5OH zaś jego historia jest związana z ludzkością dopiero od początku neolitu więc na pewno nie jest najstarszym narkotykiem znanym ludzkości. Ale z uwagi na fakt że "Polak nie kaktus i pić musi", to porozmawiajmy o produkcji i konsumpcji narkotyków "oswojonych kulturowo". W końcu w Iranie czy Afganistanie pewnie istnieją na forum haszyszowym działy opiumowe
Nie ma sensu płacić dealerom (marże sklepowe, haracze podatkowe, zyski koncernowe) skoro lepszy produkt uzyskamy za niższą cenę.
Zapraszam do dyskusji na temat przyszłości tego działu, moja propozycja jest taka:
1)podpiwek i fermentowane napoje bezalkoholowe i niskoalkoholowe. (0.001- 6.0% alkoholu)
2) piwo(3-12%)
3)wino(8-19%)
4)Nalewki i destylaty(20-99%)
tam poddział
-destylacja
-nalewki z MJ i odparowywanie ekstraktu
-nalewki bez MJ
Gdzie w 2 miejscach wkracza na inne działy (podpiwek o kuchnię, zaś nalewki i ich ekstrakcja o dział o produkcji haszyszu i olejku"
Czekam na uwagi, przemyślenia i refleksje...
PS prawnie w Polsce fermentacja alkoholu na potrzeby własne jest legalna w nieograniczonych ilościach, na pewno nielegalna jest sprzedaż bez odprowadzenia akcyzy (co wymaga legalizacji i mnóstwa urzędowych zabiegów) oraz destylacja (różne są interpretacje obowiązującego prawa, ale nawet na potrzeby własne jest to ryzykowne)
PSPS zawartości procentowe rzecz jasna nie są tu wyznacznikiem, tylko wskazówką.
1) to moim zdaniem miejsce na podpiwek, kwas chlebowy, kwasy owocowe (powszechne w dawnej kuchni polskiej, rosyjskiej, litewskiej etc) ewentualnie wynalazki tego typu. Samo mocne nagazowanie wynikające z refermentacji w butelce daje ok 0,5% alkoholu.
2) piwo to napój gdzie cukry potrzebne do fermentacji uzyskiwane są ze słodu najczęściej jęczmiennego ale i inne zboża są stosowane) lub z ekstraktów słodowych chmielonych lub niechnielonych. Istnieją piwa typu gruit całkowicie bez chmielu (inne zioła dają zabezpieczenie antybakteryjne i smak oraz aromat)
3)wino to teoretycznie napój fermentowany z winogron, ale tu będzie przede wszystkim miejsce na fermentacje win owocowych, miodów pitnych itp
4)tu miejsce na wszelkie działania z alkoholem oczyszczanym. Drożdże choćby zmutowane genetycznie nie przekroczą granicy 19-21% alkoholu (osiągnięcie tego jest wyczynem), wszystko co powyżej to kwestia obróbki cieplnej, najczęściej destylacji, ale co ciekawe i wymrażania (w toku działania niskiej (powiedzmy -20*C) temperatury w większej objętości beczki (powiedzmy 20l co najmniej) wytrącać się będą kryształki lodu, które wyławiając sitem, możemy zagęścić produkt fermentacji do niemal 40% alkoholu.
Na destylowanym alkoholu można sporządzać nalewki, można też destylować alkohol wraz z dodatkami które będą zawierały olejki eteryczne czy inne substancje lotne (tak się robi absynt czy Cointreau)
Na wstępie trzeba stwierdzić że alkohol etylowy jest najczęściej na świecie zażywanym narkotykiem twardym, C2H5OH zaś jego historia jest związana z ludzkością dopiero od początku neolitu więc na pewno nie jest najstarszym narkotykiem znanym ludzkości. Ale z uwagi na fakt że "Polak nie kaktus i pić musi", to porozmawiajmy o produkcji i konsumpcji narkotyków "oswojonych kulturowo". W końcu w Iranie czy Afganistanie pewnie istnieją na forum haszyszowym działy opiumowe
Nie ma sensu płacić dealerom (marże sklepowe, haracze podatkowe, zyski koncernowe) skoro lepszy produkt uzyskamy za niższą cenę.
Zapraszam do dyskusji na temat przyszłości tego działu, moja propozycja jest taka:
1)podpiwek i fermentowane napoje bezalkoholowe i niskoalkoholowe. (0.001- 6.0% alkoholu)
2) piwo(3-12%)
3)wino(8-19%)
4)Nalewki i destylaty(20-99%)
tam poddział
-destylacja
-nalewki z MJ i odparowywanie ekstraktu
-nalewki bez MJ
Gdzie w 2 miejscach wkracza na inne działy (podpiwek o kuchnię, zaś nalewki i ich ekstrakcja o dział o produkcji haszyszu i olejku"
Czekam na uwagi, przemyślenia i refleksje...
PS prawnie w Polsce fermentacja alkoholu na potrzeby własne jest legalna w nieograniczonych ilościach, na pewno nielegalna jest sprzedaż bez odprowadzenia akcyzy (co wymaga legalizacji i mnóstwa urzędowych zabiegów) oraz destylacja (różne są interpretacje obowiązującego prawa, ale nawet na potrzeby własne jest to ryzykowne)
PSPS zawartości procentowe rzecz jasna nie są tu wyznacznikiem, tylko wskazówką.
1) to moim zdaniem miejsce na podpiwek, kwas chlebowy, kwasy owocowe (powszechne w dawnej kuchni polskiej, rosyjskiej, litewskiej etc) ewentualnie wynalazki tego typu. Samo mocne nagazowanie wynikające z refermentacji w butelce daje ok 0,5% alkoholu.
2) piwo to napój gdzie cukry potrzebne do fermentacji uzyskiwane są ze słodu najczęściej jęczmiennego ale i inne zboża są stosowane) lub z ekstraktów słodowych chmielonych lub niechnielonych. Istnieją piwa typu gruit całkowicie bez chmielu (inne zioła dają zabezpieczenie antybakteryjne i smak oraz aromat)
3)wino to teoretycznie napój fermentowany z winogron, ale tu będzie przede wszystkim miejsce na fermentacje win owocowych, miodów pitnych itp
4)tu miejsce na wszelkie działania z alkoholem oczyszczanym. Drożdże choćby zmutowane genetycznie nie przekroczą granicy 19-21% alkoholu (osiągnięcie tego jest wyczynem), wszystko co powyżej to kwestia obróbki cieplnej, najczęściej destylacji, ale co ciekawe i wymrażania (w toku działania niskiej (powiedzmy -20*C) temperatury w większej objętości beczki (powiedzmy 20l co najmniej) wytrącać się będą kryształki lodu, które wyławiając sitem, możemy zagęścić produkt fermentacji do niemal 40% alkoholu.
Na destylowanym alkoholu można sporządzać nalewki, można też destylować alkohol wraz z dodatkami które będą zawierały olejki eteryczne czy inne substancje lotne (tak się robi absynt czy Cointreau)
Ostatnia edycja: