nasiona marihuany

Opowieść o podstawowych składnikach nawozów.

  • Autor wątku Sławuś z council estate.
  • Data rozpoczęcia
Wyszukiwarka Forumowa:
S

Sławuś z council estate.

Guest
W tym wątku zamierzam umieścić informacje wzięte od producenta nawozów RAW.

http://www.raw-solubles.com


Ta firma ma ciekawe podejście - sprzedaje wszystkie podstawowe składniki nawozów oddzielnie zamiast gotowych mieszanek. Można sobie samemu komponować nawozy albo kupować pojedyncze składniki w celu walki z niedoborami. Wpadła mi w ręce ciekawie napisana wydana przez nią broszurka.

Uważam że warto mieć informację o tym jak działają i w jakich celach są stosowane komponenty z których są robione te wszystkie "super profesjonalne" preparaty sprzedawane w butelkach z kolorowymi etykietami. A także że warto wiedzieć co się właściwie robi podając roślinom składniki odzywcze; nieco głębiej niż "w tym tygodniu flo trzeba dawać x ml/l Super Boosta od HyperMega Nutes bo od tego topy rosną większe".

Dziś przetłumaczę rozdział o azocie.

AZOT

Azot jest makro-elementem niezbędnym do rozwoju rośliny, zużywanym przez nią w stosunkowo dużych ilościach. W pierwszej połowie życia rośliny asymiluje ona około 80% azotu potrzebnego jej do całego cyklu rozwojowego. A zatem większość wysokiej klasy mieszanek do hydroponiki stosowanych w okresie rozwoju wegetatywnego ma wysoki stosunek azotu do potasu (N:K) w porównaniu do mieszanki używanej w okresie kwitnienia. Typowy stosunek N:K w mieszance stosowanej na wegu wynosi 1:1,5. Stosunek ten zmienia się na 1:2 w okresie kwitnienia kiedy potasu jest dwa razy wiecej niż azotu.

Rośliny przyjmują azot w dwóch jego formach: azotanowej i amonowej. Jesłi spojrzysz na etykietę na butelce z nawozem, zobaczysz podaną wartość N-P-K czyli zawartość azotu, fosforu i potasu. Na przykład, nawóz o N-P-K równym 3-1-5 zawiera 3% azotu, 1% fosforu (jako P2O5) i 5% potasu (jako K2O). Z tyłu butelki podane być powinno jaką część całkowitego azotu stanowi azot azotanowy a jaką amonowy. Typowy hydroponiczny podstawowy nawóz zawiera co najmniej 90% całkowitego azotu w formie azotanowej i nie więcej niż 10% w formie amonowej.

Wielu growerów dokonuje nieświadomie przenawożenia azotem, zwłaszcza azotanowym. Azotany są dla roślin "luksusowym" składnikiem odżywczym. Innymi słowami, roślina wchłonie i zmagazynuje każdą ilość podanego jej azotanu, bez względu na to czy go potrzebuje czy też nie! Proces pobierania azotanów kosztuje. Ponad 30% energii z fotosyntezy jest zużywane tylko w tym celu. A zatem kiedy podasz roślinie zbyt dużo azotanów to skieruje ona swoje rezerwy energetyczne do pobierania azotu azotanowego i rozwój części nadziemnych przy jednoczesnym zaniedbaniu korzeni. Roślina może wyglądać zdrowo, być bujna i intensywnie zielona ale nie być wcale zdrowo rozwinięta. Przekarmione azotanami rośliny wytwarzają wielkie komórki z cienkimi ścianami co czyni je nieodpornym na stres i choroby. Nadmiar azotanów może również opóźnić a nawet powstrzymać kwitnienie. Przechowywane w tkankach azotany pogarszają zapach i smak plonów i generalnie sa uważane za niegatywne dla zdrowia konsumentów. Jeśli poziom azotanów w plonach jest zbyt wysoki to tracą one europejskie certyfikaty organicznej uprawy nawet jeśli użyto do ich produkcji tylko naturalnych nawozów.

Z drugiej strony, jest bardzo ważne aby unikać niedoboru azotu. Przejawia się on ogólną chlorozą (zblednięciem) liści. Szybkim środkiem zaradczym jest mała dawka azotu amonowego. Rośliny wchłaniają jony amonowe natychmiast, nie tracąc przy tym energii i nie akumulując nadmiaru azotanów. Azot amonowy może być zastosowany dolistnie kiedy chcemy szybko przywrócić roślinie zielony kolor.

Profesjonalny growerzy manipulują stosunkiem azotu amonowego do azotanowego aby zwiększyć jakość i plony. Na przykład, formuła nawozowa "dla twardej wody" będzie miała wyższą zawartość amoniaku w stosunku do azotanów aby ustabilizować pH. Jon amonowy ma dodatni ładunek. A zatem aby pobrać jony amonowe, roślina wymienia je oddając do środowiska z korzeni dodatnie jony H+ co neutralizuje nadmierne jony dwuwęglanowe obecne w wodzie i obniża pH. Z drugiej strony, jon azotanowy ma ujemny ładunek. Roślina pobierając azotany wydziela przez korzenie ujemnie naładowane jony dwuwęglanowe lub jony OH- podnosząc pH podłoża. Zatem podniesienie proporcji amoniaku do azotanów może pomóc w ustabilizowaniu pH w twardej wodzie.

W odróżnieniu od azotanów, azot amonowy jest przyswajany bezpośrednio przez korzenie i natychmiast wykorzystywany przez roślinę, bez potrzeby spalania wytworzonych przez nią cukrów. W warunkach dobrego oświetlenia i wysokiej zawartości CO2, dodatkowe jony amonowe mogą być bardzo korzystne. Jeśli zawartość CO2 w powietrzu wynosi powyżej 750ppm, rośliny pobierają węgiel zamiast azotanów, a produkcja białek jest ograniczona. Jakkolwiek, gdy dostarczymy im wówczas więcej azotu w postaci amonowej, rośliny przy jednoczesnej obfitości dwutlenku wegla i światła wykorzystają go bezpośrednio do zwiększonej produkcji białek.

Należy uważać aby nie przedawkować azotu amonowego. Nawet w małym stężeniu jest toksyczny dla roślin, szczególnie w warunkach braku światła i w niższych temperaturach.

Copyright 2013 Harley Smith
 
Ostatnia edycja:

Izak

Beta
Weteran
Rejestracja
Lip 4, 2011
Postów
4,932
Buchów
3,381
Odznaki
1
Podejście faktycznie ciekawe. Dodatkowo po przeczytaniu tekstu który przetłumaczyłeś można się przekonać że nie wciskają żadnego magic voodoo.
Jednak zamiast nabywać 59 gramów soli potasowej za prawie 10 dolców z firmy RAW można kupić taką samą sól w cenie 24,50 za 5kg.
http://sklepogrodnik.pl/sol-potasowa-2kg-ogrod-start.html
To samo tyczy fosforu, tutaj dodatkowo wzbogacony wapniem, 14,50zł za 2 kg.
http://sklepogrodnik.pl/superfosfat-wzbogacony-2kg-ogrod-start.html
Magnez, 8,9zł za 2kg:
http://sklepogrodnik.pl/siarczan-magnezu-2kg-ogrod-start.html
Generalnie jak by się zaopatrzyć w poszczególne składniki od firm „nie konopnych” to za 100zł można sobie złożyć zestaw nawozów na dekadę.

Ice King: Pewnie że tak. Ja tak właśnie robię. Zamieściłem tu tekst od RAW bo zawiera konkretne informacje, trudne do znalezienia w materiałach innych producentów, pełnych PRowego bełkotu o "magicznych substancjach najwyższej jakości" i ich "cudownym" działaniu na rośliny.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
S

Sławuś z council estate.

Guest
FOSFOR

Wiekszość podstawowych nawozów to formuły do wzrostu wegetatywnego lub do kwitnienia. Dobra mieszanka na weg jest zazwyczaj proporcjonalnie bogatsza w azot, natomiast nawóz na kwitnienie ma wyższą zawartość fosforu i potasu. Fosfor jest potrzebny przez całe życie rośliny ale szczególnie przydaje się jej we wczesnym stadium wytwarzania korzeni oraz podczas kwitnienia i owocowania.

Fosforan monopotasu i fosforan amonowy (MAP) to rozpuszczalne w wodzie związki tego pierwiastka. Dodatkowe podanie małej ilości MAP w pierwszych tygodniach rozwoju może mieć pozytywny wpływ na ukorzenianie. Dodatkowy fosfor stymuluje wzrost korzeni a azot amonowy jest bezpośrednio wchłaniany przez nie. Testy laboratoryjne wykazały nawet 20 procentowe zwiększenie masy korzeni przy użyciu formuł nawozów umiarkowanie wzbogaconych w MAP podczas wczesnego stadium wegetatywnego.

Kolejnym kluczowym etapem kiedy należy zastosować dodatkową dawkę fosforu jest okres kwitnienia i owocowania. Podczas okresu przejścia z wzrostu rośliny w jej kwitnienie, dużo energii jest przez nią kierowane do produkcji kwiatów. Dodatkowy fosfor pomaga zwiększyć produkcję dodatkowych zawiązków kwiatów, zwłaszcza w początkowym etapie kwitnienia. Rośliny nadal potrzebują wysokiego poziomu fosforu w odżywce podczas obfitej produkcji kwiatów i owoców aby dostarczyć energii dojrzewającym kwiatom i owocom ale jest wówczas również wymagany wysoki poziom potasu z powodu zwiększonego metabolizmu cukrów. Ogólnie mówiąc, zarówno fosfor jak i potas są potrzebne w czasie kwitnienia, przy czym zwiększenie dawki fosforu jest szczególnie korzystne podczas wczesnego stadium kwitnienia podczas gdy większa dawka potasu przydaje się najbardziej pod jego koniec.

Fosfor jest pierwiastkiem ważnym dla wytwarzania energii. Jest częścią związków zwanych ATP (adezynotrójfosforan), ADP (adezynodwufosforan) i AMP (adezynomonofosforan) odpowiedzialnych za dostarczanie i transport energii w chemicznych reakcjach wewnątrzkomórkowych. Energia z fotosyntezy i oddychania jest krótkotrwale magazynowana w tych cząsteczkach przez przyłączanie do nich atomów fosforu i tworzenie wysokoenergetycznych wiązań. Jeśli roślina cierpi na niedobór fosforu, zatrzymany jest jej wzrost i rozwój, pogarsza się jakość i zmniejsza się ilość plonów.

Pobieranie fosforu zależy od temperatury. Jeśli środowisko jest zbyt zimne, rośliny nie sa w stanie pobrać wystarczająco dużo fosforu. Łodygi i liście przebarwiają się wtedy na fioletowo. Z drugiej strony, jest również możliwe zatrucie roślin nadmiernym fosforem; kiedy jest go za dużo w pożywce lub podłożu roślina pobiera go zbyt dużo na raz. Zatrucie fosforem nie ma swoistych objawów - najpierw jest przy nim widoczny niedobór cynku a później niedobór żelaza i magnezu.

Stosując dodatkowe nawożenie fosforem, należy starannie przestrzegać zalecanych dawek i starać się aby temperatura podłoża (lub roztworu nutrientów przy hydroponice) była powyżej 14,5 C. Aby osiągnąć najlepsze rezultaty, utrzymuj temperaturę pomiędzy 20 a 24 stopniami Celsjusza.

Copyright 2013 Harley Smith

---------- Post Zaktualizowany 15:03 ---------- Data pierwszego postu 10:19 ----------

POTAS

Potas jest niezbędny do wzrostu roślin. Wysoki poziom tego pierwiastka jest wymagany podczas kwitnienia i owocowania. Jakkolwiek potas fizycznie nie wchodzi w skład żadnej tkanki roślinnej, aktywuje wiele enzymów bez których wzrost ani reprodukcja nie mogłaby przebiegać. Typowo, nawóz na wzrost zawiera półtora raza więcej potasu niż azotu a nawóz na kwitnienie - dwa razy więcej potasu niż azotu. Jeśli grower może kontrolować stosunek potasu do azotu w mieszance odżywczej, jest możliwe znaczne polepszenie jakości kwiatów i owoców.

Potas to pierwiastek zdrowia. Podczas kwitnienia i owocowania ogromne ilości potasu są pobierane z roztworu nawozowego w ciągu dni, co może prowadzić do szybkiego rozwinięcia się niedoboru potasu. U pomidorów, dla przykładu, niedobór potasu prowadzi do wykształcenia wodnistych owoców z niską zawartością cukrów i krótką trwałością. Kiedy utrzymywany jest wysoki poziom potasu, jakość owoców jest wysoka. Dlatego wielu growerów używa "boostów" podczas kwitnienia i owocowania. Dodając trochę fosforanu lub siarczanu potasu do wody którą uzupełnia się poziom w zbiorniku z hydroponicznym nawozem między wymianami jego całej zawartości, growerzy uzupełniają to co z wody wyciągnęły rośliny tak, aby jakość produktu nie pogorszyła się.

Niedobór potasu widzimy jako brązowienie i usychanie brzegów liści, któremu często towarzyszy pojawienie się brązowych plam na blaszkach. Zazwyczaj problem ten rozwiązuje się stosując siarczan potasu. Pamiętaj że podobnie wyglądają liście przy przenawożeniu. A zatem kiedy masz wątpliwości, [w hydro] przepłucz medium wodą z dodatkiem połowy normalnej ilości nawozu po czym zmieszaj nową odżywkę z dodatkiem potasu, którą napełnij zbiornik od nowa. Jeśli problem był spowodowany przez niedobór, dodanie brakującego składnika powinno pomóc. Jeśli przyczyną brązowienia było przenawożenie to przepłukanie medium jest dobrą pierwszą pomocą.

Potas jest bardzo istotny w metabolizmie cukrów, zwiekszając zawartość cukru w sokach roślinnych. Im wyższy jest poziom cukrów w soku, tym lepszy jest stan zdrowia rośliny. Mierząc go można określić jak skutecznie roślina pobiera wodę i nutrienty oraz zdiagnozować potencjalne niedobory zanim jeszcze wystąpią widoczne gołym okiem objawy.

Poziom cukrów mierzy się używając refraktometru czyli urządzenia wykorzystującego fakt że rozpuszczony w wodzie cukier ma zdolność skręcania światła przechodzącego przez zbiorniczek z wodą. Zawartość cukrów określa się za pomoca stopni °Bx. Wyższa zawartość cukrów nie tylko pomaga w wytworzeniu się lepszych owoców ale również zwiększa naturalną odporność roślin na szkodniki. Są growerzy którzy twierdzą że gdy poziom cukrów w soku przekracza 12%, szkodliwe owady już nie sa w stanie go wysysać!

Podobnie jak z resztą nutrientów, kluczem do sukcesu jest równowaga. Gdy podamy zbyt dużo potasu, przekraczając potrzeby pokarmowe rośliny, może nastąpić zatrucie potasem. Przejawia się ono w postaci niedoboru magnezu, jako żółknięcie blaszek liści pomiędzy żyłkami. zaczyna się od najstarszych, dolnych liści i postępuje wzwyż wraz z pogarszaniem się deficytu. Rozwiązaniem jest wstrzymanie się z podawaniem potasu. Liście powinny wtedy znów zrobić się zielone. Można to przyspieszyć przez oprysk dolnych liści siarczanem magnezu.

Dobrym pomysłem jest kupienie zestawu do testowania zawartości potasu w liściach. Są też specjalistyczne laboratoria które wykonują kompletne analizy tkanek roślinnych [to rada raczej dla innej branży niż nasza]. Jeśli możesz, wyeliminuj zgadywanie z uprawy aby móc precyzyjnie dobrać dawkowanie roślinom potasu a osiągniesz lepsze efekty zarówno pod względem jakości jak i plonu.

Copyright 2013 Harley Smith
 
Ostatnia edycja:
S

sru

Guest
zacne informacje - jedna o N dużo zmienia jeśli chodzi o moje zrozumienie pewnych procesów - za to dziękuję, przyda się w przyszłości
 
S

Sławuś z council estate.

Guest
AMINOKWASY


Dodatek aminokwasów do hydroponicznego roztworu nutrientów ma często dramatyczny wpływ na wzrost roślin. Sekret aminokwasów leży w ich naturze. Istnieje ponad 300 różnych aminokwasów z których 20 występuje w żywych organizmach tworząc białka. Są to bez wyjątku aminokwasy o orientacji L czyli L-aminokwasy (mające grupę aminową po lewej stronie łańcucha głównego w projekcji Fischera). Gdy mikroorganizmy żyjące w zdrowej, organicznej ziemi rosną i mnożą się, produkują enzymy rozkładające białka. Ten proces nazywa sie hydrolizą enzymatyczną i powstają w nim L-aminokwasy, łatwo przyswajalne przez komórki roślinne, w odróżnieniu od syntetycznych aminokwasów powstających przez hydrolizę białek kwasem lub zasadą. Dostarczenie roślinom gotowych aminokwasów pozwala im oszczędzić energii potrzebnej na wytworzenie ich samodzielne co w oczywisty sposób przyspiesza ich wzrost. Rośliny otrzymujące gotową mieszankę L-aminokwasów w wodzie użytej w hydroponice zachowują się jakby rosły w żyznej, organicznej glebie.


Aminokwasy wywierają dramatyczny efekt na pobieranie wapnia przez korzenie: zwłaszcza mieszanki aminokwasów bogate w pierwotne chelaty - kwas glutaminowy i glicynę. W przyrodzie, tak jak w hydroponice, wapń ma skłonność do reagowania z fosforanami i siarczanami, wypadając z roztworu i tworząc osad zwany "kamieniem". W takiej postaci nie jest przyswajalny dla roślin. Z czasem, kamień tworzy złogi które potrafią zatkać pompy i przewody do irygacji. Dostarcza to zmartwień growerom. Chelatujące aminokwasy nie pozwalają wapniowi na wchodzenie w nierozpuszczalne związki, "chwytając" jony wapnia jak w kleszcze. Jednocześnie, kwas glutaminowy i glicyna stymulują komórki korzeni do otwierania kanałów przez które roślina może pobierać jony wapnia tysiące do milionów razy szybciej niż przy zwyczajnej osmozie!

Wapń jest bardzo ważny w budowie mocnych ścian komórkowych. Nie jest pierwiastkiem mobilnym; innymi słowy, raz pobrany i zdeponowany pozostaje w komórkach rośliny i nie może zostać przeniesiony do innych komórek. A zatem, rośliny muszą stale pobierać wapń aby móc rosnąć. Kiedy mają zapewnione wystarczające źródło jonów wapnia, podziały komórkowe i rozwój ścian komórkowych przyspiesza.

Aminokwasy również pomagają roślinom chronić się przed stresem termicznym. Rośliny o osłabionych ścianach komórkowych łatwo padają ofiarą ekstremalnych temperatur; zarówno gorąca jak chłodu. Na przykład podczas mrozów woda zawarta w komórkach zamienia się w kryształki lodu które przebijając błony niszczą komórki i roślina wskutek tego więdnie. Ale jeśli rośliny posiadają mocne blaszki środkowe, zbudowane z pektanu wapnia, zmiejsza to szkody. Znane są przykłady kiedy sałata której podawano aminokwasy potrafiła przetrwać dwa albo trzy mrozy. Jakkolwiek uprawę hydroponiczną prowadzi się w kontrolowanych warunkach, dalsze badania nad suplementami opartymi na aminokwasach mogą doprowadzić do powstania metod uprawy w niższych temperaturach co pozwoli na zaoszczędzeniu energii bez strat w plonach.

Zwiększona przyswajalność wapnia zapewniona przez aminokwasy przynosi też drugorzędne korzyści. Rośliny wytwarzają dzięki niej silne i efektywne systemy przewodzące co wpływa na wydajny transport cukrów i zwiększenie ich zawartości w sokach [co było omawiane wyżej]. Zatem rośliny uprawiane z użyciem aminokwasów dostarczają plonów o wysokiej zawartości cukrów co podnosi ich jakość a zatem i cenę.

Copyright 2013 Harley Smith
 
S

Sławuś z council estate.

Guest
WODOROSTY


Korzyści z używania wodorostów w roli nawozu były znane rolnikom od tysięcy lat zanim w czasach współczesnych ich aktywne składniki zostały zidentyfikowane. Ekstrakty z wodorostów, bogate w naturalne hormony roślinne i mikroelementy, wchodzą w skład większości biostymulantów obecnych na dzisiejszym rynku. Najlepsze z nich uzyskuje się z brunatnicy Ascophyllum nodosum zbieranej w bogatych w sole mineralne wodach wybrzeża Norwegii i Nowej Szkocji. Ascophyllum nodosum rośnie w strefie pływów gdzie jest wystawiona na ekstremalne działanie środowiska; skrajne temperatury, zalewanie i osuszanie na zmianę, stres z powodu wysokich stężeń soli, promieniowanie słoneczne. Ekstrakty z wodorostów z tych regionów sa bardzo bogate w hormony i substancje chroniące rośliny. Jeśli podczas produkcji przestrzega się surowych norm kontroli jakości, są bardzo stabilne.


Wyciągi z wodorostów cechuje wysoki poziom roślinnych hormonów wzrostu, szczególnie auksyn, cytokinin i giberelin. Hormony to substancje kierujące wzrostem i rozwojem roślin. Zazwyczaj sa produkowane w pewnych częściach roślin a następnie transportowane do innych. Na przykład, auksyny są wytwarzane w liściach aby zostać przesłane do stożków wzrostu w pąkach i korzeniach. Z kolei cytokininy są produkowane w korzeniach i transportowane stamtąd do liści i stożków wzrostu. Równowaga między poziomem poszczególnych hormonów dyktuje ich wpływ na rozwój rośliny.


Auksyny są najlepiej znane z pozytywnego wpływu na ukorzenianie - ich syntetyczne odpowiedniki znajdziemy w żelach i proszkach ukorzeniających. Aby zainicjować wytwarzanie korzeni potrzeba małej ilości hormonu. Zbyt wysokie stężenie auksyn potrafi ten wzrost zahamować, zwłaszcza kiedy poda się je na rosnące już korzenie. Preparaty z wodorostów zawierają odpowiednie do stymulowania rozwoju masy korzeniowej naturalne auksyny i indole. Więcej korzeni zapewnia lepsze pobieranie wody i substancji odżywczych co skutkuje zdrowszymi i odporniejszymi roślinami.


Składnikiem w który wodorosty sa szczególnie bogate sa cytokininy, stymulujące podziały komórkowe i przyspieszające wytwarzanie nowych ścian komórkowych. Sa szczególnie ważne dla nowego przyrostu roślin. Cytokininy działają w kooperacji z resztą hormonów roślinnych. Jeśli, na przykład, poda się je podczas rozwoju korzeni, będą stymulować szybkie podziały komórek korzeni. Jeśli zostaną podane w okresie wzrostu wegetatywnego sprawią że roślina urośnie szybciej a jej tkanki wytworzą silne ściany komórkowe. Jeśli cytokininy zastosujemy tuż przed kwitnieniem, powstanie więcej pąków z których wytworzą się kwiaty.


Ekstrakty z wodorostów zawierają również gibereliny. Są one znane z wpływu na wydłużanie łodygi i rozwój kwiatów ale są róznież ważne ze względu na ich rolę w pobudzaniu uśpionych nasion do kiełkowania. A zatem dobrze jest użyć ekstraktu z wodorostów aby namoczyć w nim nasiona które zamierzamy wysiać. Gibereliny stymulują uśpione nasiona do wytworzenia enzymów rozkładających materiał zapasowy - skrobię - i przetwarzających ją w paliwo potrzebne do wytworzenia kiełka. Preparaty z wodorostów zwiększają liczbę kiełkujących nasion a także przyspieszają rozpoczęcie kiełkowania.


Środki zawierające ekstrakty z wodorostów można stosować doglebowo, dodając je do wody którą zamierzamy podlewać rośliny, w hydroponice a także w formie oprysku, co jest najskuteczniejsze. Należy pamiętać aby nie opryskiwać kwiatów a także aby starannie trzymać się zalecanych dawek i nie przesadzić ze stężeniem. Hormony sa bardzo mocnymi środkami nawet w małych ilościach a zbyt duże ich dawki mają efekt przeciwny do zamierzonego. Zbyt dużo auksyn zahamuje wzrost korzeni, za dużo giberelin zmniejszy procent kiełkujących nasion a za dużo cytokinin popali liście. Kluczem jest zachowanie umiaru.

Copyright 2013 Harley Smith
 
Ostatnia edycja:
S

Sławuś z council estate.

Guest
WAPŃ i MAGNEZ

Przy całym nacisku na zawartość N-P-K w nawozach, wapń i magnez są czasem przeoczane. Tymczasem są to podstawowe makro-nutrienty, zużywane w relatywnie dużych ilościach. W gruncie rzeczy, rośliny pobierają więcej wapnia niż fosforu! Wapń bywa łączony z magnezem gdyż działa jako bufor dla wchłaniania magnezu, przeciwdziałając pochłonięciu przez rośliny magnezu w toksycznych ilościach.

Wapń jest pierwiastkiem niemobilnym. Innymi słowy, kiedy już zostanie wbudowany w tkanki, nie może zostać przeniesiony do innej części rośliny. Dlatego niedobór wapnia zazwyczaj widać w najmłodszych częściach rośliny na końcach rosnących pędów jako zdeformowane liście i zmniejszony wzrost korzeni. Wszystkie czynniki przeszkadzające w przepływie wody przez tkanki mogą spowodować niedobór wapnia. Na przykład, jeśli wilgotność względna jest zbyt wysoka, roślina nie może wydalić wody przez transpirację przez co wapń nie dociera do wszystkich jej komórek. W rezultacie, ujrzymy niedobór wapnia jako poprzypalane czubki liści u sałaty lub zgniliznę kwiatów u pomidora.

Azotan wapnia jest jedną z kilku form wapnia dostępnych dla roślin. Jest w 98% rozpuszczalny w wodzie i natychmiast przyswajalny. W połączeniu z innymi składnikami nawozów może tworzyć połączenia trudno rozpuszczalne. Dlatego większość nawozów hydroponicznych składa się z przynajmniej dwóch części: części A i części B. Cześć A zawiera cały azotan wapnia, natomiast część B zawiera fosforany i siarczany. Kiedy skoncentrowany azotan wapnia doda się do skoncentrowanego siarczanu magnezu , wapń reaguje z siarczanem tworząc nierozpuszczalny siarczan wapnia czyli gips, który jest w 98% nierozpuszczalny w wodzie. Wapń i siarka stają sie wtedy niedostępne dla roślin. Dlatego, kiedy stosujemy zarówno azotan wapnia i siarczan magnezu, powinniśmy pamietać żeby mieszać je ze sobą kiedy już są rozpuszczone w wodzie.

Magnez jest pierwiastkiem mobilnym - kiedy nastąpi jego niedobór, roślina wycofuje go z niższych liści i transportuje do nowo rosnących tkanek gdzie jest najbardziej potrzebny. Dlatego niedobór objawia się najpierw jako chloroza (zbielenie) liści między żyłkami na najstarszych dolnych liściach. Magnez jest centralnym pierwiastkiem w cząsteczce chlorofilu i to właśnie on nadaje roślinom zielony kolor. Dlatego w niedoborach magnezu żyłki pozostają zielone a blaszki między nimi żółkną i bieleją.

Siarczan magnezu (sól z Epsom) jest rozpuszczalny w wodzie i stanowi główne źródło magnezu stosowane w hydroponicznych nawozach. Można stosować go dokorzeniowo oraz dolistnie. Przy niedoborach magnezu rośliny szybko reagują na jego podanie. Bywa używany też jako sól do kąpieli i w takiej wersji może zawierać perfumy oraz inne dodatki; dlatego należy używać tylko postaci przeznaczonej do nawożenia.

Odrobina dodatkowego magnezu może być pomocna podczas kwitnienia i owocowania. Nawozy przeznaczone dla kwitnących roślin są z reguły bogatsze w fosfor aby dostarczyć dodatkowej energii w formie ATP ale magnez orientuje cząsteczki ATP tak aby wiązania fosforowe mogły zostać rozerwane. Magnez aktywuje też wiele enzymów. Zatem, odpowiednio podany siarczan magnezu może zintensyfikować efekt wysokoenergetycznych fosforanów w hydroponicznej uprawie.

Magnez jest szybko przyswajalny i za duże jego ilości są toksyczne dla roślin. Z kolei, objawem nadmiaru potasu jest niedobór magnezu. Dlatego kluczem w stosowaniu potasu i magnezu jest umiarkowanie. W razie potrzeby, zacznij od małego stężenia, obserwuj działanie i w razie konieczności zwiększ dawkę. Kiedy poda się je we właściwych proporcjach, potas, wapń i magnez pozwolą roślinie osiągnąć swój pełen genetyczny potencjał.

Copyright 2013 Harley Smith
 
Ostatnia edycja:
S

Sławuś z council estate.

Guest
MELASA

Rośliny są samożywne (są autotrofami). Innymi słowy, w obecności światła rośliny wytwarzają cukry. Część z tych cukrów jest wykorzystana do budowy szkieletów tkanek roślinnych a część jest "spalana" w procesie oddychania z uwolnieniem energii potrzebnej do wzrostu, reprodukcji i naprawy uszkodzeń. Nadmiar cukrów jest przechowywany do późniejszego użycia lub uwolniony do środowiska aby nakarmić pożyteczne mikroorganizmy w strefie korzeniowej. W niektórych przypadkach nawet 30% do 50% całkowitej energii uzyskiwanej z fotosyntezy jest w ten sposób oddawane glebowym mikroorganizmom.

W glebie cukry i inne substancje organiczne dostarczają pokarmu mikroorganizmom które w zamian dostarczają potrzebnych substancji roślinie. Zazwyczaj rośliny wytwarzają dosyć dodatkowych cukrów aby utrzymać przy życiu zdrową populację pożytecznych bakterii brodawkowych i grzybów, czasami mimo to jest pomocne jeśli dostarczy się im suplementów opartych na cukrach. Takie dodatkowe źródło cukrów podane mikroorganizmom bezpośrednio pozwala roślinie zaoszczędzić część energii którą może skierować na zwiekszony wzrost i polepszenie jakości i ilości plonów. Bardzo niewiele z takich dodatkowych cukrów jest bezpośrednio pobierane przez korzenie. Natomiast są one natychmiast pobierane przez mikroorganizmy które w zamian produkują hormony wzrostu, aminokwasy, witaminy z grupy B, enzymy i ko-enzymy.

W miarę odkrywania więcej na temat roli pożytecznych mikroorganizmów glebowych, zwiększa się zainteresowanie stosowaniem wyciągów z kompostu i innych naturalnych inokulantów (środków do "zakażania" podłoży pożytecznymi mikroorganizmami). Rozpuszczalne w wodzie węglowodany takie jak te obecne w melasie sa znakomitym źródłem węgla dla szybkiego namnażania mikroorganizmów. Melasa dostarcza także cennych pierwiastków śladowych niezbędnych do aktywacji enzymów produkowanych przez mikroorganizmy, oraz związków chelatujących.

Komórki roślinne i mikroorganizmy produkują różnież kwasy organiczne. Poza rolą w cyklu Krebsa kwasy te pomagają roślinie pobierać ważne pierwiastki śladowe takie jak żelazo, mangan, miedź i cynk. Na przykład, jeśli w glebie obniża się ilość dostępnego żelaza, roślina wydziela przez korzenie kwas cytrynowy i inne kwasy organiczne które pomogą uwolnić żelazo obecne w minerałach tworzących szkielet gleby. Wprowadzenie małych stężeń substancji pośredniczących w cyklu Krebsa bezpośrednio do roztworu hydroponicznego może poprawić transport jonów jednocześnie podnosząc tempo przemian metabolicznych w roślinie.

Jakkolwiek podanie cukrów prostych w hydroponice może mieć korzystny wpływ na rośliny, dodanie cukrów złożonych bezpośrednio do roztworu hydroponicznego może mieć wpływ negatywny. Większość hydroponicznych nawozów zawiera 90% azotu w postaci azotanowej o który rośliny konkurują z pewną grupą mikroorganizmów. Dodanie źródła węgla jakim jest cukier daje tym mikroorganizmom przewagę w pobieraniu azotanów więc czyni azotany niedostępnymi dla roślin. Dlatego nie zaleca się stosowania cukrów w odżywce w stadium wegetatywnym kiedy rośliny najbardziej potrzebują azotu.

Podczas późnego stadium kwitnienia i owocowania, jednakże, suplementy oparte na cukrach mogą przynieść roślinom korzyść. Ponad 80% azotu potrzebnego roślinie zostaje pobrane w pierwszej połowie życia rośliny a zatem jeśli poziom azotanów w roztworze obniży się w jego końcowym stadium, roślina będzie mogła skierować całą energię na produkcję kwiatów i owoców. Mikroorganizmy żyjące w strefie korzeni, dzięki dostarczonej energii z cukrów pozostaną aktywne pobierając nadmiar nutrientów, chelatując je i sprawiając że będą lepiej rozpuszczalne. Zatem, cukry i inne złożone węglowodany mogą być przydatne przy pozbywaniu się nadmiaru soli ze strefy korzeniowej.

Copyright 2013 Harley Smith
 
Ostatnia edycja:

PsiQutas

Active member
Rejestracja
Sie 25, 2017
Postów
39
Buchów
0
Czy azot można dawać również przy kwitnienia? Podobno wtedy roślina dalej go potrzebuje, jednak w mniejszej ilości.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół