- Rejestracja
- Sie 4, 2012
- Postów
- 889
- Buchów
- 64
Polecam doskonały surowiec winiarski do stworzenia niezłego i nie wymagającego dużego nakładu pracy i wiedzy.
Potrzeba nam pojemnik fermentacyjny o pojemności 15l (wiaderko plastikowe z pokrywką, z atestem do spożywki w postaci łyżki i widelca na dnie, lub balon szklany) wyczyszczony dokładnie żrącym roztworem wodorotlenku sodu 2% (20g/litr) oraz odkażony pirosiarczynem potasu (do nabycia na bazarze lub w sklepie gdzie można dostać drożdże i inne akcesoria winiarskie, teraz powinny byś stosowne stoiska w marketach) także 2%. W Pojemniku trzeba osadzić rurkę fermentacyjną.
100g (lub więcej- 100 da wino różowe) suszu kwiatu malwy sudańskiej czyli hibiskusa. Można dodać też do 25g zielonej herbaty jeśli chcemy żeby było bardziej garbnikowe, ściągające, jak wina czerwone.
zalewamy 3x po 3-3,5l wrzątku (łącznie 10l), po ostygnięciu odcedzamy i rozpuszczamy
1-2 kg cukru (jeśli chcemy uzyskać napój o mocy piwa to 1kg, jeśli wino ok 12% to 2 kg, ale fermentacja będzie trwała wielokrotnie dłużej)
jak całość roztworu będzie miała on 30*C nie więcej, dodajemy drożdże winiarskie do win wytrawnych, polecam tokai firmy zamojscy (wymagają robienia matki drożdżowej- zaczynu) ale jest mnóstwo drożdży aktywnych liofilizowanych które wymagają tylko uwodnienia 20min.
Użycie tego a nie innego szczepu drożdży determinuje w połowie smak produktu, więc polecam poeksperymentować z różnymi szczepami na tym samym nastawie. Można dodać też pożywkę winiarską.
po zakończeniu fermentacji (ok 3 tygodni "piwko", ok 2-3 miesięcy "winko") można rozlewać do butelek, jeśli chcemy gazowane to z 5-10 g cukru na litr, wtedy dodany cukier zostanie przetworzony na CO2 i uzyskamy musującą lemoniadę lub szampana
Potrzeba nam pojemnik fermentacyjny o pojemności 15l (wiaderko plastikowe z pokrywką, z atestem do spożywki w postaci łyżki i widelca na dnie, lub balon szklany) wyczyszczony dokładnie żrącym roztworem wodorotlenku sodu 2% (20g/litr) oraz odkażony pirosiarczynem potasu (do nabycia na bazarze lub w sklepie gdzie można dostać drożdże i inne akcesoria winiarskie, teraz powinny byś stosowne stoiska w marketach) także 2%. W Pojemniku trzeba osadzić rurkę fermentacyjną.
100g (lub więcej- 100 da wino różowe) suszu kwiatu malwy sudańskiej czyli hibiskusa. Można dodać też do 25g zielonej herbaty jeśli chcemy żeby było bardziej garbnikowe, ściągające, jak wina czerwone.
zalewamy 3x po 3-3,5l wrzątku (łącznie 10l), po ostygnięciu odcedzamy i rozpuszczamy
1-2 kg cukru (jeśli chcemy uzyskać napój o mocy piwa to 1kg, jeśli wino ok 12% to 2 kg, ale fermentacja będzie trwała wielokrotnie dłużej)
jak całość roztworu będzie miała on 30*C nie więcej, dodajemy drożdże winiarskie do win wytrawnych, polecam tokai firmy zamojscy (wymagają robienia matki drożdżowej- zaczynu) ale jest mnóstwo drożdży aktywnych liofilizowanych które wymagają tylko uwodnienia 20min.
Użycie tego a nie innego szczepu drożdży determinuje w połowie smak produktu, więc polecam poeksperymentować z różnymi szczepami na tym samym nastawie. Można dodać też pożywkę winiarską.
po zakończeniu fermentacji (ok 3 tygodni "piwko", ok 2-3 miesięcy "winko") można rozlewać do butelek, jeśli chcemy gazowane to z 5-10 g cukru na litr, wtedy dodany cukier zostanie przetworzony na CO2 i uzyskamy musującą lemoniadę lub szampana