Mój pierwszy post, także witam serdecznie
Oświetlenie LED 90W UFO
Nasiona: No name, nazbierane.
wentylacja: dwa wentylatory 12v jeden wpuszczający powietrze dołem, drugi wyciągający górą.
Cyrkulację powietrza zapewnia wiatrak w lampie ufo, chodzi jak szalony.
Temperatura: 23-28c, termometr wisi w połowie namiotu.
namiot: 60x60x200
Nawilżanie powietrza: pudełko z wodą.
Mernik PH, niestety lipny manualny który wydaje się w ogóle nie działać.
Period: 18/6
Pokarm: flora grow, flora bloom, dodane pierwszy raz 18 dnia.
Ziemia dobra Grow coś tam z growshopu.
woda mineralna nie gazowana, ze źródła 6.3PH
Przesadzone pierwszy raz po 15 dniach, dość mocno ukorzeniona największa roślina.
pomidory aktualnie mają 24 dni, ewidentnie skarłowaciałe.
Najpierw foto a potem opis co by od razu było widać w czym problem.
Otóż to moja druga planta w przeciągu dwóch miesięcy i obie szlag trafił w ten sam sposób, żółkną liście od dołu. Pierwszą prawdopodobnie przelałem, zbyt nadgorliwy byłem, drugą natomiast bardzo ostrożnie podlewam obserwując roślinę, kiedy roślina zaczyna ewidentnie opadać i ziemia jest już naprawdę sucha to wtedy podlewam tak aby wszędzie korzeń złapał wodę ale żeby też nie przelać, mniej więcej co 5 dni wypada podlewanie. Nic to jednak nie daje, nowe liście zaczynają znowu łapać żółty kolor. 18 dnia dodałem odżywki bogate w azot, to też jak by nie wina braku azotu, co może jeszcze być źle ?
Oświetlenie LED 90W UFO
Nasiona: No name, nazbierane.
wentylacja: dwa wentylatory 12v jeden wpuszczający powietrze dołem, drugi wyciągający górą.
Cyrkulację powietrza zapewnia wiatrak w lampie ufo, chodzi jak szalony.
Temperatura: 23-28c, termometr wisi w połowie namiotu.
namiot: 60x60x200
Nawilżanie powietrza: pudełko z wodą.
Mernik PH, niestety lipny manualny który wydaje się w ogóle nie działać.
Period: 18/6
Pokarm: flora grow, flora bloom, dodane pierwszy raz 18 dnia.
Ziemia dobra Grow coś tam z growshopu.
woda mineralna nie gazowana, ze źródła 6.3PH
Przesadzone pierwszy raz po 15 dniach, dość mocno ukorzeniona największa roślina.
pomidory aktualnie mają 24 dni, ewidentnie skarłowaciałe.
Najpierw foto a potem opis co by od razu było widać w czym problem.
Otóż to moja druga planta w przeciągu dwóch miesięcy i obie szlag trafił w ten sam sposób, żółkną liście od dołu. Pierwszą prawdopodobnie przelałem, zbyt nadgorliwy byłem, drugą natomiast bardzo ostrożnie podlewam obserwując roślinę, kiedy roślina zaczyna ewidentnie opadać i ziemia jest już naprawdę sucha to wtedy podlewam tak aby wszędzie korzeń złapał wodę ale żeby też nie przelać, mniej więcej co 5 dni wypada podlewanie. Nic to jednak nie daje, nowe liście zaczynają znowu łapać żółty kolor. 18 dnia dodałem odżywki bogate w azot, to też jak by nie wina braku azotu, co może jeszcze być źle ?