nasiona marihuany

Sposób na kontrolowane tworzenie nasion linii S na oucie

Wyszukiwarka Forumowa:

Lavender

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 30, 2006
Postów
597
Buchów
1
Witajcie
Podpowiedzcie jakie macie sposoby jeśli robicie nasiona na oucie na spokojne dojrzewanie pyłku na odroście potraktowanym np. azotanem srebra? Oczywiście pozostawienie go samopas nie wchodzi w grę, gdyż zapylone byłoby wszystko i nie wiadomo co i z czym. Robiąc to indoor nie ma problemu - agrowłóknina na odrost i spokój natomiast out to już jak myślę większy problem. Akurat zaczęło padać...lać w sumie i agrowłóknina namokła (trzeba lecieć teraz ją zdjąć...) i boję się o pleśń z tego powodu. Foliowy worek myślę, że też nie zda egzaminu, gdyż nie przepuszcza powietrza. PeyPey pisał zdaje się, że stosował foliowe worki tylko, że na całe planty - taka mini szklarnia - tylko czy zda to egzamin w przypadku pojedynczych odrostów, czy przypadkiem w miejscy przywiązania worka nie wytworzy się pleśń? Czytałem też o odcięciu takowego odrostu i wsadzeniu go w domu do wody, żeby dojrzał. Hmm tylko czy na pewno da radę dojrzeć jeszcze? W jakiej powinien być fazie w tym przypadku? Może by taki odrost potraktować ukorzeniaczem w proszku i wsadzić w watę/krążek torfowy - da radę dojrzeć? Macie jakieś mądre rady?
 

PonuryŻniwiarz

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 16, 2012
Postów
3,147
Buchów
9
Cześć,

chciałem tylko oddać głos na samopas, uskuteczniany przeze mnie, z względnym powodzeniem. Rośliny przeznaczone do rozmnażania sadzę raczej osobno lub z innymi roślinami tej samej odmiany, które mają zostać zapylone.



Tu są aż trzy automaty Cream Caramel (część zasłonięta, zła perspektywa), z czego jeden tylko jest zhermiony. A właściwie jeden odrost. Odgiąłem go w dół, tak żeby pyłek wydostający się z pękających męskich kwiatków nie szalał zbytnio, stąd nie załapał się nawet na zdjęcie. Leży sobie u dołu.

I tu pewna niespodzianka - zapylenie nie jest całkowicie niekontrolowane, to jest nie występuje to wszech-zapylenie, o którym piszesz. Oznaczyłem zapylone (z moją pomocą) odrosty i obserwuję niewiele samoistnie zawiązanych gniazd nasiennych. Także bez paniki.

Zhermione rośliny, moim skromnym zdaniem, pylą mniej niż regularny męszczak, obwieszony kwieciem. Używam srebra koloidalnego, jak by ktoś pytał.

Rozumiem Twoją rozterkę, jeśli dotyczy zasadzonych na jednym spocie kilku roślin potraktowanych środkiem "hermiącym" - niekontrolowane miksy się zdarzą.

Folie czy geowłóknina to dla mnie zupełnie nieakceptowalny ślad działalności człowieka wokół miejscówki, pozorowanej na naturalne chaszcze.

Powodzenia.

X.
 

Lavender

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 30, 2006
Postów
597
Buchów
1
Dzięki za uspokojenie ;]
To prawda, że rośliny shermione za pomocą w moim przypadku azotanu srebra nie grzeszą ilością pyłku i nie pylą za mocno, wręcz trzeba im pomagać. Zrobię tak jak Ty, że odegnę je niżej po prostu i tak zostawię do rozwinięcia pierwszych kwiatów, z których zbiorę pyłek i odcinam gałąź i biorę do domu. Chcę zrobić z tego zarówno S1 jak i krzyżówki z opisanymi topami co gdzie zapylane dlatego nie chciałem zostawić samopas.
pozdro.
 

Meksykanin89

Well-known member
Rejestracja
Lut 3, 2016
Postów
45
Buchów
0
Witajcie
Podpowiedzcie jakie macie sposoby jeśli robicie nasiona na oucie na spokojne dojrzewanie pyłku na odroście potraktowanym np. azotanem srebra? Oczywiście pozostawienie go samopas nie wchodzi w grę, gdyż zapylone byłoby wszystko i nie wiadomo co i z czym. Robiąc to indoor nie ma problemu - agrowłóknina na odrost i spokój natomiast out to już jak myślę większy problem. Akurat zaczęło padać...lać w sumie i agrowłóknina namokła (trzeba lecieć teraz ją zdjąć...) i boję się o pleśń z tego powodu. Foliowy worek myślę, że też nie zda egzaminu, gdyż nie przepuszcza powietrza. PeyPey pisał zdaje się, że stosował foliowe worki tylko, że na całe planty - taka mini szklarnia - tylko czy zda to egzamin w przypadku pojedynczych odrostów, czy przypadkiem w miejscy przywiązania worka nie wytworzy się pleśń? Czytałem też o odcięciu takowego odrostu i wsadzeniu go w domu do wody, żeby dojrzał. Hmm tylko czy na pewno da radę dojrzeć jeszcze? W jakiej powinien być fazie w tym przypadku? Może by taki odrost potraktować ukorzeniaczem w proszku i wsadzić w watę/krążek torfowy - da radę dojrzeć? Macie jakieś mądre rady?

Są takie worki na pieczywo okienko z foli przeźroczystej , które przepuści światło i dalsza część z papieru z dodatkiem czegoś co tylko trochę powoduje namoknięcie , na out się nada na założenie na gałąź , która ma pylić.
Zresztą taką nakładkę można zrobić z kartonu.
Obcinamy wszystko na męskim i zostawiamy jedną gałąź , którą izolujemy.
 

StrachU

Zalegizować Marihunaen !
Weteran
Rejestracja
Paź 11, 2015
Postów
682
Buchów
4
A ja mam taki plan.
Pyłku naprodukować w domu, zanieść na spota i pozapylać pojedyńcze topki.
Wtedy wiadomo będzie co zapylałeś i czym.

Jakie to banalne :D
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół