nasiona marihuany

ile jaracie??

Wyszukiwarka Forumowa:

Ksiadz Andrzej

Well-known member
Rejestracja
Mar 19, 2014
Postów
90
Buchów
0
akutalnie 5g dziennie pęka spokojnie, palę bez przerwy od ok. 8 lat, w miedzyczasie 5 lat temu pare miechów przerwy... oprócz tego nie pamiętam kiedy nie paliłem dłużej niż 2 dni.
 

GanjaForever

Well-known member
Rejestracja
Maj 21, 2012
Postów
141
Buchów
0
Jaram co jakiś czas , nie codziennie bo po co ? Jest impreza czy fajna pogoda to jest i bambu <shiza>
// Peace
 

PolakPotrafi

Well-known member
Rejestracja
Sie 3, 2012
Postów
93
Buchów
0
Ja chodzę u***any na okrągło! W nocy jak śpie to tylko nie palę, a to za sprawą tego, że inaczej ten świat jest ciężki do ogarnięcia.
Jak się patrzy na tych wszystkich po***usów to zastanawiam się czy to bezstresowe wychowanie czy może brak pasa w domu w dzieciństwie?

Nie wiem ile g dokładnie, bo wyciągam z 2L słojów jak potrzebuje, a wagi nie mam, bo nie diluje :D
Mam różne odmiany na różne nastroje i dolegliwości, a w sumie odkąd pale regularnie od 2008r to nie pamiętam abym w tym czasie był u lekarza.

Chciałem ograniczyć jaranie tylko po co? Żeby się wk***iać? Po indicach i hybrydach z ich przewagą nie łapie się schiz ani innych wymyślonych przez dzieci halunów, a swój materiał po półrocznym curringu nie ma najmniejszego porównania z gównem dilerskim - więc jaram, jaram jak stary rastaman :smokee:
 

wNocy

Well-known member
Rejestracja
Gru 30, 2013
Postów
123
Buchów
0
Ja uwielbiam wszelkie sery , mój ulubiony to Gruyer . Lubie też piwa niepasteryzowane , mój faworyt to Ciechan od dwóch lat . Do sera lubie zapalić , do piwa również .
 

Cerber

AK47xC'99 my love
Weteran
Rejestracja
Lis 19, 2009
Postów
2,101
Buchów
3
Niewiele, 2-3 lufki na tydzień, od 14 lat :) Nie wyobrażam sobie jak można palić po 3-5g dziennie :sunny:
 

FunkyFranki

Well-known member
Rejestracja
Mar 5, 2014
Postów
143
Buchów
0
Staram się jak jak najmniej, średnio 2 na dzień, od śniadania do kolacji. Po 20 latach palenia i tak jest to dobry wynik. I od jakiegoś czasu vaporizer, szkoda mi już płuc resztki.
 

420000000

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 19, 2008
Postów
2,151
Buchów
2
w K***e palem i nie jestem z tego dumny, nima sie czym chwalić.
od dwóch lolo do siedmiu dziennie zalezy co robie, gdzie jestem i tak dalej.
 

Delicante

Member
Rejestracja
Kwi 10, 2014
Postów
24
Buchów
0
Ja w sumie popalam co dwa tygodnie połówke do grama w weekend i mi styka, ale to kiepski staff. Teraz zabieram się za swoje panienki, więc pewnie się nie oprę żeby nie przypalić wieczorkiem.
 

Jezus Chytrus

Well-known member
Rejestracja
Kwi 13, 2014
Postów
137
Buchów
0
A ja po 8 latach praktycznie nonstop jestem na detoxie już 3-ci miesąc, bo mi 5tki brakowało na dzień. A w wakacje padne na ryj po paru buchach huehue
 

Konopio

Well-known member
Rejestracja
Kwi 6, 2014
Postów
89
Buchów
0
Cześć jestem Konopio Ganjoholik. Pale od 12 lat prawie codziennie, z kilkoma kilkumiesięcznymi detoksikami w międzyczasie.
Najwięcej w robocie bo z moim dliem robie,więc nie da sie nie zajarac. Teraz siedze na lekko oszukiwanym detoksie bo postanowiłem nie jarać, aż moje panny dojdą. Ot takie postanowienie.
 

Zielarz2

Well-known member
Rejestracja
Cze 15, 2008
Postów
289
Buchów
0
ku**a tez takie mialem .. uwiez ze to postanowienie dzisiaj wieczoremj max jutro po poludniu i tak peknie co sie bedziemy oszukiwac :p ja ten temat zalozylem rok temu i do dzis niestety nic sie u mnie nie zmienilo ..
 

Konopio

Well-known member
Rejestracja
Kwi 6, 2014
Postów
89
Buchów
0
To tez mowie ze lekko oszukiwany ten detoks. Tak raz na 1-2 tyg. cos sie sztachne jak juz cisnienie wysokie ; ]

Wysłane z mojego LG-E975 przy użyciu Tapatalka
 

Tupac

Well-known member
Rejestracja
Cze 22, 2013
Postów
144
Buchów
0
Raz na tydzień, co i tak uważam za " za dużo "... Dlatego teraz co 2 tyg, czasami jak wpdane w trans pale cały tydzień..
Przy moim trybie życia ( siłownia, i ogólnie sportowo ), nie mogę sobie pozwolić na " zamulenie " widzę po znajomych którzy często jarają ,że się zmieniają. Wpływa to też na koncentracje a dla mnie mózg jest najważniejszy ;D

I nie pie****icie ,że palenie nic nie zmienia.. ( zależy od osoby ) ...


Oczywiście nie uważam palenie codzienne za coś złego, sam gdybym miał Milon $$$ na koncie też bym jarał codziennie bo miał bym wy***ane na hajs i skupienie, może kiedyś... ;)
 

Gandi

Daddy Cool
Obsługa forum
Administrator
Weteran
Rejestracja
Maj 17, 2009
Postów
11,136
Buchów
20,908
Odznaki
2
hehe wyznania jak na spotkaniach AA :D

to może teraz ja;) jaram od 17 lat, z czego ostatanie 10 lat codziennie . . . od jednego grubego lolka do kilku na dzień :] Przerwy od jarania dłuższej niż tydzien nie miałem od tych 10 lat . . .
detox?? raz na ruski rok przy okazji jakichś wyjazdów i to nie dłuzej niż dzień do kilku max . . . ale naprawde nie ma sie czym chwalić . . . sie lubi to sie jara ale ostatnio coraz czesciej mam wyrzuty sumienia że powinienm sporo albo przyniej troche ograniaczyc . . . :]
 

Leśny podróżnik

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Wrz 20, 2012
Postów
591
Buchów
1
Ja osobiście jaram raz na rok lufkę i to mi wystarcza :zjarany: gdy coś uzbieram w tym roku swojego tematu może trochę częściej :)
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół