Ok. 0,5-1 g tygodniowo, terapeutycznie. Tak po malutkim buszku 2-3 razy dziennie. Czasem wieczorami lubię się upalić. Takim systemem tolerancja w ogóle nie rośnie, i można się zaj***ć 1-2 porządnymi buchami.
Mam astmę oskrzelową i wrodzoną wadę kręgosłupa, konopia naprawdę pomaga. Nie muszę brać tego całego chemicznego gówna z apteki i mogę normalnie funkcjonować. Biorę jeszcze różne ziółka, głównie na poprawę odporności, bo tę za młodu z***ałem sobie chemicznymi lekami.
Oczywiście jak jest okazja to jaram więcej, rekreacyjnie.