nasiona marihuany

Chłodzenie pożywki wentylatorem- tanie sprawdzone rozwiązanie

Wyszukiwarka Forumowa:

Camael

Well-known member
Rejestracja
Kwi 2, 2012
Postów
75
Buchów
0
Na wstępie zaznaczę iż jest to kopia fragmentu z mojej fotorelacji - zastosowane chłodzenie działa i jest warte uwagi. Ja niestety byłem zbyt leniwy żeby po raz kolejny pisać wypracowanie także zrobiłem crtl+c i ctrl+v :spalony:

Jest to tanie rozwiązanie dla wszystkich którzy maja problem z utrzymaniem odpowiedniej temperatury pożywki w uprawach hydroponicznych. Nie trzeba kupować drogich chillerów aby obniżyć temperaturę do akceptowalnego poziomu.

Poniżej wstępne wyniki testów z chłodzenia pożywki wiatraczkami.

Do tego poważnego eksperymentu użyłem dwa 8cm wiatraczki komputerowe na 12v, zadzwoniłem do NASA i chłopaki zaproponowali pomoc. Tak więc wiatraczki zostały połączone ze sobą za pomocą opasek samozaciskowych rodem ze stacji MIR i umiejscowione tak aby dmuchały na pożywkę.
Maksymalnie możliwie osłonięte specjalnie zaprojektowaną folią ogrodową aby zminimalizować wpadające światło do zbiornika.





Na początku przy testach użyto tylko wiatraczków, bez żadnych dodatkowych filtrów etc. Efekt był zaskakująco ciekawy.
*temperatura powietrza w boxie 29-30 w dzień , 23 w nocy
*dwa wiatraki działają non stop
*w tym specyficznym przypadku pompa która dodatkowo nagrzewa pożywkę

Temperatura wyjściowa pożywki to 24,7 (przy zapalonym hps)



po 30 minutach 24,5 (przy zapalonym hps)



po następnych 50 minutach 24,3 (przy zapalonym hps)



po kolejnych 13 godzinach 21,5 (przy zgaszonym hps)



najniższa temperatura po 12 godzinach nocki 21,1



po kolejnych 3 godzinach 21,3 (już z zapalonym hps)

po kolejnych 2 godzinach 21,4 (przy zapalonym hps) rośnie....



po następnej godzinie 21,5 (przy zapalonym hps) - zobaczymy jak będzie dalej



ale jednak to działa..... hehe max zbiłem aż 4,2 stopni tylko na dwóch wiatrakach - więcej wiatraków oznacza że szybciej obniży się temperatura.

Zzajawkowany efektem postanowiłem trochę usprawnić ten projekcik i zmontowałem do tego coś w rodzaju wstępnego filtra powietrza. Tu ponownie swoja pomoc zaproponowali chłopki z NASA, zadbali o projekt wizualny obudowy filtra - nie dali rady co widać na zamieszczonych obrazkach.

Składa się on z kartonowej tuby z kartonowego pudełka po pizzy oraz z gąbki, która pełni role filtra wszystko razem posklejane taśmą klejącą dla zachowania szczelności.
Gąbka ma to służyć aby ewentualny syf z boxa nie był wdmuchiwany w pożywkę. Pompy się nie zapchają i teoretycznie pożywka dłużej będzie świeża.

Wiatraczki są połączone z filtrem na wcisk - gąbki jest na tyle mało żeby nie blokowała przepływu powietrza, syf nie wpada a wiatraczki mocno dmuchają.
szybciej
Woda ma bardzo duży współczynnik parowania. Im większa powierzchnia wody na którą dmuchają wiatraczki tym większa efektywność chłodzenia. Oczywiście coś za coś :) przez dmuchawę woda paruje i częściej niż zwykle będzie trzeba ją uzupełniać.

Tutaj na dowód wyników mojego małego eksperymentu zacytuje fragment wypowiedzi z obliczeniami jednego Pana o nicku EyeQueue z www.akwarystyka.com.pl, na podstawie których postanowiłem wypróbować chłodzenie wiatraczkami:

"W kwestii suchego lodu, mokrego lodu i wiatraczków:

Suchy lód
Ciepło sublimacji ok. 590 kJ/kg, sporo, bo to jakby topnienie i parowanie w jednym. Z kolei ciepło właściwe już znacznie mniejsze (bo po sublimacji to już gaz) ok. 0,75 kJ/kgK. Co z tego wynika?
Z 1kg suchego lodu, zakładając ogrzanie go do 25°C, można uzyskać
590 + (25+7·0,75 ? 670 kJ

Lód
Zakładam, że kostka lodu z zamrażarki ma –20°C. Ciepło właściwe lodu to 2,1kJ/kgK. Ciepło topnienia 334 kJ/kg. Ciepło właściwe wody 4,2 kJ/kgK. Razem z 1kg lodu z zamrażarki, ogrzanego do 25°C, można uzyskać
20·2,1 + 334 + 25·4,2 ? 481 kJ.

Wiatraczek
Pomijam tu funkcję usuwania ciepłego powietrza spod pokrywy, jako mniej istotną, skupiając się na odparowaniu wody.
Ciepło parowania wody to 2400 kJ/kg (w temperaturze 25C). Zatem odparowując 1L (1kg) wody z akwarium uzyskuje się ? 2400 kJ!

Co to oznacza w akwarium?
Dla 100L zbiornika oznacza to obniżenie temperatury odpowiednio o 1,6 (suchy lód) 1,14 ("mokry" lód) i 5,7°C (parowanie).

Oczywiście nie są tu uwzględnione kwestie sprawności wymiany ciepła, strat, promieniowania, wymiany ciepła akwarium z otoczeniem i inne, ale i tak powinno dać do myślenia. Suchy lód jest tylko trochę lepszy od zwykłego lodu, a dochodzą potężne przeszkody natury technicznej.
Z kolei najwydajniejsze rozwiązanie, czyli parowanie, wymaga dodatkowego komentarza. Nie jest łatwo odparować 1L wody. W temperaturze 25°C w 1m3 powietrza zmieści się tylko 25g pary wodnej. W pokoju o wymiarach 3×4×2,5m zmieści się tylko 750g pary wodnej, z której to ilości zazwyczaj około połowy już będzie przed włączeniem wiatraczków. Konieczne jest zatem silne wentylowanie pomieszczenia, bo zrobić miejsce dla wody z akwarium (oczywiście uzupełniać trzeba wodą destylowaną lub przynajmniej RO). Reszta zależy już tylko od szybkości parowania, która rośnie wraz z powierzchnią i prędkością przepływu wody i powietrza (mieszanie!).
"

Widać zatem że efektywność wiatraczków jest 5 krotnie większa niż zwykłego lodu - pomijam fakt ciągłego mrożenia i zapierdzielania do boxa z lodem na wymianę - nic fajnego, miesiąc tak biegałem i wiem coś o tym.

Wiem że powyższe obliczenia dotyczą akwarium ale nasze zbiorniki z pożywką też są swojego rodzaju akwariami - tyle że bez rybek :)
'
Fotki działającego systemu chłodzenia potwierdzonego badaniami laboratoryjnymi, tak NASA też brała w tym udział, jest to wersja mocno 1.0, przeznaczona na chiński rynek, opcja 'zrób to sam w 3 minuty jedną ręką':











Kiedyś zbudowałem pseudo-chłodziarkę na bazie lodu, przepływającej rurkami wody i wiaderka ale temperatura obniżyła się tylko o 2 stopnie i tylko na 6h na jednym wkładzie lodowym - także dałem sobie spokój.



 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół