- Rejestracja
- Lip 18, 2007
- Postów
- 740
- Buchów
- 19
Mam nadzieje, że w 09' oboje się uchronimy przed ***anymi hujami złodziejami, choć i tak w tym roku poszło Ci z tym lepiej niż u mnie
Ja również mam taką nadzieję... najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że z miejscówki na której zakładałem, że będą rosły same lr posadziłem też większe odmiany... i mimo tego że 20m od tej miejscówki przechodziła ścieżka i mnóstwo ludzi się przez cały rok przez nią przewinęło (wędkarzy, myśliwych, rolników, wieśniaków itd) to pozostała niewykryta jak to mówią najciemniej pod latarnią
PS. Trening jednak sporo pomaga w zamaskowaniu krzaka