nasiona marihuany

[4] [Noname, 2xJack Herrer Auto, AutoKush] Irish Trip 2013

Wyszukiwarka Forumowa:

Ile suszu wyjdzie z Noemi ? :D


  • Łącznie głosujących
    17

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
WItam po przerwie..
Wróciłem po 2ych tygodniach, po suszeniu Jacka wyszło mi 32g, wszystko w słoikach..
Na spocie chu****, gacek spleśniał mimo pryskania, poszła ścinka, prawie połowa wyj****, reszta co udało sie odratować idzie na Watercurring.. nawet nie miałem jak tego zważyć także jedyne co to będe miał po wysuszeniu. W sumie nawet jak na mało odratowanego troche tego wyszło, powinno być te 20-30g, po WC waha będze niższa, także zobaczymy :)
Noemi troche białych włosków, ale wątpie że zakwitnie, za tydzień wpadne na spota po resztki popcornu to zrobie jakąś fote..


Jacek:




Peace<peace>

---------- Aktualizacja posta 23-08-2013 ---------- Czas poprzedniego posta 21-08-2013 ----------

Jacuś smaczniuutki!
Ten ususzony fajnie pachnie, dym nie gryzący i fajnie klepie :)
Banan na twarzy, i super uczucie od środka, a przy muzyce wkręca sie super :spalony:
Bombastico faza przy Rahimie :spalony:

Co do reszty to Gacek moczy sie na Water Curring i mam nadieje że ta pleśń odejdzie i fajnie sie ususzy, jak na razie wymieniam wode codzień..

Nutka na dziś :
A tak na serio to trza zapieprzać
Świat upiększać i ulepszać
Może nie biegać lecz na bank w miejscu nie stać
nie warto życia przespać czy przećpać
!!

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IpvP5LqnuSs[/youtube]

---------- Aktualizacja posta 29-08-2013 12:13 ---------- Czas poprzedniego posta 23-08-2013 22:10 ----------

Witam ludzie! :)

Więc tak, Lekko spleśniały gacek moczył się w wodzie 7 dni, szczerze powiem że troche z tej wody waliło.. Woda wymieniana codziennie i w ostatnim dniu już ten smród minimalny, kolor wody prawie klarowny.. Zapachu typowego ziółka brak.
Wczoraj wieczorem wrzuciłem jedną porcje na karton i przez noc chodziły małe wiatraczki, rano sprawdzam a ziółko tylko lekko wilgotne :)
Wrzuciłem drugą porcje na karton dziś rano i pod wiatraczki, a to wczorajsze na 10minut na farelke, i ziółko prawie że suche, teraz mi tylko poleży przy lekkim wiaterku na stryszku.. Wygląd zmienił się strasznie, topy bardzo ciemne, bez zapachu, wieczorem po treningu sprawdze jak działa :) Btw próbował ktoś stad Water Curringu ?
Na fotkach widać różnice, to tylko noc przy małych wiatraczkach a kolor dużo ciemniejszy :)






Jutro zerwe reszte popcornu z Gacka, zostawiłem pare dolnych odrostów i byłem 2 dni temu a topki nawet nawet popuchły, i liście przeszły w fajny fiolet, pleśni brak :)

Także tego Gacka (prócz dzisiaj) nie będe ruszał i za tydzień cała waga, i jakiś reporcik pierwszego Jacka po zwykłym suszeniu i drugiego po water curringu :)


Co do Noemi to wyszło troche białych włosków,wątpie że mi sie wyrobi, jutro będą jakieś fotki <peace>

---------- Aktualizacja posta 22:11 ---------- Czas poprzedniego posta 12:13 ----------

Była próba ziółko po Water Curringu..
W sumie 7 dni moczyło sie w wodzie, i dzień leżenia przy małych wiatraczkach i większość ładnie wyschnięta, ciemny kolor i brak zapachu.
Skręciłem małego lolka i sie ubiłem konkretnie.. i tak wykminiłem żeby sie tym podzielić. :D
Lolek z poprzedniego normalnie suszonego Jacka tak lekko ubijał, i troche śmiechawy, a ten na początku banan i śmiech bez powodu a teraz już leżąc totalnie ubicie na oczach, i taki relaks na bani i całym ciele :spalony::spalony:

Bez wątpienia dużo lepsza faza po WC :) Mimo że bez zapachu to jednak fajny smaczek ziółka, bez żadnego gryzienia, takie typowe zioło :)
Zobacze jutro jak to wagowo ale też nie powinno być źle, licze na dobre 20g, a krzak wydawał sie mniejszy niż poprzedni..

Także polecam odłożyć przynajmniej część palonka na Water Curring, codziennie wymieniana woda po 7 dniach jest juz prawie że czyściutka, wszystko szybko się suszy, a faza po tym super :spalony:
 
Ostatnia edycja:

rastaten

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 24, 2012
Postów
1,359
Buchów
534
Odznaki
2
No to gites. Szkoda, że straciło zapach, bo to jest coś pięknego (mi się zapach z***ał, jak wrzuciłem skórkę cytryny do słoika z ziółkiem, niby tak polecali, ale psuje to zupełnie zapach - taki sianowaty i obrzydliwie cytrynowy).
Jednak za***isty kolorek się robi po tym WC no i mówisz, że bania konkretna, a w dodatku ziółko jest za***iście oczyszczone (bez badziewi).

Robiłeś to WC na spleśniałym plancie, no nie? Zakażone Topy także poddałeś WC?

Pozdro i miłego dalszego konsumowania życzę. :spalony:
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Kuzwa napisałem cały post prawie i mi sie skasował..:pl::pl:

Dobra jeszcze raz, co do WC to własnie chodziło mi najbardziej o to żeby ta pleśń znikła, poobcinałęm tylko większe kawałki z topów i to co doszłem, wszystko sie ładnie wymoczyło, i grzyba nie widać, nic nie czuć..
CO do topów bo WC schło 1 dzień i już sie kruszy, także to też plus :)

Suchego wyszło mi 20g +1 spalony..



Po lewej normalnie suszony Jacek 1,5 i 1,6 po WC




Byłem też dziś na spocie po reszte Gacka, już bez pleśni, mokrego mi wyszło 31 także te 6 powinno po wysuszniu zostać.. Wtedy razem by mi wyszło 28g z Gacka, także bez tragedii przy tej pleśni je*a*** :)







Co do Noemi pojawiaja się coraz więcej włosków,, jest naprawde wysoka i szeroka.. ale do końca to jej dalekooo. Teraz ma koło 120-130 dni :p






I to by było na razie tyle,, z fartem ! <peace><peace>
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Witam ludzie!
Pomału koniec fotorelacji, na spocie został jeden noname, fajnie rozkrzaczony, powychodziły wszędzie włoski, tylko wątpie że mi dojdzie.. Ale trudno, tutaj jakie fotki ze wczoraj:









Teraz wracając do mych automatycznych Jacków..
Wszystko ścięte, wysuszone, większości już ni ma... :spalony: Kilka giecików pochowanych na zime..
Z Jacka wyszło mi 32g..
Z Gacka 28g (w tym 21g po WC).

Wyniki jak na pierwszy Out, i automaty w miare, ale gdyby nie pleśń to spokojnie po 40g z krzaka by było,, ale ciesze się że chociaż jest co jest :)

Fotka z ostatniego ważenia, resztki Gacka ścięte jako ostatnie:




Na koniec mały Smoke Report

Jacek po Normalnym suszeniu

Zapach: 7/10 - Lekki, taki typowy zapach ziółka.. ale słabo wyczuwalny, co może być plusem, mały przypał.. Mając 2 giety w kieszeni znajomy nic nie wyczuwał, a pamiętam giecika AutoKusha którym waliło na dobre 5-10 metrów ode mnie :)

Smak: 6/10 - Znowu takie lekki dymek, może minimalnie gryzący, ale nic wielkiego.. Zazwyczaj pale lolki, chyba po prostu lubie kręcic, i lufka mi nie pasuje :p Z lufy smak nawet fajny, ale nie jakoś mocny.

Moc: 6/10 - Krzak ścięty troche przedwcześnie z powodu pleśni także moc nie jest jakoś powalająca.. lecz u***** się da :p

Działanie: 7/10 - Zależy co kto lubi, jest to w większości Sativka dlatego też nie ma jakieś potężnej bomby, bardziej banan na twarzy, troche śmiechów, ogólnie fajny humorek, przy większym paleniu ubić też się da.. Nie narzekam, ale też zachwycony nie jestem :)



Jacek po Water Curringu

Zapach: 2/10 - Po water curringu zapachu brak. Minimalnie wyczuwalne po trzymaniu ostatni tydzień w słoiku..

Smak: 8/10 - I tu się zdziwiłem bo z tego co czytałem to po Watercurringu j**i** się zapach i smak ziółka, a tutaj naprawde fajny smaczek, napewno mocniejszy niż po zwykłym suszeniu :)

Moc: 8/10 - Przedewszystkim mocniejsza niż przy zwykłym suszeniu.. Da sie ubić dużo szybciej, u mnie mały lolek i jest już fajnie na bani :)

Działanie: 8,5/10 - Napewno dużo lepsze niż po normalnym suszeniu.. Fajnie już wchodzi i na fajny humor, i także fajnie może ubić, ciężko na oczach i odlot w bani :)


Ogólnie kończąc wątek, palonko napewno nie jest złe, dużo mocniejsze po WC, idealne do na przykład turnieju w Fife z ziomkami :D Troche ubicia, troche śmiechawy, zawsze coś ciekawego się dzieje :)
Nie jest to jednak super odmiana do filmu, brakuje tej mocy Indyjki..
Co do WC , jak już wspominałem wcześniej polecam odłożyć przynajmniej część palonka i porównać efekty, jak dla mnie warto :spalony:

Teraz w oczekiwaniu na Noemi, lecz się raczej nie doczekam..
Mimo wszystko pierwszy outdoor w miare poszedł, coś własnego jest, na przyszły rok napewno zabezpiecze się lepiej przeciw pleśni, i oby z fartem!
Dla wszystkich! Peace <peace>
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Przez to całe zamieszanie i backup poprzedni post sie usunął także wrzucam jeszcze raz...
Noemi ma około 1,5m,, jest szeroka na około 2 metry, kwitnięcie się jako takie zaczeło, ale jeszcze wielee przed nią, i mam tylko nadzieję że nie pojawi sie żadna pleśń, pogoda w miare dopisze i coś z niej ściągne :)
I kilka fotek z 17/09/2013









I to by było na razie na tyle.. Na spota będe wpadał co tydzień-dwa to co jakiś czas coś podrzuce :)

Co do Jacków to zostało koło 10gieta, leży w słoiku.. Jak na razie jest mały detoksik to jak się uda na zimie cuś będzie :D

<peace>
 

rastaten

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 24, 2012
Postów
1,359
Buchów
534
Odznaki
2
Na Mikołajki może będzie gotowa... :crazy:
 

Oucik

Well-known member
Rejestracja
Kwi 23, 2013
Postów
87
Buchów
0
idzie dobrze nie ma co narzekac ;D
Zawsze to swoje ^^
pozdro
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Na Mikołajki może będzie gotowa... :crazy:

Hah, na mikołajki to mam nadzieję że mi zostanie Jacka jeszcze jak detoksik się uda :p
Dzięki za dobre (i złe) słowa..

Wogóle wróciła u mnie pogoda, ostatnie kilka dni po 20 stopni i słoneczko, patrzyłem na pogode na najbliższy tydzień - dwa, to wygląda tak koło 10-15topni , w dzień i w nocy..
Liczę że do końca października jakaś pogoda się utrzyma i chociaż jakieś palonko jeszcze zbiore.. bo do boxa to ja tego nie przeniose :p
Kilka fotek z dzisiaj :) Fajnie zaczyna się szronić :)











PS. Oucik,, chyba mogę się pochwalić podobną grubością łodygi <lol>

Peace i z fartem wszystkiem <peace>
 
D

DIABLO

Guest
zabezpiecz się na pleśń big root stop w grow shopie jest naprawdę skutecznym środkiem wiem bo używam i jestem zadowolony z niego ,co roku mam kilka krzunow spleśniałych a w tym roku ani jeden <lol>
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
U mnie w okolicy to tylko typowe Woodies, Connaught Gold itd.. Kupiłem coś innego na insekty i grzyby.. Pryskam, pryskam i mam nadzieję że dojdzie mi też to do końca :)
 

rastaten

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lis 24, 2012
Postów
1,359
Buchów
534
Odznaki
2
Eee no są postępy, w dodatku jeśli pogoda u Ciebie dopisuje (u mnie od dłuższego czasu ciemnica + zimno + opady), to może jeszcze zbierzesz porządny plon w optymalnym czasie. :jaraczz:

A po co kombinować ze środkami na pleśń, jeśli Topsin daje radę?

Jest dobrze, teraz trzeba życzyć sobie przyzwoitej pogody, bo bez niej to wszystko szlag trafi, a już cieplej nie będzie... <coolpalacz>
 
Ostatnia edycja:

EasyFarmer

Well-known member
Rejestracja
Sty 19, 2012
Postów
454
Buchów
5
Hehe, pewno,że zbierzesz i to szybciej niz na koniec pażdziernika takie moje zdanie :) Pozdro Panie:harvest:
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Eee no są postępy, w dodatku jeśli pogoda u Ciebie dopisuje (u mnie od dłuższego czasu ciemnica + zimno + opady), to może jeszcze zbierzesz z niej porządny plon w optymalnym czasie. :jaraczz:

A po co kombinować ze środkami na pleśń, jeśli Topsin daje radę?

Jest dobrze, teraz trzeba życzyć sobie przyzwoitej pogody, bo bez niej to wszystko szlag trafi, a już cieplej nie będzie... <coolpalacz>

Sam się troche zdziwiłem, po 1,5tyg wpadam na spota a tu coraz ładniej to wygląda.. Ale już zaczynam się martwić o suszenie bo u mnie w domu to z większą ilością będzie ciężko.. Z Jackiem mi się udało bo akurat dzień po ścięciu wyjeżdzaliśmy na 2 tyg i spokojnie schło, ale te kilka godzin i po wejściu do pokoju waliło ładnie (miałem na stryszku porozwieszane).. A jak tutaj mam suszyć kilka razy więcej to ciężko :freak: 14 Października mam wolną chate na 5 dni to może wtedy część zerwe a z resztą to będzie rebus :p

Co do pleśni to właśnie byłem w Pl na początku września i nie pomyślałem żeby przywieźć coś pewnego to teraz zostało próbowanie jakiś innych specyfików.. :)

Dzięki za dobre słowa, i z fartem wszystkim ! Aby natura obdarzyła nas wszystkich ogromnymi plonami ! <peace>
 
K

Killy

Guest
Nie no nie straszcie go, myślę że spokojnie dojdzie. Nie wiem jak tam dokładnie to wszystko wygląda na jesień w tej Irlandii ale powinno byc ok.
Przymrozki tam raczej tak szybko nie zawitaja jak u nas:)
także powodzenia!
 

Pauel

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 28, 2013
Postów
573
Buchów
0
Witam Ludzie!
Od razu powiem, pomału zbliżam się do końca, ścinka planowana na 14 października.. :)
Następny tydzień ma być jeszce w miare pogoda, a później same deszcze więc nie będe jej trzymać dłużej niż nastepne 8 dni..
Trichomy mleczne, w kilku miejsach wchodzi w brąz także myśle że za tydzień będzie akurat..
Druga rzecz to od poniedziałku 14, mam wolną chate na tydzień to akurat czas żeby sie trcohe podsuszyło, bo przy takim zapachu z ludźmi w domu moze być ciężko.. :p

Na spota wpadne jeszcze w środe podlać ostatni raz wodą z miodem..
Kilka fotek ze wczoraj:











Pod koniec powycinałem zwiędłe i żółknące liście bo gdzie niegdzie własnie na tych starych liściach tworzył się mały grzyb, ale wszystko ogarnięte :)






Na spocie będe jezcze w środe pod wieczór to raczej zabiore aparat i coś wrzuce,,
A na razie z fartem wszystkim!

PS. Wrzucam ankiete, ile suszu wyjdzie z Noemi, jak już jesteś to zagłosuj :)

A że idą zbiory, dajcie na luZ !!

 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół