nasiona marihuany

SANDACZ z gruntu na jeziorze - jak najlepiej?

Wyszukiwarka Forumowa:
D

delete

Guest
Alo!

Jak w tytule - jak najlepiej łapać sandacze z gruntu na jeziorze?
Jaki sprzęt, jaka przynęta, jaka pora roku i pora dnia. Ja jestem amatorem i się nie znam, ale wkrótce zamierzam rozwinąć skrzydła wędkarskie, więc się przygotowuję za wczasu :)
Zasadniczo chodzi mi o sandacza, ale jak znacie jakieś triki na ładne okonie, to też chętnie posłucham :)

Pozdro.
 

Ofy

Well-known member
Rejestracja
Lut 1, 2011
Postów
882
Buchów
0
Sandacz z gruntu?? Yy nie wiem czy to wypali xd Sandacz to drapieżnik, najlepiej na blachę czy jakiegoś wobblera próbować :p
A na grunt najlepiej węgorze albo leszcze na rosówki wieczorem/nad ranem
 

AngryBeards

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 26, 2013
Postów
508
Buchów
504
Odznaki
1
No i co z tego, że drapieżnik ? Padlinę też je. Najlepiej na fileta plus kotwiczka :)
 

stafffik

Well-known member
Rejestracja
Mar 17, 2011
Postów
170
Buchów
0
Normalnie, na żywą ukleje. Trzeba daleko zarzucać. Sezon zaczyna się w czerwcu a kończy pod koniec września. Jak nie znasz miejsc w którym przebywają sandacze to możesz o nim tylko pomarzyć. Możesz się ewentualnie podpytać tubylców :) Na przyłów może ci się trafić każdy drapieżnik. Mało jest dobrych sandaczowych jezior. Połamania kija.
 
D

delete

Guest
Lapią sandacze z gruntu, zwłaszcza te większe okazy.

Ja lubię jeść tylko drapieżniki, więc karpi czy innych leszczy nie chcę łowić.

Spinning jest ok na aktywne wędkowanie, ale z wieczora bym przysiadł nad ogniskiem, flaszką i kiełbasą i zarzucił coś na grunt, ale tylko smaczne drapieżniki mnie interesują, sandacz i okoń głównie, sum chyba mułem podjeżdża, ale nie jadłem nigdy.


Na przyłów może ci się trafić każdy drapieżnik. Mało jest dobrych sandaczowych jezior. Połamania kija.

Co to przyłów?

Wędkował będę w skandynawii, tam szczupaków jest od chu*a, w sezonie nawet amatorzy po 30 sztuk dziennie na spinning wyciągają, ja chiałbym sandacza...
 

All Bundy

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 13, 2010
Postów
514
Buchów
0
u mnie gosciu lapie sandacze i sumy na zywca oklei takie kolo 7cm
okolo 18-19 godziny latem idzie na rzeke lapie oklije i wtedy idzie nad jezioro
pewien nie jestem ale teraz to chyba nie wolno sandacza lapac
 
G

Guest

Guest
ja łapie dorodne sandacze na tkz - zdechlaka , okleja , płotka ,
na spławik ;] , druga metoda to na grunt rybke trzeba wypchac steropianem zeby nie zalegała na dnie - a reszta sprzetu normalka grunt , tak jak na karpia ( bez zanęty ) cięzarek 20 g i to wszystko ;];]
( na zdechlaka najłatwiej )

<lol>
 

sloow groow

Well-known member
Rejestracja
Maj 8, 2010
Postów
206
Buchów
0
Sum wcale mułem nie zajeżdża jest to pyszna ryba wg mnie smaczniejsza nawet od sandacza. ja sandacze łowie na starożeczach najlepiej na łaczeniu z rzeka na malutkiego żywca na pojedynczy haczyk. bardzo dobrze żeruje w nocy, bierze gwałtownie ale q razie poczucia oporu wypluwa
 
E

Eszterebeszte

Guest
Lapią sandacze z gruntu, zwłaszcza te większe okazy.

Ja lubię jeść tylko drapieżniki, więc karpi czy innych leszczy nie chcę łowić.

Spinning jest ok na aktywne wędkowanie, ale z wieczora bym przysiadł nad ogniskiem, flaszką i kiełbasą i zarzucił coś na grunt, ale tylko smaczne drapieżniki mnie interesują, sandacz i okoń głównie, sum chyba mułem podjeżdża, ale nie jadłem nigdy.




Co to przyłów?

Wędkował będę w skandynawii, tam szczupaków jest od chu*a, w sezonie nawet amatorzy po 30 sztuk dziennie na spinning wyciągają, ja chiałbym sandacza...

Sum podjeżdża mułem? Miałem okazję zjeść prawie w całości rekordowego suma w polsce, drapieżniki mają delikatne smaczne mięso. Mułem czuć od dużych karpi a te największe okazy sandaczy łowi się na trolling (wobbler ciągnie się za łodzią).

Moja rodzina od strony ojca to sami wędkarze z pasji zdobywcy wielu pucharów, medali itd. (m.in ten dziadek któremu bobry roz***ały wał w stawie w co nie mogłeś uwierzyć i strasznie Cie to zbulwersowało ale mniejsza, ale sandacze po 1,5m mogłeś zbierać z łąki rękoma, reszty nie chcę wymieniać)

Na spokojnie do flaszeczki, sandacza możesz łowić na żywca, mała uklejka, płoteczka czy okonik:)


Sam łowiłem za łebka, tylko ja i ojciec się nie wkręciliśmy w to, ale wiedzę jakąś na ten temat posiadam
 
G

Guest

Guest
zaczyna sie od nowa :zombi: ,mowa o sandaczu tu jest a nie o sumie ,

SANDACZA ŁAPIEMY !!! NIE SUMA !!! <lol><lol><lol>

apropo okoni to najlepsze blaszki obrotowe , srebro, złoto , kolor ;)


.
 
E

Eszterebeszte

Guest
zaczyna sie od nowa :zombi: ,mowa o sandaczu tu jest a nie o sumie ,

SANDACZA ŁAPIEMY !!! NIE SUMA !!! <lol><lol><lol>

apropo okoni to najlepsze blaszki obrotowe , srebro, złoto , kolor ;)


.


Sandacza łapiemy nie okonie:D (blacha srebro z elementami czarny/czerwony)
 
L

lewak

Guest
Jak z gruntu to na martwą rybkę no i na sandała najlepiej na nockę się wybrać. Okonie na spinning wszelakie małe blaszki/gumki/woblery albo na spławik na czerwonego robala.
 
G

Guest

Guest
dobra niech sie łowi ,
spamowcy - spadam - ;]

napierdzielicie 100 stron spamu a chłop i tak nic nie załapie ,

<rotfl>
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół