nasiona marihuany

Przestroga dla wszystkich palaczy marihuany

Wyszukiwarka Forumowa:
D

delete

Guest
To nie trawa jest czynnikiem, ktory to powoduje. Sam zaczałem palic w wieku 14 lat i czuje sie dobrze. Pale codziennie ale nie od rana tylko po szkole. Prowadze zdrowy tryb zycia, bez kawy, papierosow i alkoholu. Mam hobby, ktore w polaczeniu z MJ staje sie coraz bardziej wciagajace. Pamietajcie aby nie popasc w monotonie ! Pamietajcie aby rozwijac sie intelektualnie !
 

egzekutor

out team
Weteran
Rejestracja
Maj 13, 2008
Postów
422
Buchów
1
Nigdy jednak nie miałem objawów jakie opisujesz.Może być jednak tak, że kiedy palisz dużo i mieszasz to dodatkowo z innymi lekami, to może uaktywniać się jakaś wewnętrzna blokada

nie mieszam zioła z lekami ,dopiero wyszedłem ze szpitala wszystkie wyniki ok , a psychotropy biore dopiero pierwszy dzień
tak jak pisza inni to leży w mojej głowie tylko cieżko z tym poradzić
 

luzik1980

Well-known member
Rejestracja
Maj 2, 2008
Postów
154
Buchów
1
egzekutor a powiedz mi jakie badania przeszedłeś i czy powiedziałeś lekarzowi że palisz trawę tyle lat ?
 

1percenthc

Well-known member
Rejestracja
Sie 22, 2012
Postów
814
Buchów
3
Ja pale lata i ?

Nic mi nie jest!

Fazy wciąż te same.

1%,

<peace>!
 

egzekutor

out team
Weteran
Rejestracja
Maj 13, 2008
Postów
422
Buchów
1
jeszcze 2 tyg też miałem faze od palenia a dzis tzn tydz juz nie ,nie pale juz kilka dni
 
C

Cweluch

Guest
siema egz...ja jaram z 10 prawie i ci powiem dziury w bani kosmiczne, jak nie zajaram to strasznych cisnien dostaje, wszystko mnie wk***ia, i czuje sie jakbym nie wstal...niezauwazylem drgawek, nic z tych rzeczy...z fartem, i na spokojnie;)
 
G

Guest

Guest
ja tez pale od 16 lat , ale nie co dzien okazyjnie raz w tygodniu wtedy czuje ze pale MJ a nie papierosy ;] , nie raz nawet z 3-tygodnie nie pale , nie przeginam pały pale bo lubie a nie ze chce i musz ;] ale tobie wspuczuje ;] znam jednego takiego goscia łepek zrył sobie własnie w ten sposób bania rano sniadanie lolek obiad lolek kolacja lolek i sie tez dograniczył .


kwestja umiaru to tak samo jak z wódką , przegniesz stajesz sie alkoholikiem i umierasz na marskosc wątroby ;];];]
 

egzekutor

out team
Weteran
Rejestracja
Maj 13, 2008
Postów
422
Buchów
1
własnie popijam herbatke z dziórawca ,kozłka i innych komedi a jeszcze tydzień temu lufe bym własnie nabijał , na bieżąco bede was informował

mam nadzieje ze mi to pomoże w mojej terapi ,dzieki za pomoc ,i mam nadzieje ze ten temat pomoze nie jednemu małolatowi ,ze zioło jest dla ludzi ale trzeba umiec go używac, i nie mozna palić na okrągło
 
D

delete

Guest
Polecam medytacje, to najlepszy naturalny sposob na osiagniecie podobnych stanów jak na Marii.
Jedynym zjawiskiem jakie mi doskwiera po dłuzszym czasie palenia to bezsenność, ale to chyba normalne. Po odstawieniu na jakies 2 tygodnie wszystko przewaznie wraca do normy. A jarac nigdy nie przestane bo czuje sie po tym wprost doskonale..:sunny:
...Chyba ze kiedys dopadnie mnie shiza i skocze z wiezowca...

Pozdro i zdrowia życze:freak:
 
D

delete1

Guest
Pale sporo,ku**a czasami ile sie tylko ma,nawet mysle ze momentami przesadzam z jaraniem.
Jednak powiem Ci ze wszystko zalezy od psychiki,jezeli masz depresje i mase mysli typu-jestem nieudacznikiem,nic mi nie wychodzi,wszystko jest przeciwko mnie,psy wjada mi na chate i odkryja moja pasje itp...itd...
po prostu zrob sobie przerwe i zapal gdy masz dobry humor lub mile towarzystwo,a wszystko sie odmieni na sto procent.
Ganja poteguje stan umyslu w jakim sie akurat znajdujesz,jezeli masz dola,to nie licz na pozytywne fazy,czasami zadziala jak antydepresant i pozwoli sie zrelaksowac dzieki oslabieniu pamieci krotkotrwalej,ale nie zawsze i jest mozliwe ze dobija cie rozkminy nad problemami zycia codziennego.
Tak jak koledzy mowia,zrob sobie detox,medytacja,ograniczenie palenia i znajdz sobie jakas odskocznie-wedkarstwo,sport,wypad z kumplami na piwo,dziewczyna czy co tam lubisz robic.
powodzonka :)
 

wuj93

Well-known member
Rejestracja
Sty 29, 2012
Postów
171
Buchów
0
Wszystko jest dla ludzi w odpowiednich ilościach ... no może prawie wszystko ;)
Piwo , lufka ... nie zaszkodzi ale w odpowiednich ilościach .
Ja zapalę czy wypije z 2/3 piwka 2 razy w tygodniu tylko w towarzystwie nie lubię tak samemu.
Jak to ktoś kiedyś powiedział : trzeba sobie robić przerwy bo można stracić nerwy ^^
 

GordonShumway

"Yo, Lucky my man!"
Rejestracja
Lis 2, 2012
Postów
459
Buchów
0
Nie chcę się powtarzać bo w zasadzie wszystko w temacie zostało napisane.. Zawsze przykro czyta się, że ktoś ma problemy. Sam przerabiałem podobny temat (depresja) z tym, że MJ pomogła mi się wywlec z tego gówna. Palę od 10 lat ale max 3-4 razy w miesiącu, czasem częściej ale robię sobie wtedy nawet półroczny detoks. Jak ktoś już napisał w nadmiarze szkodzą nawet witaminy. Życzę powrotu do zdrowia, przewietrzenia głowy i odzyskania balansu życiowego. Kluczem do tego jest na pewno rodzina lub ktoś bliski, zmiana trybu życia, odżywiania. Cieszy to, że zrezygnowałeś z leków. Wszyscy tu trzymamy za Ciebie kciuki, powodzenia i z fartem. Czekamy na wieści jak Ci idzie <peace>
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół