- Rejestracja
- Kwi 1, 2012
- Postów
- 362
- Buchów
- 1
Witam
Wiosna i cieplejsze dni zbliżają się wielkimi krokami, do Outa już nie daleko
Jednak na Out można uprawiać nie tylko MJ :smokee:
Pokaże wam dziś jak zabrać się do uprawy PC na Out.
Uprawa Grybków na Out jest bardzo prosta, potrzebujemy tylko:
-Strzykawka z zarodnikami
-Gumowe rękawiczki (można bez ale nie polecam :freak
-Krowie łajno
-Spryskiwacz/konewka
-Troche wolnego czasu
Więć
:bounce:
:bounce:
Najlepszym substratem jest zwykły krowi nawóz.
Można też wykorzystać koński ale nie polecam.
Szukając odpowiedniego krowiego placka najlpiej wziąć kij i iść się z nim przejść, odwracamy nim krowi placek i przełamujemy na pół. Powinien mieć on jednolitą konsystencje i być suchy.
Łatwo odróżnić który jest dobry, po porównaniu kilku
Kiedy znajdziemy odpowiedni zakładamy (lub nie) gumowe rękawiczki i pakujemy go do torby.
Szukamy ich tyle ile potrzebujemy
Gdy mamy całą torbę :freak2: zaczynamy działać
Łajno nie musi być poddawane żadnej kosmetyce, jednak dla tych którzy lubią się bawić podam dwa sposoby.
1. Zawiń łajno w papier od ciastek i włóż do piekarnika na 30 min w temperaturze 150*C.
2. 4 kubki łajna + 1 kubek wody włóż na 5 min do mikrofali.
<peace>
By wszystko poszło dobrze Grzyby muszą mieć odpowiednie warunki
Najlepszym miejscem na uprawe Out są kępy traw.
Trawa filtruje światło słoneczne i pochłania w ciągu dnia CO2.
Miejscówki możemy szukać dosłownie wszędzie, musi spełniać jednak kilka warunków:
- Idealna kępa powinna mieć powyżej 50 cm wysokości.
- Od 60 do 90 cm średnicy.
Zaczynamy
Łajno dzielimy na trzy równe kupki!
Dwie z tych kupek raz jeszcze dzielimy na trzy równe.
Trzy kawałki jednego z podzielonych na trzy dzielimy raz jeszcze na trzy równe części.
Moczymy łajno przez 2 do 4 godzin. Po namoczeniu wyciskamy tak by było wilgotne nie mokre
Po tym zabiegu idziemy do naszej znalezionej wcześniej kępy i wyrywamy środek o średnicy od 30 do 40 cm :smokee:
Wewnątrz kępy nie powinno znajdować się nic prócz gołej, czystej ziemi.
W kępie ułóż warstwę o grubośći 5 cm z najmniejszych cześci podzielonego łajna, najwięcej łajna daj na boki.
Weź strzykawkę z zarodnikami.
Link do poradnika, jak przygotować
https://www.forum.haszysz.com/uprawa-grzyb-psilocybe-cubensis-od-do-t71690.html?t=71690
Połowę zarodników zaaplikuj na wierzch przygotowanej warstwy. Największą część zarodników daj na boki tej warstwy.
Na wierzch wysyp część substratu zasypując w warstwie spodniej szczeliny i nie równośći. Resztę zarodników ze strzykawki zaaplikuj na wierzch stworzonego podłoża.
Otaczające zdźbła trawy ponaginaj tak by nie dotykały placka tylko go osłaniały, tak jak jest tutaj pokazane
To ile substratu wykorzystacie zależy od wielkości kępy i stworzonej przez was przestrzeni dla nawozu i oczywiście od tego ile macie zarodników do wykorzystania.
Po wykonaniu wszystkiego czekamy aż placek podeschnię zanim pierwszy raz go nawodnimy.
Placek nawadniamy co 3 do 5 dni. Jeśli pada deszcz doliczamy 2-3 dni do następnego podlania.
Ilość wody zależy od wielkości placka, trzeba podlewać z umiarem bo grzybnię można utopić. Podlewaj placek bezpośrednio z góry konewką, nawadniaj go aż nie pochłonie 60% wody. Jeśli woda zacznię wylewać się z placy oznacza to że jest przelany. Jeśli przelejemy dodajemy dzień lub dwa do następnego podlewania, wbrew pozorą grzybnię bardzo trudno zabić.
Jednak można ją utopić, w wilgotnym substracie grzybnia rozwija się o wiele szybciej.
Z uprawą czekamy aż temperatura w nocy będzie około 10*C a w dzień około 16*C.
Po tych zabiegach powinna pojawić się grzybnia, pozwalamy substratowi troche podeschnąć i czekamy aż pojawią się pierwsze grzyby, jeśli pojawi się problem z wilgocią lub suchością nawadniamy całość ręcznym spryskiwaczem.
Do nawadniania/spryskiwania najlepsza jest woda deszczowa lub kranówka odstana przez 24 h.
Po wyczekiwanym zbiorze, mocniej nawadniamy placek i czekamy aż cały proces się powtórzy
Jeśli chcemy wystartować z uprawą wcześniej możemy zabezpieczyć poletko folią itd. itp. tak jak sadzonki MJ
Widziałem jak ludzie uprawiali przy temperaturze 4*C w nocy zabezpieczając tylko folią, liczę na waszą pomysłowość
O czas i zbiory nie pytajcie, nie zależy to ode mnie i nawet od was.
Tylko od jakości substratu, pogody, rodzaju gleby w której rośnie kępa, a nawet rodzaju wody.
Jednak jest to bardzo prosta metoda, jedyne co możemy zepsuć to utopić grzybnię. Nie ma mowy o zakażeniach itd.
Jednak wynik suszu będzie na pewno o wiele większy niż w uprawie IN.
Czas potrzebne to tylko 2 min co 3-5 dni, jeśli mamy dobrą miejscówkę, robimy wiele poletek obok siebie, trzeba będzie nosić tylko więcej wody. Jednak na pewno się opłaci
Koszty to tylko zarodniki, strzykawka, igła, rękawiczki?
Spryskiwacz/konewka każdy ma raczej w domu
To na tyle
Pozdro
Wszystko mile widziane