nasiona marihuany

Porady Franco - pH triki Franco

Wyszukiwarka Forumowa:

zielonyOlek

Well-known member
Rejestracja
Paź 24, 2011
Postów
83
Buchów
2
Jest to piąty artykuł w serii, w którym chciałbym zaprezentować pewne tricki i zaawansowane metody uprawy.
Mam na imię Franco i pracuję w Green House Seed Company w Amsteradmie od roku 2000.
Przez ostanie 10 lat nauczyłem się od Arjana niezliczonej ilości trików i zaawansowanych technik uprawy, jak i udało mi się stworzyć kilka własnych. Nadszedł czas aby podzielić się tą wiedzą z growerami z całego świata.

JEŚLI BĘDZIEMY SIĘ DZIELIĆ WIEDZĄ, WSZYSCY NA TYM ZYSKAMY!

W zeszłym miesiącu wytłumaczyłem kilka najlepszych trików na flushowanie medium, w którym rośną rośliny.

W tym miesiącu przedstawiam Wam.....

pH triki Franco

Istnieje wiele sposobów na uprawę dobrego cannabisu; ścieżka, którą każdy grower wybiera z osobna zależy od wiedzy, zaplecza i filozofii. Ci, którzy mają odwagę zboczyć z ubitego szlaku i być ciekawymi wszelkimi nowymi możliwościami zazwyczaj kończą ( ;) ) jako bardzo dobrzy growerzy. Testując nowe systemy, nowe podłoża/media, nowe sposoby odżywiania roślin jak i nową genetykę, growerzy są w stanie polepszyć jakość oraz ilość produktu końcowego.
Ze względu na prawny status naszej ulubionej rośliny, było bardzo mało badań naukowych na temat hodowli cannabis.
Z drugiej strony miało miejsce wiele prób praktycznych, jako że cannabis jest jedną z najczęściej uprawianych roślin na świecie. Metoda prób i błędów była narzędziem growerów pomocnym przy nauce hodowli tej rośliny a w ciągu ostatnich lat, dzięki internetowi i taniemu transportowi lotniczemu, społeczność cannabis dostała możliwość wymiany informacji, danych, genetyki przy niespotykanej szybkości. Te właśnie warunki spowodowały eksplozję przemysłu konopnego. Gleba, hydroponika, włókno kokosowe, aeroponika, organiczne i syntetyczne nawozy, każdy z tych systemów ma swoje zalety i wady - każda z nich jednak może pomóc w uprawie konopii, jeśli jest wykorzystywana odpowiednio.

Ze wszystkich czynników, które determinują sukcesywny plon, najważniejsze są : powietrze, światło oraz pożywka. Dla przyjmowania pożywki poziomy pH muszą być odpowiednie dla optymalnych wyników.
Mała część growerów prowadzi całkowicie organiczne hodowle - używają gleby zebranej w lesie, korzystają z pomocy drapieżników w walce ze szkodnikami oraz produkują swój własny kompost wyłącznie z pożywienia hodowanego organicznie - gdzie kontrolowanie pH pożywki powinno odbywać się tylko przy użyciu soku z cytryny/kwasku cytrynowego do obniżenia pH lub wapnia do podwyższenia pH.

Jednak większość growerów używa jakiejś formy syntetycznego nawożenia by się nie martwić używaniem kwasu azotowego czy fosforowego do obniżania pH pożywki oraz węglanu wapnia aby je podwyższyć. Większość growerów musi zmiejszać pH pożywki, w rzeczywistości rzadkim przypadkiem jest potrzeba podwyższanie pH. Różnica wyłania się w zależności od okresu rozwojowego plonu. W trakcie wegetacji rośliny kwas azotowy działa najlepiej, podczas gdy w trakcie kwitnienia kwas fosforowy jest wymagany. Wszystko dlatego, że wiązanie, które łączy azot z fosforem jest już obecne w pożywce.

Czas na najczęściej powracające pytanie : jakie pH jest właściwe?

Odpowiedź jest prosta, jednak skomplikowana. Łatwa część : bezpieczny poziom pH to widełki między 5.5 a 7.0 . Konopie mogą przyswajać większość składników odżywczych pomiędzy tymi wartościami Ph pożywki, zwłaszcza gdy pozostałe istotne czynniki, jak wentylacja, światło oraz częstotliwość nawadniania są podawane w stu procentach.

Biorąc pod uwagę różne warunki i optymalne poziomy, warto spojrzeć na kilka przykładowych sytuacji.
W przypadku guerilla growingu, trudno kontrolować pH ziemi, najważniejsze to upewnić się, że w ziemi nie ma zbyt dużo gliny. Zresztą jedyną opcją kontroli jest utrzymanie odpowiedniego balansu w pożywce. W tych warunkach najlepiej zacząć od pożywki o pH 5.5 a następnie przejść do 6.5 w trakcie kwitnienia, aż do 7.0 na zakończenie uprawy. Wysokie ph na koniec uprawy ochroni naszych podopiecznych przed gniciem korzeni jak i przed pleśnią.

W uprawie wewnątrz wszystko zależy od używanego medium jak i od poszczególnych odmian.

W glebie, w przypadku większości odmian indica, najlepiej zacząc na poziomie 5.8 przy wzroście wegetatywnym, podążając do 6.2 w kwitnieniu, aż do 6.4 na ścinkę. W przypadku odmian z przewagą sativ zaleca się start przy 5.8 przechodząc systematycznie podwyższając pH aż do 6.8 na koniec kwitnienia.

W hydroponice najważniejsze to pamiętać że pH medium potrafi 'podskakiwać' bardzo szybko, z tego też względu warto ustabilizować pH na poziomie 5.5, jeszcze przed rozpoczęciem uprawy i dodatkowo utrzymywać je na poziomie delikatnie niższym, niż stosowanym przy uprawie w glebie. Kwitnienie może być przeprowadzone przy pH z przedziału 5.8-6.0, sama jego końcówka już 6.2-6.3 dla indica oraz 6.4-6.5 dla sativ.

W przypadku włókna kokosowego reguły gry są podobne jak w hydroponice, jednakże w aeroponice pH powinno być ustabilizowane na poziomie 5.5 dla wegetacji oraz 6.5 dla kwitnienia w celu zapewnienia odpowiedniego pobierania składników z pożywki.
Dostosowywanie pH do odpowiednich poziomów pozwoli nam upewnić się, że mikroelementy są pobierane odpowiednio, co wzmaga produkcję żywicy oraz że rośliny pozostaną zielone do późnego stadium kwitnienia, gwarantując maksymalną możliwą powierzchnię do przeprowadzenia fotosyntezy w czasie gdy budują się pąki kwiatowe.

Podczas mojej kariery growera, breedera oraz producenta nasion, spotkałem growerów będących w stanie produkować najlepszy jakościowo produkt bez kontroli pH, jednak były to przypadki urodzonych 'zielonych palców'.
Większość z growerów dużo zyskuje kontrolując pH oraz stosując teorię w praktyce, pamiętając przy tym, że zawsze warto jest eksperymentować i korygować wartości na miarę dla oddzielnych genów jak i wyjątkowych środowiskach.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół