- Rejestracja
- Gru 14, 2010
- Postów
- 2,888
- Buchów
- 1
Są samochody, wykrywacze metalu, łucznictwo, kolej, itd. itp.
A nie ma akwarystyki - dodaję więc temat
No to Panie i Panowie - kto ma w domu akwarium? Jakie? Ile litrów, jakiego rodzaju (towarzyskie, tanganika, malawi, "czarne wody", morskie, itd. itp.), jakie oświetlenie (tu uprawa i akwarystyka są bardzo podobne!!!), jaka woda (kranówa, RO, mieszana, jakie ph, zakwaszana torfem, z dodatkiem szyszek czarnej olchy, itd. itp.), jaka obsada, jaka roślinność, filtracja - i w ogóle wszystko, co się da.
Zdjęcia nie obowiązkowe, ale BARDZO MILE WIDZIANE !!!
A żeby nie było, że zakładam temat, a sam nic nie dodam, to zaczynam:
Obecnie 2 akwaria:
Jedno 240 litrów profilowane (120x40x50h) z fabryczną pokrywą (ale nie plastikowa wydmuszka, tylko porządna, aluminiowa pokrywa), oświetlenie CHWILOWO tylko 2x40W: aqua glo 16000K i sun glo (6500K), filtr kubełkowy Tetra Tec EX-700 (trochę słaby, ale wystarczy - NO2 nie ma, NO3 ok. 10, max 25 przed podmianą wody, woda z kranu (nie mam RO).
Towarzyskie, nie jest to żaden biotop, ryby trochę przypadkowo dobrane, bo z różnych źródeł podostawane (nie roślinne - tu są chwilowo duże braki, jakiś bidny nurzaniec tylko rośnie, obecnie szukam roślin - kabomby, rzęsy, ludwigii, mchu, pistii, moczarki, itp.). Podłoże - drobny piasek z nadmorskiej plaży, porządnie wypłukany, nie sterylizowany ani nie przygotowywany w żaden inny sposób.
Pływa w nim stadko kirysków pstrych, dwa kiryski panda (wiem, powinno być więcej, ale tyle dostałem i przygarnąłem), 7 bocji wspaniałych (największa ma z 15 cm), kiryśnik, pielęgnice miodowe sztuk 8 (4 z nich też całkiem spore, ponad 10 cm), 1 bocja siatkowana, 1 bocja pręgowana, kilka zbrojników niebieskich.
Bocje wspaniałe i pielęgnice są niesamowite - rozpoznają domowników, witają się, pozwalają się dotknąć, jedzą z ręki. A niech tylko ktoś obcy przyjdzie - akwarium wygląda jakby było prawie puste Od razu się chowają za korzeniami i roślinami Skubańce... nie wiem, jak to rozpoznają, ale jednak.
Drugie akwa założone dopiero co, dla dziecka, 60-litrowe profilowane ze standardowa plastikową pokrywą ("cholerna "wydmuszka"). Oświetlenie tylko 15W sun glo 6500K, niedługo pokrywa będzie zmodernizowana.
Podłoże takie samo, jak w dużym, roślin chwilowo brak (będą niedługo, po modernizacji oświetlenia), jakiś filtr wewnętrzny Tetry.
Obecnie pływa w nim bojownik, 3 żałobniczki, kirysek spiżowy, 2 młode brzanki sumatrzańskie. Obsada też przypadkowa i bez rewelacji, ale również rybki "przygarnięte". Boję się trochę, czy jak brzanki podrosną, nie będą podżerać płetw bojownika - no ale zobaczymy, w razie czego będą "do wydania".
Zdjęcia dorzucę później w tym temacie, gdy już mi się uda trochę roślin zdobyć.
Na razie tylko jedno akwa "w tle" bonga (to miało ok. 150 litrów, całość została jakiś czas temu przeniesiona do profilowanej 240-ki):
A nie ma akwarystyki - dodaję więc temat
No to Panie i Panowie - kto ma w domu akwarium? Jakie? Ile litrów, jakiego rodzaju (towarzyskie, tanganika, malawi, "czarne wody", morskie, itd. itp.), jakie oświetlenie (tu uprawa i akwarystyka są bardzo podobne!!!), jaka woda (kranówa, RO, mieszana, jakie ph, zakwaszana torfem, z dodatkiem szyszek czarnej olchy, itd. itp.), jaka obsada, jaka roślinność, filtracja - i w ogóle wszystko, co się da.
Zdjęcia nie obowiązkowe, ale BARDZO MILE WIDZIANE !!!
A żeby nie było, że zakładam temat, a sam nic nie dodam, to zaczynam:
Obecnie 2 akwaria:
Jedno 240 litrów profilowane (120x40x50h) z fabryczną pokrywą (ale nie plastikowa wydmuszka, tylko porządna, aluminiowa pokrywa), oświetlenie CHWILOWO tylko 2x40W: aqua glo 16000K i sun glo (6500K), filtr kubełkowy Tetra Tec EX-700 (trochę słaby, ale wystarczy - NO2 nie ma, NO3 ok. 10, max 25 przed podmianą wody, woda z kranu (nie mam RO).
Towarzyskie, nie jest to żaden biotop, ryby trochę przypadkowo dobrane, bo z różnych źródeł podostawane (nie roślinne - tu są chwilowo duże braki, jakiś bidny nurzaniec tylko rośnie, obecnie szukam roślin - kabomby, rzęsy, ludwigii, mchu, pistii, moczarki, itp.). Podłoże - drobny piasek z nadmorskiej plaży, porządnie wypłukany, nie sterylizowany ani nie przygotowywany w żaden inny sposób.
Pływa w nim stadko kirysków pstrych, dwa kiryski panda (wiem, powinno być więcej, ale tyle dostałem i przygarnąłem), 7 bocji wspaniałych (największa ma z 15 cm), kiryśnik, pielęgnice miodowe sztuk 8 (4 z nich też całkiem spore, ponad 10 cm), 1 bocja siatkowana, 1 bocja pręgowana, kilka zbrojników niebieskich.
Bocje wspaniałe i pielęgnice są niesamowite - rozpoznają domowników, witają się, pozwalają się dotknąć, jedzą z ręki. A niech tylko ktoś obcy przyjdzie - akwarium wygląda jakby było prawie puste Od razu się chowają za korzeniami i roślinami Skubańce... nie wiem, jak to rozpoznają, ale jednak.
Drugie akwa założone dopiero co, dla dziecka, 60-litrowe profilowane ze standardowa plastikową pokrywą ("cholerna "wydmuszka"). Oświetlenie tylko 15W sun glo 6500K, niedługo pokrywa będzie zmodernizowana.
Podłoże takie samo, jak w dużym, roślin chwilowo brak (będą niedługo, po modernizacji oświetlenia), jakiś filtr wewnętrzny Tetry.
Obecnie pływa w nim bojownik, 3 żałobniczki, kirysek spiżowy, 2 młode brzanki sumatrzańskie. Obsada też przypadkowa i bez rewelacji, ale również rybki "przygarnięte". Boję się trochę, czy jak brzanki podrosną, nie będą podżerać płetw bojownika - no ale zobaczymy, w razie czego będą "do wydania".
Zdjęcia dorzucę później w tym temacie, gdy już mi się uda trochę roślin zdobyć.
Na razie tylko jedno akwa "w tle" bonga (to miało ok. 150 litrów, całość została jakiś czas temu przeniesiona do profilowanej 240-ki):