nasiona marihuany

Prosty Harvest, Suszenie i Curring marihuany - Krok po Kroku

Wyszukiwarka Forumowa:
D

delete

Guest
Pytano mnie wielokrotnie na temat zbiorów i curingu . Zdaję sobie sprawę ze metod na to jest tyle co szczepów konopi i wydaje sie ze nie ma dwóch takich growerów co roili by to tak samo .



Od dnia zbioru do podbicia bonga . To jest moja metoda:


Nie podam wam dokładnego czasu na ścięcie rośliny. Niektóre badania mogą powiedzieć ci jak długo powinien kwitnąć twój szczep dla najlepszego efektu lub możesz sprawdzić kolor trychomów. Tak czy inaczej będziesz musiał dojść metodą prób i błędów do najlepszego dla ciebie momentu na ścięcie twoich pomidorów .



W 60 dniu moja WW prezentuje różnorodne kolory trychomów. Większość będzie mleczna bądź bursztynowa z małym procentem przezroczystych porozrzucanych to tu to tam. Użyj lupy jubilerskiej z przynajmniej 20krotnym powiększeniem lub kieszonkowego mikroskopu który możesz nabyć na znanych portalach aukcyjnych.


4.jpg



Hodowałem ten szczep na tyle często by wiedzieć ze 60 dzień daje najlepszy smak i efekt.

Dzień 60ty. Mojej uprawy z jedna rośliną.
5.jpg


6.jpg


7.jpg



Czas zbiorów:

Nawet Jeśli możesz ściąć całą roślinę pojedynczym cięciem , ja bym podzielił ją na duże części. Dzięki temu do gałęzi podczas suszenia dotrze więcej powietrza gdyż pojedyncze z nich nie będą się stykały. Ścinam pojedynczą gałąź na raz. Jest to bardzo ważne by być delikatnym i poświęcać procesowi odpowiednio długi czas na każdym etapie zbirów.
To dobry pomysł by na każdym etapie być delikatny w stosunku do swojej rośliny.Niedelikatne trzymanie bobów doprowadzi do połamania się trychomów ( a tego nie chcesz).


Używając nożyczek Fiskersa ucinam pierwsza z wielu galęzi.
8.jpg


9.jpg




Zauważyłeś ze wkładam gumowe rękawiczki? Kup sobie pudełko w aptece. Są konieczne. Nie zmyjesz osadzonej na rękach żywicy przez kilka dni nieważne czym byś próbował ją potem zmywać .
10.jpg



Przymocuj skrętkę lub żyłkę do końca łodyżki
11.jpg


Lubię wieszać gałęzie nad wiaderkiem lub koszem na smieci.
12.jpg


13.jpg



Usuń wszystkie wiatraki i wszystkie na tyle duże liście by je usunąć bez uszkadzania boba.
Mogą być łatwo usunięte przez odłamanie gdy ciągnie się je w górę lub za pomocą nożyczek:

14.jpg


15.jpg


Nie musisz dorwać ich wszystkich , usuń tylko te które dasz rade a resztą zajmiesz się podczas trymowania.

Przed:
16.jpg

Po:




Jak skończysz złóż je na pobliskim stole:
18.jpg





Czas suszenia:

Znajdź ciemne suche i chłodne miejsce, najlepiej z dobrą wentylacją jak na przykład szafa, piwnica , zimowy stryszek. Nie posiadam takiego miejsca w domu więc używam strychu cały rok. Jest dobra wentylacja i ciemno ale nie zawsze chłodno , ale działa.

Powieś wszystkie gałązki aby sie ze sobą nie stykały:
19.jpg


Wentylator włączony na wolny obieg bardzo ładnie wspomoże proces suszenia,
21.jpg


Umieść zebrane liście w papierowych torbach w tym samym pomieszczeniu co wiszą gałązki . torby pozostaw otwarte.
22.jpg




Trymowanie:

Pozwólim tak wisieć przez 3 dni (72 godziny). Po tych 3 dniach mogą wydawać się bardzo suche albo bardzo wilgotne - to nie ma znaczenia.
Zauważ:Możesz chcieć wymieszać licie w torbie po dniu albo jakoś tak. Zazwyczaj są bardzo wilgotne na początku suszenia.

Trzy dni później. Taka szkoda ze wielki bob jest teraz taki mały:
23.jpg




Zacznijmy zabawę.Połóż na stole cąły swój sprzęt do trymowania.
Tacka( papier do pieczenia wystarczy ) , gumowe rękawice, nożyczki, dużą papierową torbę,
małą brązową torebkę na kanapki kilka żyletek ( do czyszczenia nożyczek ).
Muzyka lub ktoś z kim można porozmawiać pomagają również. Przestanie być to zabawą już po 15 minutach ( zaufaj mi ).
24.jpg


Większość wody wyparowała z gałęzi

Przed;
25.jpg


Po:
26.jpg




Czas na dopracowanie trymu:

To zadanie pochłania sporo czasu i cierpliwości.
Weź gałązkę i zacznij od jej dołu, odcinaj wszystkie liście i końcówki listków międzytopnych.
Jak tylko usuniesz wszystkie duże liście zrób jakbyś trymował całego boba. Końcówki listków bobowych spowodują ze dym będzie drażniący wiec pousuwaj je delikatnie dookoła


27.jpg


Przed:
28.jpg


Po:
0364.jpg


Teraz poodcinaj boby od głównej łodyżki:
29.jpg


30.jpg


Nareszcie koniec:
31.jpg



Brązowe Torby:

Weź kilka brązowych toreb papierowych na zakupy i opakowanie brązowych torebek na kanapki.
Potnij torebki śniadaniowe na paski ( nie konfetti). Kupiłem tana niszczarkę by zrobiła to za mnie.
32.jpg


Połóż warstwę bobów rubości jednego boba na dnie torby papierowej:
33.jpg


Przykryj je warstwa ścinków z torebek śniadaniowych
34.jpg


Na to połóż Kolejną warstwę bobów:
35.jpg


Rób tak aż do zapełnienia torby:
36.jpg


Umieśćtorby w ciemnym suchym miejscu na 2 dni po czym delikatnie wymieszaj boby ze ścinkami i pozostaw torby na kolejny 1 lub 2 dni:
37.jpg



Twoje boby mogą wyglądać na przesuszone lub trochę kruche gdy skończysz. Przesuszone to dożo dużo lepsza sytuacja niż wilgotne. Faktura i zapach powrócą gdy zaczniesz curring marihuany w słojach.

Boby są zdatne do palenia ale o drażniącym dymu dopuki nie przeprowadzić curingu w słojach . Im dłużej pozostaną w słojach tym łagodniejszy będzie dym a zapach mocniejszy.
Osobiście lubię 32oz słoje o szerokim wieku. Mozna je znaleźć w każdym sklepie z artykułami domowymi. Ale trudno jest namieżyć dział na którym się znajdują. Szukaj wytrwale:
38.jpg



Nie upychaj bobów w słoju. Wypełnij go nimi do 80-90%. Możesz zmieścić blisko uncje małych bobów w takim słoju ( mogę sie mylić co do tego). Mniej jesli są to duże boby:
39.jpg



40.jpg



Jeśli bob jest za długi nie wciskaj go na siłę ani nie zginaj. Po prostu przytnij go:
41.jpg


42.jpg


Gdy słoje są pełne weź sobie przerwę ( potrzebujesz jej ):
43.jpg






Zawsze przechowuj słoje w zimnym i ciemnym i bezpiecznym miejscu. Światło szkodzi twojemu ziołu. Staraj się pamiętać aby otworzyć każdy słoik dwukrotnie podczas każdego tygodnia w pierwszym miesiącu. Zostaw je otwarte na pare minut a potem zakręć z powrotem. Nie obie tego zawsze ( czasem zapominam) ale jest to ważne.Również dobrym pomysłem jest aby poszukać ewentualnych oznak pleśni podczas wietrzenia słoików.

Nigdy nie możemy doczekać zalecanego dla curingu w słojach pełnego miesiąca, ale towar staje się dużo lepszy wraz z upływem czasu.A po miesiącu jest zabójczy.

Powodzenia
R.


źródło: http://forum.grasscity.com/harvesting-processing-marijuana/424138-simple-harvest-cure-step-step.html
 
Z

ZWM

Guest
takie tematy to ja lubie:freak:
piekny harvest i fajne fotki buch z toba :smokee:
 
Ostatnia edycja:
D

delete

Guest
ja tu tylko zamiatam : P pochwały za znalezienie nalezą się Stu a za pomysł autorowi :p
 

ks1337

Well-known member
Rejestracja
Lip 11, 2012
Postów
410
Buchów
44
wszystko ładnie, pięknie ;) niedługo się będę zabierała za koszenie to się przyda ;):smokee:
 

lesnyludek

Member
Rejestracja
Kwi 3, 2013
Postów
7
Buchów
0
Wcześniej myślałem(jestem bliski końca swojej pierwszej uprawy) że trzyma się boby w słoikach tylko po to żeby się nie zepsuły a to ma wpływ na jakość :eek: jeżeli potrzymam w słoiku tylko tydzień to gandzia będzie kiepska w smaku ?
 
S

senseiklinika

Guest
Wcześniej myślałem(jestem bliski końca swojej pierwszej uprawy) że trzyma się boby w słoikach tylko po to żeby się nie zepsuły a to ma wpływ na jakość :eek: jeżeli potrzymam w słoiku tylko tydzień to gandzia będzie kiepska w smaku ?

im dłużej tym lepiej.
 

GROW LOVER

Well-known member
Rejestracja
Mar 8, 2012
Postów
218
Buchów
0
Kurde ja wzialem sloiki po zeszlorocznych ogrkach konserwowych, wrzucilem i po 3 dniach sie sztachnac chcialem to jest taki przedziwny smrod ze nie wiem co robic :D
 

Yebak

FollowTheRabbit
Obsługa forum
Moderator
Weteran
Rejestracja
Sie 13, 2012
Postów
5,104
Buchów
5,114
Odznaki
2
A otwierasz słoiki codziennie na chwile? Po 3 dniach to wiadomo, że zapach jest dziwny. Musisz poczekać dłużej.
 

GROW LOVER

Well-known member
Rejestracja
Mar 8, 2012
Postów
218
Buchów
0
Tak otwieram, bacznie pilnuje czy tam pleśń nie zagląda. A co do skórki pomarańczy to chodzi o aromat czy o zmianę konsystencji? Bo w ogóle trochę złe warunki suszenia zbyt wysoka temperatura i brak wiatru... Troszkę pokruchnialy. Naszczescie scialem 5 najlepszych z 40 planuje przetestować kilka sposobów suszenia i curringu.
 

GROW LOVER

Well-known member
Rejestracja
Mar 8, 2012
Postów
218
Buchów
0
A co z pieśnią?
Otwierać codziennie na 5 minut wystarczy?
 

420000000

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 19, 2008
Postów
2,151
Buchów
2
A co z pieśnią?
Otwierać codziennie na 5 minut wystarczy?

Jak będzie słabo wysuszone to możesz sie spodziewać pleśni, słoik otwierać conajmniej na 30 min, a najlepiej 45-60min.

Lepiej przesuszyć zioło niż zamykac w słoiku wilgotne,przesuszonemu można zawsze pomagac na rozne sposoby, a spleśniałemu nie bardzo.
 

Bezo

Member
Rejestracja
Lip 4, 2016
Postów
10
Buchów
0
Zauważyłeś ze wkładam gumowe rękawiczki? Kup sobie pudełko w aptece. Są konieczne. Nie zmyjesz osadzonej na rękach żywicy przez kilka dni nieważne czym byś próbował ją potem zmywać .
[/QUOTE]

A ja sie nie zgodze:)Trymuje bez rekawiczek. Liscie odrywam ciagnac ku gorze, ladnie odchodza. Po wytrymowaniu malego krzaczka palce cale klejace. Biore nozyk i zywica ladnie zlazi z paluchow. Wyszlo mi 1 gr super plastelinki. Po spaleniu dwoch szybkich wiaderek zamiotlo mnie pod dywan. Tak wiec wszystko mozna odzyskac:)) pzdr
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół