jesli kogos to zainteresuje, miesiac temu wrocilem
praca polegala na staniu przy maszynie, i np wrzucaniu skrzynek do niej, one sobie lecialy myly sie, i po drugiej stronie koles je odbieral i ukladal w sztaple. inny koles podsuwal skrzynki pod maszyne, 2och kolesi na srodku te sztaple przesuwali i na palety ukladali.
ogolnie, LAJCIK W ch*j
jak sie tylko przyzwyczailo do odbioru (na 1szy raz to miazga, skrzynki cie zasypuja trzeba co chwile wylaczac maszyne co sie holendrowi nie podobalo) to juz reszta to byla bulka z maslem. po 3 miesiacach wsiadlem na widlaka i juz praktycznie nie mialem stycznosci ze skrzynkami.
co do iinych dzialow, na produkcji troche ciezej, ale jak sie przyzwyczai do 2 stopni i ciaglego zapachu krojonych warzyw, to da sie robic, ludzie po kilka lat juz tam robia i nie narzekaja (mieszkalem z babka ktora od 3 lat caly czas na krojeniu stala, wyobrazcie sobie 3 lata dzien dzien stoi przy tym blacie i kroi kapuste - masakra)
ogolnie polecam, biuro wyplacalne, w razie problemow 1 telefon i wszystko wyjasnione, warunki - extra, z tymze nie mieszkalem w Andijk, tylko w Wervershoof, na takim bungalowparku DeVlietlanden (mozna na necie obczaic). do koffa 18km ale jak trzeba bylo to rowerek, 2-3h i bylem spowrotem : ) ew. byl taki koles, co przywozil palonko pod sam domek, wystarczylo zadzwonic.
oprocz Hessinga maja jeszcze inne prace, sortowanie ciuchow, order picker w AH, skladanie komputerow, prace przy kwiatach, ale do Hessa caly czas biora ludzi, bo tam co chwile ktos przyjezdza, stwierdza ze mu sie nie podoba i wraca. a naprawde, wystarczy przezyc pierwsze 2-3tyg a potem juz jest gitarka.
E&A - praca na Hessingu - polecam.
zarobki przy 23 wiosnach - 8,43e/h
po pol roku pracy 1e wiecej
nocki 150% platne, soboty 125%, od 18:00 do 24:00 125%, od 06:00 do 09:00 125%
Pozdrowki panowie.