nasiona marihuany

Absynt

Wyszukiwarka Forumowa:

Otylion

Well-known member
Rejestracja
Wrz 5, 2011
Postów
207
Buchów
0
Witam.
Jak myślicie jest to taki prawdziwy absynt czy jakaś podróbka podobna do tych które można spotkać na naszym oraz czeskim rynku?

 
E

Eszterebeszte

Guest
Zanim zobaczylem, że ten diableu jest dostępny w Polsce to byłem pewny, że jest to prawdziwy absynth bo parę lat temu kupiłem dużego niebieskieskiego w Hiszpanii, teraz mam pewność, że to nie prawdziwy absynth bo nie jest na bazie piołunu :)
 

Ofy

Well-known member
Rejestracja
Lut 1, 2011
Postów
882
Buchów
0
A co dla was znaczy prawdziwy absynt? :sunny: Chyba każdy jest na bazie piołunu między innymi. A poza tym w polsce absynt jest przecież legalny tak jak i inne alkohole.
 
E

Eszterebeszte

Guest
A co dla was znaczy prawdziwy absynt? :sunny: Chyba każdy jest na bazie piołunu między innymi. A poza tym w polsce absynt jest przecież legalny tak jak i inne alkohole.

Legalny jest syntetyczny, jakbyś umiał czytać to pisałem, że nie jest na bazie piołunu a skoro tak napisałem logiczne jest, że oryginał musi być na bazie piołunu (tzw. piołunówka) a nie zastępować go chemią lub innymi ziółkami, w Polsce "piołunówka" jest nielegalna dlatego rynek zalewają syntetyki...
 

Ofy

Well-known member
Rejestracja
Lut 1, 2011
Postów
882
Buchów
0
Legalny jest syntetyczny, jakbyś umiał czytać to pisałem, że nie jest na bazie piołunu a skoro tak napisałem logiczne jest, że oryginał musi być na bazie piołunu (tzw. piołunówka) a nie zastępować go chemią lub innymi ziółkami, w Polsce "piołunówka" jest nielegalna dlatego rynek zalewają syntetyki...

-Znajdź mi absynt, który nie jest na bazie między innymi piołunu :p wtedy nie może się już nazywać absynt :)
-Znajdź mi przepis, który zabrania "piołunówki" w polsce, bo według mnie jest całkowicie legalna ale może się mylę.
 

Jake the Dick

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2008
Postów
2,188
Buchów
6
piołun jest kompletnie legalny, ogarnijcie się :) cały syf na sklepowych półkach nie ma za dużo z nim wspólnego, homeopatyczne dawki chyba tam są hehe :) w każdym sklepie zielarskim kupicie piołun za grosze, do tego alko, destylujesz macerat i masz 1 klasa produkt.
 
E

Eszterebeszte

Guest
Nie znam ani nie znalazłem takiego przepisu chociaż szukałem w wielu miejscach ale swojego czasu miałem ogromnego fioła na punkcie barmanstwo, flair i alkoholi całego świata, rozmawiałem z wieloma osobami z tej branży i każdy mówił mi to samo a chyba oni się znają na tym najlepiej:) może się znajdzie jakiś sommelier na forum który się wypowie:)
 

Jake the Dick

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2008
Postów
2,188
Buchów
6
że jest syntetyczny - nie znam rynku ale to prawdopodobne, nic nie jest w tych czasach naturalne, bardziej opłaca się zastąpić chemią x razy tańszą, potrzebny składnik niż pobierać to samo z rośliny x razy drożej. piołunówka może być nielegalna na podstawie takiej, że to produkt nie objęty akcyzą bo robią ją ludzie jak ja czy Ty i tyle. pis! :)
 
E

Eszterebeszte

Guest
No i elegancko, a co o halucynacjach po takim prawdziwym absyncie, prawda czy mit?

Dla ciekawostki dodam, że absynt może być serwowany jako aperitif na pobudzenie smaków podobnie jak mj hehe ale także jako dodatek do drinków wytrawnych i nie tylko, oryginalnie serwuje się go podpalonego (flambirowanie o ile dobrze pamiętam) :)
 

Jake the Dick

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Paź 4, 2008
Postów
2,188
Buchów
6
absynt nie jest jakimś przekozackim psychodelikiem ale owszem, po mocnej piołunówce jest ładnie. prawda :)
 

jafia

Well-known member
Rejestracja
Maj 23, 2012
Postów
132
Buchów
0
piołun jest kompletnie legalny, ogarnijcie się :) cały syf na sklepowych półkach nie ma za dużo z nim wspólnego, homeopatyczne dawki chyba tam są hehe :) w każdym sklepie zielarskim kupicie piołun za grosze, do tego alko, destylujesz macerat i masz 1 klasa produkt.

Lata temu zgłębiałem temat home made absyntu. Wyszło mi nawet coś co można było nazwać piołunówką czy absyntem. Problem polega na tym ażeby uzyskać, jak to piszecie, halucynacje trzeba otrzymać odpowiednią proporcję tujonu do alkocholu co mi sie nigdy nie udało. W przeciwnym razie, żeby tujon mógł wywołać, moim zdaniem, raczej psychozy niż halucynacje trzeba wypic tyle napoju, że zawarty w nim alkochol dawno zetnie człowieka z nóg. A co do legalności polecam poczytać chodźby na wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tujon
 

Otylion

Well-known member
Rejestracja
Wrz 5, 2011
Postów
207
Buchów
0
i nadal nie wiem czy ten absynt który mam ma ta wyższą zawartością thujonu czy nie. Musze nadmienić ze kupiłem go w Andorze. Nie widziałem takiego w polsce
 

Don Z Dolni

Well-known member
Rejestracja
Mar 6, 2011
Postów
664
Buchów
1
Pil ktos ten Absinth ktory jest w Tesco?? Ma cos wspolnego z oryginalem poza nazwa i kolorem??
 
S

sru

Guest
miałem ogromnego fioła na punkcie barmanstwo, flair i alkoholi całego świata, rozmawiałem z wieloma osobami z tej branży i każdy mówił mi to samo a chyba oni się znają na tym najlepiej:)
a co ma wiedzieć barman o prawdziwym absyncie? przecież im nie o ćpanie chodzi

tujon to psychoaktywna "podstawa" absynthu - sklepowe to max 35mg na litr - ale jest takie coś zaprawka do alkoholu na allegro "Zaprawka smak. absynt absinthe - zielony 55mg" które dajesz na 0,7l i masz absynth z 70mg/l a jak dasz na 0,5 to jeszcze więcej - mam dokładnie taki rozrobiony z pół roku temu ale nie próbowałem

można destylować też kiedyś go zrobię na ruskim [oby nie czeskim;)] spirolu na piołunie koprze i czymśtam jeszcze

Pil ktos ten Absinth ktory jest w Tesco?? Ma cos wspolnego z oryginalem poza nazwa i kolorem??

pewnie ilość koni
 
C

chimichurri!

Guest
hello'

Laaata temu w ogolniaku z kumplami w poszukiwaniu absyntu dorwalismy flaszke naszej rodzimej wodki gdanskiej piolunowki! calkiem mile wspominam ten eksperymencik choc co do efektu, ciezko mi jest powiedziec cokolwiek z racji takiej ze wraz z trunkiem tym polecialo troche fufu, no i cel naszych 'poszukiwan' gdzies tam ulecial... Nastepna okazja trafila mi sie bedac w Katalonii przy okazji wizyty w Sitges -zawitalem do baru gdzie podano mi na tacy caly secik tj napitek, mala szklanke wody, lyzeczke do.. i kostke cukru, powiem wam ze poskladalem sie niemilosiernie, ale szczerze moge dodac ze faktycznie odczulem cos na wzor 'wyostrzeni/intensyfikacji' obrazow/koloru -bez zadnej psychodeli wrecz przeciwnie zdrowa sruba... i tu sie rodzi pytanie na ile sam gatunek trunku mi tutaj 'pomogl' a na ile jego procenty i chocolate.. od tego momentu nie pilem 'swinstwa' kolejna okazja nadarzyla mi sie w cafe absinthe w gdansku ale tym razem postanowilem sobie posiedziec przy zlotym trunku i dopingowac sklad ktory koncem koncow mi odpadl przy testowaniu wszelakich 'marek' ktore maja/mieli w karcie .....

Dodam ze rodzima piolunowka jest bez dodatku anyzu i ma charakter chyba jednak bardziej jakiejs formy nalewki nizeli likieru itd... ciekawe czy to mozna jeszcze kupic czy nie ?!

p.s.... 'how to' domowym sposobem ; )

Skladniki:
30 g ziela piołunu, 1 l spirytusu 60°, 0.4 l wody, 100 ml syropu kiwi.
Sposob przygotowania:
Rozdrobnić piołun i zalać go w szklanym naczyniu spirytusem, zamknąć szczelnie i odstawić do chłodu w ciemne miejsce na 14 dni. Po tym czasie nalew przecedzić przez bibułę filtracyjną, dodać syrop i wodę, zamieszać i rozlać do butelek. Piołunówka ma barwę zielonkawą, zapach i smak ziołowy, gorzkawy. Zawartość cukru ok. 7%. Pije się ją o temp. 8 - 10°C.

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół