nasiona marihuany

Rozkmina Kaliber 44 "Film" i "Moja Obawa&quot

Wyszukiwarka Forumowa:

bejos

Well-known member
Rejestracja
Sie 26, 2006
Postów
101
Buchów
0
Shadow napisał:
wiele utworów znanych artystów ma backmaskingi. Każdy z nich jest bogiem?

A ilu z tych twoich artystów tworzyło taka muze jak kaliber?
ilu zaplanowalo swoja smierc, szyfrujac to w piosence?

Moga miec blackmaskingi, tworzyc psycho-rap ale i tak NIC NIGDY nie przebije kalibra. Elo
 

Shadow

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
3,165
Buchów
15
bejos napisał:
A ilu z tych twoich artystów tworzyło taka muze jak kaliber?
Nie porównuje się gatunków muzycznych. To jest kwestia gustu.
bejos napisał:
ilu zaplanowalo swoja smierc, szyfrujac to w piosence?
Dla mnie planowanie własnej śmierci jest debilizmem
btw
b)SCHIZOFRENIA TYPU I: przeważają w niej objawy wytwórcze tzw. pozytywne (urojenia, omamy, zaburzenia w tresci myslenia np. myslenie magiczne) w ośrodkowym układzie nerwowym nie obserwuje się zmian anatomicznych - prawdopodobnie podłozem tych objawów jest nieprawidłowe przekaźnictwo synaptyczne neuronów.
bejos napisał:
Moga miec blackmaskingi, tworzyc psycho-rap ale i tak NIC NIGDY nie przebije kalibra.
Kwestia gustu
bejos napisał:
LOL
 

MIŚ

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2007
Postów
2,998
Buchów
19
Shadow napisał:
Dowiedziono w badaniach, że przekaz podprogowy nie ma wpływu na zachowanie.
...lipa-myslałem,że to działa
 

Lewi

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 25, 2006
Postów
1,311
Buchów
3
MIŚ napisał:
Dowiedziono w badaniach, że przekaz podprogowy nie ma wpływu na zachowanie.

A dowiedziesz w badaniach, że Magik rzeczywiście nie zaplanował swojej śmierci? Więc badania w niektórych przypadkach chu*a mogą się okazać trafne :p
 

Shadow

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
3,165
Buchów
15
Blant napisał:
A dowiedziesz w badaniach, że Magik rzeczywiście nie zaplanował swojej śmierci? Więc badania w niektórych przypadkach chu* mogą się okazać trafne
czytaj ze zrozmieniem. LOL
 

rebelgt2

Member
Rejestracja
Gru 21, 2007
Postów
12
Buchów
0
prosze bardo, cala pisosenka ma sens tylko sie trzeba b. dobrze wsluchac.
ten filmik jest juz rozpracowany, jak by sie komus nie chcialo meczyc:
http://www.youtube.com/watch?v=3zsoCpF6Y1I&feature=related
a co do tego ze magik zaplanowal swoja smierc to w to wierze, i w to ze jak sie pusci od tylu to
jest ta ukryta tresc, jak nagrywali kawalki to magik bezprzerwy chcial powtarzac nagranie, mi sie wydaje ze wlasnie po to zebylatwiej bylo zrozumiec ten tekst.... nie no on byl niezwykly i byl zdolny zeby zrobic takie cos,pozostaje tylko pytanie dlaczego to zrobil,i jak mozna zaplanowac swoja smierc, dokladnie co do miesiaca, bo slychac ze w grudniu...
 
Rejestracja
Cze 21, 2008
Postów
25
Buchów
0
Co do rozkminki tych utworow radze aby kazdy z nas za***al po joyu zapodal kawalki i pogadamy heh a tak na powaznie to calkiem fajne kawalki zawdzieczam im troche sluchalem tego dlugooooo iiiii wkoncu rozkmniłem je bardzo racjonalnie:D heh jak na kaliber alez powiem ze psychdelicznie jak na teraz odpowiedz jest w szesciu literach joke powaznie joka watpi w istenieni sil wyzyszych na tym swiecie i daje nam do zrozumienia ze jak nie pomozesz sobie sam to nawet Bog Ci nie pomoze...co do jego kawalka i rymow musial miec niezlego tripa:)tak w skrocie oczyswiscie jest tam duzo fajnych tekstow ktore mozna bardzo roznie interpretowac ale i tak skupiaja sie na jednym....juz pisalem co do filmu to wspaniala wycieczka na jazdach w roznych ciekawych i mniej fazowych miejscach dla tych panow too ogolny przekaz tego jak postrzegaja swiat nie koniecznie po zielonym ale takze na codzien wedlug Johna Loca znow pryska powloka:D heh wiec tylko tak dalaj zachecam wszystkich do dobrej zabawy jak Ci wybitni panowie w Filmie!!:)pozdro
 

kuba

Well-known member
Rejestracja
Maj 9, 2008
Postów
119
Buchów
1
"cala pisosenka ma sens tylko sie trzeba b. dobrze wsluchac." - i to jest ten wasz "backmasking", a raczej bak-masking.
a ja dosłuchalem się w "+ i -":
1:01 o to ja i ona i my
1:45 choc ja nie wiem co ja nie wiem
2:30 hawudepe
2:56 lol
3:33 satan minus satan

a jakbym chciał usłyszałbym ku**a cytaty z koranu. nie wierze że się w to wkręcacie.
albo ten stejrłej tu hewen - ktos sie musiał nieźle napocic żeby te zdania w tych całych 30% miały jakis sens i składnie.

elo.
 

Wiadrocholik

Member
Rejestracja
Cze 24, 2008
Postów
12
Buchów
0
Ja uważam że Magik w + i - przepowiedział swoja śmierć. Może i się mylę ale dość długo słucham jego utworów i znam je bardzo dobrze. Wychodzę także z założenia że w piosence "Jestem Bogiem" informuje nas że to właśnie on jest "Bogiem" ale własnego życia i sam decyduje kiedy zakończyć swój żywot. Może to i trochę głupie ale myślę że magik w swoich tekstach balansował między jakimiś głębokimi wartościami w których miałby oparcie, a powierzchniowością świata codziennego z którym spotykał się na co dzień.
Zauważyłem także że na płycie "Kaliber 44 - Księga Tajemnicza Prolog" magik rozważa temat życia i śmierci, kontaktu ze światem metafizycznym czy religii.
Co widać w piosence "Moja Obawa" gdzie zastanawia się nad istnieniem Boga. Natomiast w "Film" myślę że opisują jakis raj (niebo) być może sen.
 
Ostatnia edycja:

mlody1989

Banned
Rejestracja
Mar 18, 2008
Postów
138
Buchów
0
Az mi sie smiac chce :freak::freak: Wszyscy niby tacy znawcy, sluchaja kalibra od lat a nie wiedza ze utwor " Moja obawa " nie jest Magika tylko Joki hahaha zianie z was :freak::freak:
 

Green Warrior

Well-known member
Rejestracja
Mar 11, 2008
Postów
392
Buchów
1
pseeud fani maga maj na***ane w glowach co wy pie****icie w kawalku +i- prosi boga o zycie i niby jest tam ukryta tresc ''zapowiedz smierci'' nie ma to sensu najmniejszego. wy porostu sami wymyslacie te bzdury zabil sie bo chcial i za przeproszeniem ch*j was to boli:pl:
 

MAJTOHA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 1, 2006
Postów
1,016
Buchów
3
ku**a idioci nie kłoccie sie bo każdy zinterpretuje ten utwór na własny sposób/
 

realmadafaka

Well-known member
Rejestracja
Kwi 6, 2008
Postów
54
Buchów
2
Backmasking to na siłe dopasowane slowa do osoby która je wypowiada i gdyby to nie było nagranie Magika tylko kogoś innego to dopasowali byście tam zupełnie inne słowa które mogłyby pasowac nawet do britney spears(na siłe) czy h*j wie kogo tam jeszcze. Bzdura na maksa. Trzeba mieć nieźle poklepany łeb żeby w to wierzyć.

A wracając do tematu "Mojej obawy" to jak dla mnie rozkmina o Bogu i obawie w jego istnienie - "pokaż skrawek swoich ust, pokaż swój mózg"-nikt go nie widział, "Ojcze, Tato! Jakie Twoje imie jest"-imię Boga, "I zobaczę coś , a może tam nic nie ma ?, może ktoś powie -to legenda"-Bóg, i na końcu "bądź a klękne" co sugeruje już stanowczo. Reasumując obawa przed istnieniem boga i tego w co tak naprawdę wierzymy. A jeśli chodzi o "Film" to kiedys o tym czytałem chyba wywiad nawet ale nie pamiętam. A moja rozkmina jest taka że nawijają o jakimś miejscu("...bowiem istnieje kraina gdzie wszystko jest naj więc zaczynaj...", "...i mijając kiści liści zapuszczam sie do iści tajemnego świata...") a raczej świecie widzianym oczami napizganego człowieka:zjarany:("...każdy tu ma jazde to jasne..."). Ja odczuwam to podobnie jak się spizgam to też przenosze się do innej krainy z elfami i kaczorami na mównicy(politycy), smerfami(policja) i innymi dziwactwami he he. Pzdr.
 
Ostatnia edycja:

MagikLives

Member
Rejestracja
Kwi 23, 2008
Postów
10
Buchów
0
WG mnie Magik w filmie śpiewał o fazie:

"...O to ma wycieczka, do wesołego miasteczka,
Za rogiem, czeka na mnie śmiechu beczka..." - brechtanie się

"...Diabelski młyn, co przede mną odkrywa,
Obrazy czy dźwięki, kontrastu razy do potęgi..." - halucynacje
 
Ostatnia edycja:

lulian9

New member
Rejestracja
Lis 5, 2009
Postów
1
Buchów
0
"czym dla Ciebie jest swiat?"

to tekst modlitwa, dramatyczna rozmowa człowieka z Bogiem., odsłaniająca stan ducha współczesnego zagubionego czlowieka.
Ten, kto mówi, pragnie czuc obecność Stwórcy nie tylko w przyrodzie, ale i w swoim życiu. Nie ufa ludziom, którzy o Nim mówia. Wypatruje znaku od Boga, by rozwiać wszelkie watpliwośc, które nim targają, i zaprzeczyc twierdzeniom, ze Stworca jest legenda, wymysłem ludzkim

Potrzebuje bliskości z Bogiem, nazywanym oficjalnie „Ojcem”, a potem czule „Tatą”. Zastanawia się, czy odkrył już Boga sp. brat Joka, woli mysleć, zę tak się stało, choc pewności całkiem nie ma.
O sobie mówi jako smiertelniku, wie, że umrze, odejdzie szybko jak inni jemu podobni.
Potem zmienia adresata, zwraca się do ludzi, wygłasza do nich mowę, wystepuje w tym momencie z pozycji medrca i usilnie przekonuje odbiorców o istnieniu Boga, nie wyobraża sobie, że może być inaczej, w końcu „ktos musi być”. Wyraża przekonanie, że wiara w siłe sprawczą świata pozwala człowiekowi lepiej znieśc wszystko.
Nie ma o sobie dobrego zdania, dlatego sytuuje się w piekle, innej mozliwości nie widzi, zegna się z wszystkimi, ale wie, że nie będzie tam sam.
Wspomina osobę, ktora mu pomogła i za ten ludzki gest gotowy jest dla niej do wielkich poświęceń i zachowań wręcz bałwochwalczych. Przywołuje tez tych, którzy nie okazali mu zainteresowania.

Wyznaje Bogu, do którego znowu kieruje swoje slowa, ze jest obecny w tekstach kultury i w przekazie ustnym. Pomimo tej wszechobecności człowiek dalej tkwi w niepewności i nieświadomości tego, co dobre, a co złe, nadal nie potrafi zgłebić natury tych wartości i rozproszyc mroków tajemnicy.

Nie odsuwa się jednak od Boga, szuka z Nim kontaktu, zapowiada, że będzie otwarcie i odważnie wygłaszać swoje opinie, a nawet grzeszyc pychą.
Chce przygotowac się na przyjęcie Boga, otworzyc się na innych, opuścic swoje duchowe więzienie, przezyć moment mistycznego spotkania ze Stwórcą i odkryć Go.
Wierzy, że tak się stanie. Po chwili jednak traci te pewność. Boi się, że ulegnie sugestii innych i im zawierzy.
Jest słaby i podatny na wpływy zwłaszcza ś.p. brata Joka.
Nie dopowiada swoich mysli, urywa je, widać,że jest wewnętrznie rozbity.

Nie wyobraża sobie życia bez Boga, potrzebuje Jego kierownictwa.
Nie rozumie sam siebie.
Gdy tylko przekona się o Jego istnieniu, zapewnia, że odda Mu cześć.

Widać, że jest człowiekiem smutnym, poszukującym i pełnym rozterek. Dystansuje się do ludzi . Siebie przeciwstawia Bogu. Dostrzega swoja nicośc, małośc, słabośc, grzesznośc i smiertelnośc, a boska wielkośc, wiecznośc, ale i obcośc. Chce się odnależć w świecie, poczuc się człowiekiem, nie wsza, być kims lepszym i spokojniejszym. Doświadcza wielkiej samotności. Przezywa dramat zyciowy i swiatopoglądowy. Nie potrafi uwierzyc w Boga. Za bardzo racjonalizuje świat, w czym przypomina Raskolnikowa. Jak biblijny Tomasz musi Go zobaczyc i dotknąć, zeby przekonac się o Jego istnieniu. Slowom, nawet bliskich, nie dowierza. .Jest skrajnym indywidualista. Jak typowy romantyk- egotyk nieustannie akcentuje swoje „ja”. Siebie stawia w centrum. Wygłasza bardzo osobiste refleksje. Rozmawia z Bogiem zbyt zuchwale, smialo. Deklaruje ateizm, ale pragnie wiary, by wydobyć się z rozpaczy. Wpada w rózne skrajne stany emocjonalne. Mówi niezwykle ekspresywnie, sprawia wrażenie osoby wrażliwej, uczuciowej, bardzo kruchej i słabej wewnetrznie. W swojej wypowiedzi siega do znanych motywów biblijnych, posługuje się toposem białego babiego lata, który modyfikuje, by wypowiedziec sie o krótkości, ulotności i kruchości zycia ludzkiego, w ktorym trudno sie porozumieć, znaleźć wspólny język z ludźmi i porozumienie z Bogiem.


to tak pokrotce, trzeba by zwrocic tez uwage na metaforyke i uklad tresci, ale to już inna bajka <shiza>
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół