nasiona marihuany

Dobry humor

Wyszukiwarka Forumowa:

Revers

Well-known member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
113
Buchów
1
Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość
muszli. Następnie wypluł wszystko na podłogę. Patrzy - a w kałuży leży
skulona z przerażenia dziewczynka.
Hydraulik pokazuje na nią i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ!
Dziewczynka rozprostowując ramiona:
- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!
 

Dzasta

Well-known member
Rejestracja
Mar 13, 2006
Postów
186
Buchów
1
Idzie 3 kolesi, jeden zjadł LSD , drugi SPEEDA, trzeci spalony ZIELSKIEM.
Nagle widzą przed sobą mur. Zaczynają się zastanawiać co zrobić z tym fantem.
Koleś nakwaszony powiada: przeniknijmy go, drugi na speedowany: przeskoczmy go!
Na to wszystko pan po Marihuanie: lepiej chodźmy coś zjeść !

[ Dodano: 2006-03-27, 09:36 ]
Dwóm kolesiom chce się jarać.
-ale bym się zjarał, nie masz nic kasy?
-nie
-Może chodźmy do dealera, może coś da na krechę
Są u dealera, ale nic im nie dał
-Znam kolesia co pierdzi THC za darmo, nic nie płacicie, idziecie?
-Idziemy
Są u kolesia i pierwszy wdycha, wciąga wciąga
-dobry towar, dobry
Drugi wciąga, wciąga
-dobry towar, dobry
Trzeci wciąga
-O ku**a kometa
 

lufas

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
47
Buchów
0
Zorganizowano w Bydgoszczy zawody o Mistrzostwo Polski w Robieniu Laski (kobieta ustami zaspokaja mężczyznę).
- Ja znam 68 sposobów - deklaruje przedstawicielka Słupska.
- Sprawdzimy - mówi jury i woła pana Czesława, testera.
Mija godzina.
- Zgadza się - mówi Czesław, wróciwszy z testowania.
- A ja znam 123 sposoby - deklaruje kandydatka z Wałbrzycha.
Czesław przybywał w pokoju testów dwie godziny:
- Zgadza się - mówi po powrocie.
- A ja znam trzy sposoby - oświadcza finalistka z Łomży.
Czesław wziął i poszedł z nią na testy.
Po trzech godzinach, gdy nie dawał znaku życia, wparowało jury do pokoju. Czesław leży i ledwie dycha. Szybko wezwano karetkę i do szpitala. Gdy tester doszedł nieco do siebie pytają:
- Jak było?
- Oż w mordę - opowiada Czesław - Bierze ta łomżanka mojego i mówi: - A teraz sposób "okulary babci" i... wkłada k*tasa, a jaja naciąga se za uszy!
I zemdlał...
Gdy się ocknął mówi:
- Druga pozycja "Fantomas" - mówi ta laska - Bierze mego k*tasa do buzi, a skórę z napletka zakłada na głowę!
I znów zemdlał...
Gdy się powtórnie ocknął mówi:
- A na koniec ona mówi: - A teraz ostatni numer: "Fantomas w okularach babci"!
 

Revers

Well-known member
Rejestracja
Mar 2, 2006
Postów
113
Buchów
1
>Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni
>telefon:
>- Słucham
>- Dobry.....kciołem podać, że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
>- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym.
>- Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy spragnieni sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
>- Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać:
>- Słucham
>- Ceść Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
>- Byli, tela co pojechali
>- A drzewa Ci narąbali?
>- Ano narąbali
>- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin, hej!
:mrgreen:
 

lufas

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
47
Buchów
0
Ojciec odwozi 10 letnia córke rano do szkoly, troche im sie
spieszy. Stojac na swiatlach córka zauwaza dwa pieski kopulujace
ze soba i pyta:
- Tatusiu co te dwa pieski robia?
Tatus nie chcac sie wdawac w dluzsze wyjasnienia odpowiada:
- Córeczko widocznie ten piesek na górze poparzyl sobie lapki na
rozgrzanym asfalcie a ten piesek na dole pomaga mu, odprowadzajac
go do domu.
Córka westchnela i stwierdzila:
- To tak jak w zyciu, próbujesz komus pomóc a on p i e r d o l i cie
prosto w du*e.

[ Dodano: 2006-04-21, 15:28 ]
Jakie warzywo sprawia, że oczy łzawią?
- Rzepa, proszę pani - wyrywa się z odpowiedzią Jaś.
- Nie Jasiu, zapewne miałeś na myśli cebulę.
- Nie proszę pani, pani nigdy nie oberwała rzepą po jajach...

[ Dodano: 2006-04-21, 15:29 ]
Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię.
Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego.
W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle.
W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał się za ojcowego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej.
Tatko popatrzył czule na pociechę i pomyslal:
"No, a gdyby był dziewczynką i myłby się teraz z matką to by się wziął i wypie****ił..."
 

lufas

Well-known member
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
47
Buchów
0
Zorganizowano międzynarodowe zawody w przeklinaniu.Trzech
finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak. Usadzono ich w kabinach,
szczelnie zamknięto, żeby by nie podsłuchiwali i nie podpatrywali.
Wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak ju self ... itp., itd...
Tak nadawał około 5 minut.

Drugi Rosjanin:
- Job twoju mac, bladź, choj wam w żopu... itp. itd..

Po dziesięciu minutach ostrych słów
przyszła kolej na Polaka.
Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w chója chędożona mać, w du*ę ruchana kozdupko,
pier***ę cię i twoją siostrę owcę... Polak nadaje z godzinę i nagle
wystawia głowę z kabinki.
- Dobra, mogę zaczynać.
- Zaczynać! A co to było przez ostatnią godzinę?!
- Sznurówka mi się rozwiązała i nie mogłem k***y zawiązać

Do taksówki wsiada napakowany, łysy jegomość w dresie i krzyczy do
taksówkarza:
- Napie****aj na Mickiewicza!
Wyrwany z zadumy i przestraszony taksiarz:
- Pie****ony Mickiewicz, takie chu**we wiersze pisał, a "Pana Tadeusza" to już strasznie spie****ił!
 

MiM

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 18, 2006
Postów
880
Buchów
1
Jasiu W domu siedzi i słyszy jakieś głosy w pokoju patrzy a tam tata się rucha z mama szybko wychodzi z pokoju i idzie do innego a Ojciec wstaje i idzie zobaczyc co robi jasiu Idzie do pokoiu a Tam jasiu Rucha się z Babcia Ojciec mówi CO TY Robisz !! a Jasiu mówi ty ruchasz moja Matke to ja rucham twoją matke :D (usłyszałem to na fazie ) xD
 

Lubo

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 20, 2006
Postów
2,863
Buchów
3
Przychodzi facet do chińskiego baru i pyta się Chinki:
- co mogłaby pani mi polecić?
- kuciaka.
-no to poproszę kurczaka. Bardzo ładnie mówi pani po polsku, ile czasu jest tu pani?
- tszi misiunce.
- ooo, trzy miesiące, a co jeszcze umie pani mówić po polsku?
Złapała w rękę widelec i mówi:
- widzielec
- o brawo, widelec. coś jeszcze?
wzięła nóż i mówi:
-nóś
- nóż, no rewelacja.
W pewnym momencie przebiegł po barze szczur, a Chinka na to:
- o kuciak!
 
G

gurosek

Guest
w pewnym królestwie żyła księżniczka w pałacu całym z diamentów ........ a wszystko to z alimentów :thumleft:
 

durielek

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 23, 2006
Postów
1,073
Buchów
0
hehe za***ista ustawka!!"niepluja na mnie ,co?? krzysiek zalatw go" za***iste normalnie!! :pr: :pr: :pr: :pr: :thumleft: :thumleft: :thumleft: :geek: :santa: :silent:
 
R

Rider

Guest
-A jak nie żółtek, to jakiś Żydek z tradycjami: dziadzio Mosze z magnum pod ladą. Numer z telefonem nie przejdzie.

- Opowiedz o hasz-barach.
- Co chcesz wiedzieć? Nie możesz wejść do knajpy i zacząć jarać skręta. Robisz to w domu lub w specjalnym lokalu.
- Czyli w hasz-barze?
- Słuchaj: wolno ci kupić, wolno posiadać. Właściciel hasz-baru może sprzedawać. Wolno mieć prochy... Zresztą to nieistotne: gliniarzom nie wolno cię zatrzymać i przeszukać. W Amsterdamie nie mają prawa.
- W takim razie, ku**a, jadę.
- Stary miałbyś tam jak w raju. A wiesz, co jest najzabawniejsze? Drobne różnice. Mają to samo gówno, co my, ale ich gówno jest ciut inne.
- Przykład?
- W amsterdamskich kinach sprzedają piwo. Nie w papierowym kubku, normalnie, na szklanki. W Paryżu nawet w McDonaldzie podają piwo. A wiesz, jak tam mówią na ćwierćfunciaka z serem?
- A nie mówią ćwierćfunciak z serem?
- Mają system metryczny, ni chu*a nie kumają co to jest ćwierćfunciak z serem.
- Więc jak na niego mówią?
- "Royale z serem".
- A na Big Maca?
- Big Mac to Big Mac. "Le Big Mac".
- A jak mówią na Whoppera?
- Nie jadam w Burger Kingu.
- Wiesz, co w Holandii dodają do frytek?
- Co?
- Majonez.
- O, Jezu...
- Sam widziałem. Aż pływają w tym gównie...
 
R

Rider

Guest
o ten motyw przoduje ;]

01:34:35:ku**a mać!
01:34:50:Nie żyje.
01:35:02:Mogę zeznawać w sądzie.
01:35:05:To wariat, potrącił pana,|potem samochód...
01:35:09:- Kto?|- On.
01:35:15:A niech mnie szlag...
01:35:58:- Słucham pana?|- Zamknij się, ku**a!
01:36:02:Wolnego!|Co ty, ku**a, kombinujesz?
01:36:06:Chodź tu!
01:36:10:Czujesz to ukłucie?|To wk***iona ambicja.
01:36:14:Zwalcz ją w sobie.
01:36:17:Zabij.
01:36:18:Tak, za chwilę|rozwalę komuś pieprzony...
01:36:23:Stać.
01:36:25:Nie twój interes!
01:36:27:Od teraz mój.|Rzuć broń.
01:36:31:Nie rozumiesz!
01:36:32:Rzuć broń.
01:36:41:Zdejmij nogę z czarnucha,|łapy na kark...
01:36:45:- I do mnie.|- Chce mnie...
01:36:48:- zabić!|- Milczeć! Podejdź.
01:37:19:Zed? Tu Maynard.
01:37:22:pająk złapał dwie muszki.
01:38:12:W moim sklepie|zabijam tylko ja albo Zed!
01:38:20:To Zed.
01:38:34:- Miałeś na mnie zaczekać.|- Czekam.
01:38:43:Więc czemu są poharatani?
01:38:46:Sami się tak urządzili.|Bili się.
01:38:50:Ten, tutaj,|chciał zastrzelić tamtego.
01:38:54:Naprawdę?|Chciałeś go zastrzelić?
01:39:02:Grace może stać przed sklepem?
01:39:05:- Dziś nie wtorek?|- Czwartek.
01:39:08:Może stać.
01:39:15:przyprowadź Pokraka.
01:39:18:pokrak śpi.
01:39:20:Wiec będziesz musiał|go obudzić.
01:40:03:Wstawaj!
01:40:19:Waruj.
01:40:31:Którego chcesz najpierw?
01:40:35:Jeszcze nie wiem.
01:40:41:Ene, due, marny los,
01:40:44:złap czarnucha,
01:40:46:daj mu w nos,
01:40:49:puść go wolno,
01:40:51:jak da głos,
01:40:54:ene, due, marny los.
01:41:00:Mama mi kazała
01:41:01:wybrać najlepszego.|Raz, dwa, trzy,
01:41:08:kryjesz
01:41:11:ty.
01:41:15:Tak, grubasku.
01:41:21:Tutaj?
01:41:24:Lepiej w pokoju Russela.
01:41:28:Zgadzam się.
01:41:54:pilnuj go.
01:44:45:Zamknij się!
01:44:51:Wydupcz go!
01:45:33:Chcesz tę spluwę,|co, Zed?
01:45:41:podnieś ją.
01:45:46:Śmiało, podnieś.
01:45:50:No... o, tak!
01:45:54:Chcę, żebyś ją wziął.
01:46:03:Odsuń się, Butch.
01:46:23:Wszystko O.K.?
01:46:27:Nie.
01:46:30:kur***ko daleko od O.K.
01:46:44:Co dalej?
01:46:49:Co dalej?
01:46:52:powiem ci, co dalej.
01:46:55:Zamówię kilku czarnuchów,|żeby popracowali nad nim
01:47:01:z obcęgami i palnikiem.
01:47:06:Słyszysz, co mówię, buraku?
01:47:10:Jeszcze z tobą nie skończyłem!
01:47:13:Zrobię ci z dupy|jesień średniowiecza.
01:47:19:Miałem na myśli|ciebie i mnie.
01:47:27:Takie "co dalej"?
01:47:31:powiem ci, co dalej|między tobą a mną.
01:47:36:Nie ma "mnie i ciebie".
01:47:41:Już nie ma.
01:47:46:Więc pokój?
01:47:49:Tak, pokój.
01:47:52:Dwie sprawy:
01:47:55:nikomu o tym nie mów.
01:48:00:To zostaje między|mną, tobą
01:48:03:a panem Kończącym-W-Męce-|Swoje-Zasrane-Życie-Gwałcicielem.
01:48:11:Nikogo więcej to nie obchodzi.
01:48:14:Dwa:
01:48:16:dziś wyjedziesz z miasta,|natychmiast.
01:48:21:A kiedy cię nie będzie,|niech cię nie będzie,
01:48:25:albo będzie po tobie.
01:48:27:Straciłeś swoje prawa w L.A.|Umowa stoi?
01:48:33:Stoi.
01:48:36:Zabieraj stąd du*ę.

hehehehehe pozdro ;]
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół