nasiona marihuany

Prawidła o szkodnikach- Kompendium MagniVincent'a

Wyszukiwarka Forumowa:

MagniVincent

Well-known member
Rejestracja
Kwi 8, 2012
Postów
192
Buchów
0
Prawidła o szkodnikach, zostały napisane przeze mnie w oparciu o szereg materiałów naukowych tj. skany notatek oraz publikacji oraz w oparciu o informacje z różnych stron internetowych, dlatego omieszkam zamieszczania tu bibliografii.
Mam nadzieję że artykuł ten pomoże nieco w diagnozowaniu schorzeń i szkodników oraz przyczyni się do skuteczniejszej walki z nimi.


Obiekt: Owady
METODY ZAPOBIEGAWCZE:

Nowa gleba - Po udanej i ukończonej hodowli w glebie doniczkowej lub mieszance glebowej, używane podłoże należy wyrzucić bądź użyć do ogródka. Nasza szczególna hodowla powinna być wyposażona w nową glebę, co zaowocować może w zdecydowany spadek problemów w nowej hodowli. Niektórzy doświadczeni hodowcy używają jednej gleby na okrągło z pozytywnym skutkiem, umieszczając na dnie pojemnika węgiel drzewny, który pochłania nadmiar soli oraz utrzymuje glebę słodką. Niestety taka gleba często może stać się pożywką dla szkodliwych grzybów oraz siedliskiem jaj owadów. Dodatkowo gleba po pierwszym użyciu, traci swoje cechy dobrej tekstury. Problem stanowi osiadanie czyli ubijanie się gleby, co oczywiście wiąże się z utrudnieniem dla korzeni zarówno w dostępie tlenu jak i w procesie przebijania się.

Rośliny towarzyszące - Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie swego rodzaju “strażnika”, rośliny która będzie wspomagać nasze docelowe roślinki. Owady, za wyjątkiem przyłżeńców, nie szczególnie przepadają za wonią czosnku. Z uwagi na dostępność, łatwość przesadzania, i ergonomiczność uprawy oraz właściwości odstraszające owady - czosnek jest najlepszą rośliną towarzyszącą dla domowej uprawy konopi. Aby uskutecznić tą metodę należy wbić dowolną ilość ząbków czosnku na głębokość 1cm w glebę, tak aby wkrótce wyrośnięta roślina mogła bezinwazyjnie sąsiadować z naszymi docelowymi roslinami. Ząbki czosnku będą kiełkowały i rosły w granicach 2 tygodni odstraszając owady. Czosnek będzie rósł prosto, generując przy tym niewiele cienia, system korzeniowy ma ciasny, co jest dodatkowym atutem w korelacji z rozbudowanym systemem korzeniowym naszych docelowych roślin. Czosnek potrafi wytrzymać większy stres podczas przesadzania niż konopia.
Do kolejnej rośliny towarzyszącej można zaliczyć nagietki lecz te z kolei, by mogły aktywować swoją odstraszającą “moc” wymagają kwitnięcia, zabierając przy tym sporo miejsca.

Opryski odstraszające szkodniki (homemade):

Silny, ostry smak lub nieatrakcyjny zapach potrafią skutecznie odstraszyć szkodniki. Tego rodzaju preparaty są sporządzane poprzez dodanie rozdrobnionej rośliny o właściwościach odstraszających z dodatkiem niewielkiej ilości wody. Powstały w ten sposób koncentrat będzie miał mazistą i gęstą konsystencję, dlatego należy go przesączyć przez nylonową pończochę lub gazę przed rozcieńczeniem z wodą, celem uniknięcia zapchania atomizera. Gotowanie lub podgrzewanie preparatu zasadniczo niszczy składniki czynne. Aby wyciągnąć te składniki należy posiekać drobno roślinę i namoczyć w oleju mineralnym na parę dni. Olej taki należy dodawać do wody razem z niewielkimi ilościami detergentu lub mydła, by stworzyć zawiesinę kropelek oleju w wodzie. Ulegające biodegradacji środki czyszczące wraz z mydłami, są dobrymi środkami zwilżającymi i nadającymi lepkość tym preparatom. Mydło rozpuszcza się najlepiej, gdy do każdego litra wody, dodamy łyżeczkę alkoholu.


Czosnek, szczypior, cebula, kwiaty nagietka, chryzantemy, nasturcji, ostry pieprz, oregano, mięta, chrzan, tytoń i sok z żuka (mniej humanitarna metoda miksowania całych żuczków w jednolitą masę) - będą odstraszać wiele owadów, w tym gąsienice, mszyce, roztocza, mączliki szklarniowe etc. Mieszanki preparatów zawierające tytoń, mogą zabijać szkodniki, jeśli są wystarczająco silne.
Dobra mieszanka w preparacie to : 1 łyżeczka ostrego pieprzu lub sosu Tabasco i 4 ząbki czosnku z 1litrem wody (należy pamiętać o przesączeniu przed użyciem w spryskiwaczu).
Mieszanka 1/16 do ⅛ szklanki wapna gaszonego z litrem wody, daje skuteczny spray na owady, zwłaszcza na drobne szkodniki tj. roztocza. Wymieszaj niedetergentowe mydło z wapnem (mydło ma działanie zarówno owadobójcze jak i poprawiające lepkość). Należy pamiętać że wapno w dużych dawkach jest żrące.
Należy też pamiętać o zasadzie wypróbowywania oprysku na roślinie testowej i odczekania kilku dni, by sprawdzić ewentualne skutki uboczne u rośliny, przed zastosowaniem na rośliny docelowe. Spray’e zawierające zielone części rumianku, są używane w zapobieganiu przesuszeniom i pleśni. Natomiast w płynnym wybielaczu do prania jest zwykle zawarty podchloryn sodu, który jest dobrym środkiem grzybobójczym. Sprzedawany zazwyczaj jako pięcio procentowy roztwór, jest w stanie podrażniać oczy i skórę, dlatego zalecana jest szczególna ostrożność w eksperymentowaniu z nim. Aby stowrzyć dezynfekujący preparat przeciwgrzybiczny, należy zmieszać wybielacz z wodą w proporcji 1:9. Takim opryskiem można traktować narzędzia i rany roślin. Roztwór wybielacza rozpada się stosunkowo szybko, więc nie powinien mieć wcale lub niewiele skutków ubocznych.
Innym preparatem odstraszającym m.in. motyle bielinka kapustnika jest mikstura z posiekanych liści pomidora moczonych w wodzie.

PRZEGLĄD SZKODNIKÓW:

Roztocza- należą do pajęczaków brane pod uwagę tu gatunki roztoczy to Przędziorek chmielowiec oraz Przędziorek szklarniowiec. Te małe (żółtawo-zielone i półprzezroczyste samce, czerwone samice) pajączki (wielkość ciała 0,2-0,5 mm) można zaobserwować na spodniej stronie liści, gdzie żywią się sokami rośliny. Dla niewprawnego oka ogrodnika są trudne do zauważenia. Większość ludzi najpierw zauważa żółtawo-białe plamki na blaszkach liści. Po dokładniejszym zbadaniu organoleptycznym, zaobserwować można drobne pajęczynki przylepione do łodyg i liści. Przędziorki nie lubią środowiska wodnego.



Cykl życiowy: cykl życiowy pajączka to pięć stadiów: jajo, larwa, pierwsze stadium poczwarki (protonymph), drugie stadium poczwarki (deutonymph), imago (dla nieznających terminologii zoologicznej - forma dorosła). Wszystkie etapy cyklu życiowego, odbywają się w obrębie rosliny.




Symptomy: larwy, poczwarki i imaga, żerują na spodniej stronie listków i powodują powstawanie żółtych plamek, a w konsekwencji nawet żółknięcie całych liści. Powoduje to zahamowanie rozwoju roślinki lub w niektórych przypadkach całkowitego zatrzymania procesów życiowych.
Poczwarki i imaga snują pajęczynki potrafiące nawet całkowicie pokryć fragmenty rosliny.

Zwalczanie: Podejmując przeciwdziałanie wystepowania przędziorków, należy zastosować się do następujących kroków, jeśli środki zapobiegawcze nie okazały się wystarczającymi:
  • usuwanie ręczne- jeżeli osobników przędziorka występuje kilka i ogrodnik jest w stanie dostrzec wszystkie występujące na roślinie, to należy delikatnie rozetrzeć ich powierzchnię ciała za pomocą palców.
  • oprysk wody z mydłem- kiedy przędziorków jest już więcej lub więcej jest liści, które zaatakowały, należy spryskać roslinę roztworem wody z mydłem (jednak w rozsądnych proporcjach). Po upłynięciu ok. doby należy wypłukać roślinę opryskiem ze zwykłej wody.
  • oprysk wyciągiem z pokrzyw- jeżeli oprysk wody z mydłem nie skutkuje, należy przygotować wyciąg z pokrzyw i dokładnie opryskać całą nadziemną powierzchnię rośliny.
  • zastosowanie akarycydów (Karate, Talar)- należy stosować przy groźnej inwazji przędziorków.

Mącznik - wyglądają jak małe, milimetrowe ćmy. Większość mączników ma skrzydła lecz zdażają się również osobniki bezskrzydłe. Dorosłe mączniki można zwykle znaleźć na wierzchołkach roślin i na spodniej stronie młodych listków, gdzie składają jaja. Kiedy potrzaśniemy zainfekowaną roślinką, dorosłe osobniki poderwą się do lotu, a za moment wrócą, by osiąść na spodniej stronie listków. Poczwarki usadawiają się na starszych liściach, natomiast larwy Bemisia tabaci mogą pojawiać się zarówno na młodych, jak i starych listkach.




Cykl życiowy:
Cykl rozwojowy mącznika to sześć stadiów: jajo, cztery stadia larwalne (przekształcające się w poczwarkę), i wreszcie dorosły osobnik.


Symptomy: larwy wydzielają dużo wosku, brudząc listki i powodując zahamowanie wzrostu poprzez zatkanie aparatów szparkowych rośliny. Zarowno larwy jak i imaga zabierają roślinie substancje odżywcze, co wpływa na zachwianie równowagi procesów fizjologicznych zaatakowanej rośliny

Zwalczanie: Aby zapobiec atakowi mączniaka, należy przede wszystkim ustawić roślinę w miejscy przewiewnym. Jeśli nie jest to możliwe, odradza się podlewanie w ciągu dnia. Mączniak zwalcza się środkami na bazie siarki, lub lecytyny w odpowiedniej (ani zbyt niskiej, ani zbyt wysokiej) temperaturze, unikając jednak zdecydowanie okresów zimnych.
Działanie środka trwa nie dłużej niż tydzień. Inną, tradycyjną metodą, jest zastosowanie wywaru ze skrzypu polnego lub pokrzywy. Dorosłe mączniki reagują też na jaskrawo żółty kolor, biorąc przedmiot taki za kwiat, stąd najmniej inwazyjne rozwiązanie: stworzenie pułapki, koloru jaskrawo żółtego, posmarowanego lepką substancją.

Przylżeńce - te drobne skrzydlate szybko poruszające się stworzenia można znaleźć na liściach i w pąkach kwiatowych. Są trudne do zobaczenia ale nie tak trudne do wykrycia. Przy wnikliwym badaniu, przylżeńce widać jako stado plamek układających się w błyskawicę w poprzek liścia.




Cykl życiowy:
Cykl rozwojowy przylżeńca składa się z sześciu etapów. Dorosłe osobniki można znaleźć na kwiatach i listkach, gdzie składają jaja. Larwy żywią się nadziemną częścią rośliny i są bardzo ruchliwe.


Symptomy:
Przylżeńce uszkadzają roślinę nakłuwając i wysysając tkankę listną. Powoduje to pojawienie się srebrno-szarych plam na powierzchni listków. Można też zauważyć ciemnozielone kropeczki – są to odchody szkodnika. Zaatakowane listki odpadają.
Zwalczanie: Przede wszystkim metody zapobiegawcze, jeśli to nie skutkuje, sprawdza się usuwanie manualne jeżeli występuje tylko kilka osobników, jednak jest to stosunkowo trudne technicznie. Opryski z roztworu mydła owadobójczego są bardzo skuteczne. Stosowanie oprysków w 5-10 dniowych odstępach. Opryski isektycydów zawierających Pyrethrum jest również skuteczne.

Mącznik Długoszczeciniasty- są dosyć częśte w występowaniu, te 2-7 mm owłosione, białe owady, poruszają się bardzo mało, dojrzewają powoli i występują w koloniach, które zwykle zlokalizowane są w okolicach połączeń pędów.


Cykl życiowy: cykl rozwojowy mącznika długoszczeciniastego to pięć stadiów. Osobniki żeńskie przechodzą przez stadium jaja, trzy stadia poczwarki, i wreszcie osiągają dojrzałość. Osobniki męskie rozwijają się od jaja, poprzez dwa stadia larwalne, poczwarkę i wreszcie dorosłego mącznika.

Symptomy: Poczwarki i osobniki dorosłe żywią się sokiem rośliny, co powoduje zahamowanie wzrostu, deformację i/lub żółknięcie liści, a czasem nawet śmierć roślinki. Zainfekowane rośliny często tracą kwiatki i owoce. Cykl fotosyntezy zostaje spowolniony, powodując stopniowe zamieranie roślinki.

Zwalczanie: Należy przede wszystkim wyeliminować przyczynę choroby, a więc wydzieliny mszyc i czerwców. Dlatego bardzo ważne jest jednoczesne usunięcie tych szkodników, Np. preparatami Diazinon albo Fenitrotoin, zmieszanymi z olejem. Olej jest tu niezwykle skuteczny, ponieważ uniemożliwia czerwcom oddychanie, i powoduje ich zduszenie. Kuracja powinna być powtarzana, co 20 dni do całkowitego wyginięcia szkodników. Jeśli szkodników jest niewiele,
czerwce można usunąć lekko wilgotną watką zmoczoną z denaturatem lub innym alkoholem.

Czerwce- owady o wielkości 1-5mm o silnym dymorfiźmie płciowym. Samce czerwców mają niewielkie rozmiary, przeważnie posiadają jedną parę skrzydeł i uwstecznione narządy gębowe, u niektórych gatunków samce giną zaraz po zapłodnieniu samic. Samice i larwy mają zredukowane nogi, oczy i czułki. Okrywa je wytwarzana przez specjalne gruczoły ochronna wydzielina, podobna do spadzi u mszyc.
Do rzędu czerwców zaliczają się Tarczniki i Miseczniki.
Tarczniki- pokryte płaską i owalną tarczką o średnicy od 1- 2 mm. Miseczniki- już po pierwszym spojrzeniu można zauważyć, że tarczka pokrywająca te owady jest bardziej wypukła niż u tarczników. Ma kolor brązowy. Tarczki miseczników trudno usuwa się mechanicznie.
Zwalczanie: usuwanie ręczne może być wyczerpujące i żmudne aczkolwiek skuteczne, owady te nie należą do ruchliwych. Inna metodą może być usuwanie ich watką nasączoną alkoholem. Opryski z preparatu czosnkowego lub tytoniowego również mogą przynieść pozytywny skutek, jeśli nie mamy do czynienia z inwazją. Podobnie w przypadku przylżeńców, na czerwce skuteczny będzie oprysk z preparatu zawierającego Pyrethrum lub opryski z roztworu mydła owadobójczego w odstępach 10-cio dniowych. Jedynym pewnym i w 100% skutecznym środkiem jest Actelic 500 EC. Zauważyć tu należy, że aby pozbyć się rozwijających się pod tarczkami mikroskopijnych pasożytów, należy pod tą tarczkę dotrzeć. Niestety domowe środki ustępują pod tym względem chemicznym. Actelic ze swą dużą aktywnością dociera wszędzie, nawet pod ochronne tarczki i niesie zagładę pasożytom. Po czasie 1-2 dni od oprysku można zauważyć jak ochronne miseczki i tarczki się podnoszą i po lekkim dotknięciu opadają. Zabieg dla pewności jego skuteczności można powtórzyć po około 10 dniach.

Mszyce- Mszyce najczęściej atakują młode roślinki, powodując zwijanie liści i zahamowanie ich wzrostu (obumieranie). Skalsyfikowano 200 gatunków mszyc, stąd nie trudno się domyślić, że są najczęściej atakującymi szkodnikami. Gdy już dostaną się na roślinę wysysają swymi kłujkami sok z młodych fragmentów. Występują gromadnie więc skutki takiej inwazji są bardzo rozległe. Soki pochłaniane są bez przerwy, więc straty na roślinie przeważnie są duże. Mszyce wydalają nadmiar cukru i wody w postaci rosy miodowej. Dlatego też miejsca dotknięte atakiem mszyc są pokryte lepką, słodkawą substancją. Szkody wyrządzone przez mszyce objawiają się w postaci zniekształcenia w budowie liści. Związane jest to z osłabieniem tkanki, obecnością grzybów-sadzaków. Częsta migracja mszyc z rośliny na roślinę powoduje roznoszenie wirusów. Jest to dodatkowym utrapieniami wynikającym z obecności tych szkodników.


Cykl życiowy: Młode mszyce natychmiast po wykluciu się z jajeczek zaczynają żywić się sokiem rośliny. Szybko rosną i linieją trzy razy, zanim osiągają pełną dojrzałość.
Charakterystyczna biała powłoka ciała dorosłych osobników zdradza ich obecność.



Symptomy: Poczwarki i dorosłe osobniki żywią się sokiem rośliny. Powoduje to zatrzymanie wzrostu roślinki i zwijanie się liści. Czasem pojawiają się żółte plamy. Pozostawione na listkach odchody sprzyjają rozwojowi pleśni, spada tempo fotosyntezy, co z kolei prowadzi nieuchronnie do zahamowania wzrostu roślinki.

Zwalczanie: Zapobiegawczo należy stosować nawozy z mączki (pyłek) azotowej. Miejsca już zaatakowanie należy usunąć lub dokładnie oczyścić ciepłą wodą. Można też użyć wyciągu z pokrzyw, a jeśli szkodników jest dużo, zalecane są środki jak Polysect
lub Piriomor. Konieczne jest powtarzać kuracje, co 15-20 dni. Najlepiej zastosować oprysk preparatem ACTELIC, lub o podobnym działaniu. Najczęściej już po pierwszym zabiegu pozbywamy się mszyc.

Pozdrawiam
MagniVincent


 
Ostatnia edycja:

Kwiatek_Ban

Well-known member
Rejestracja
Lis 24, 2011
Postów
473
Buchów
0
Mam kilka uwag. Zacznę od jednej: ręczne usuwanie szkodników jest NIEMOŻEBNE ! Jest tego za dużo i za dobrze się kryją. Też czytałem artukuły o ręcznym usuwaniu ale dotyczyło to tylko niektórych doniczkowychj roślin ozdobnych. Takich które mają kilka liści. Proponuję abyś usunął odpowiednie części swojego artykułu, jeżeli oczywiście można o to prosić.

Dalszy ciąg nastąpi.

W sumie to zastanawiam się czy nie byłoby lepiej gdybyś zostawił tylko tą część którą znasz z własnego doświadczenia. Z mojego doświadczenia wynika, że te internetowe rady często nie miały się nijak do rzeczywistości. To pozwala mi łatwo określić czy autor miał własne doświadczenia ze szkodnikami.
 

MagniVincent

Well-known member
Rejestracja
Kwi 8, 2012
Postów
192
Buchów
0
Domyślam się iż Twoje zdziwienie wzięło się stąd, że sam miałeś do czynienia z większą ilością szkodników niż ja. W moim przypadku akurat metoda ręcznego zbierania szkodników sprawdziła się nawet przy mączlikach, które dość zwinnie przeskakują używając do tego skrzydeł. Myślę że to kwestia wprawy, ilości występowania oraz powierzchni jaką mamy do kontrolowania. Mi mogło się to udać bo nie napisałem jeszcze, że było to w trakcie gdy moje rośliny świeżo zaczynały wegetację. W Twoim przypadku natomiast moglobyć dużo gorzej, stąd zapewne niejasność. Jeśli chodzi o czerwce, również metoda zbierania ręcznego przyniosła zamierzony efekt, gdyż te nie stawiały całkowicie oporu, przy wykonywaniu tej mozolnej ale podkreślam, nieinwazyjnej metody. Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania i wątpliwości to śmiało. Jestem otwarty na dyskusje, propozycje i wszelkiego rodzaju wymianę doświadczenia.

Pozdrawiam
 
S

sru

Guest
Pozwolę sobie dodać kłopot z jakim sam ostatnio walczyłem

Ziemiórki (info z wiki.haszysz) - nazywane często "czarnymi muszkami" są w zasadzie pożyteczne, bo biorą udział w tworzeniu próchnicy. Starszym roślinom ich ataki nie wyrządzają szkody, natomiast larwy mogą być niebezpieczne dla siewek i młodych sadzonek, kiedy w poszukiwaniu wilgoci podgryzają ich delikatne korzenie. Przez te uszkodzenia do wnętrza roślin przedostają się z gleby bakterie i grzyby i młoda roślina ginie.

Cykl życia


Tak wygląda szkodnik oraz jego larwy


Rozwiązanie problemu - testowałem dwa sposoby, oba jednakowo skuteczne aczkolwiek nieniwelujące problemu larw a jedynie wybijające muszki i niszcząc cykl rozwoju.
Pierwszy to żółte płytki owadobójcze - najpierw wyłapały większość dużych muszek a potem wszystkie młode świeżo wyklute - bardzo duża skuteczność tylko trzeba ciepliwie poczekać aż się młode wyklują


Drugie rozwiązanie to pomysł podrzucony przez użytkownika DeathAdder
DeathAdder napisał:
też miałem z nimi problem. Ale zamiast plastrów lepiących się użyłem małej filiżanki, a w niej odrobina syropu z malin (paola czy coś takiego). Ciągnęło wszystko do słodkiego, a od lepkiego się nie umiały wydostać.
Na larwy niestety to nie zadziała ale pozbędziesz się wszystkich lotników:grin:
Wykorzystałem to samo w innym miejscu mianowicie małe żółte miseczki z syropem i też wyczyściło z wszystkich muszek

Związki chemiczne wykorzystywane do wybijania larw których nazwy można znaleźć choćby na wiki.haszysz.com zostały wycofane z obrotu i zostaną wprowadzone odpowiedniki których nazw nie znam ale pewnie są skuteczne.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół