G
Gość
Guest
tak sobie mysle ostatnio o tym i postanowiłem sie podzielić jako ze nie mam outowego doświadzenia
oczywiście pomijamy w tym momencie sprawe sadzenia femek ..i przyjmuje kilka załozeń w sprawach w ktorych nie posiadam danych
przy sadzeniu regularów uzyskujemy wynik :
załozeie: rozklad płci jest 1:1
z 10 nasion reg
5 suk i 5 samców
albo
je usuwamy odrazu i amy 5 suk sensi i 0 nasion
albo
zostawiamy je i mamy 5 zapylonych suk , 5 samców na hasz i whój regularnych nasion na nasępny sezon
sytuacja ta jest stabilna - co roku mamy dokładie te same drogi
a teraz popatrzmy na hermy
załozenia : nasiona z samozapylenia hermią sie w 50%
1 rok : 10 regularów
samce usuwamy , 1 krzak hermimy 4 zapylamy , zbieramy nasiona ze wszystkich
2 rok : wysiewamy 10 nasion z tamtych zbiorów : ( mieszanka )
na 10 krzaków uzyskamy od 0-1-2 cherm ( najprawdopodobniej 1 )
załóżmy ze mamy a)0 b)1 c)2
a) mamy same suki sensi wiec jest cool , nasiona mamy z poprzedniego roku na następny wysiew wiec jest cool
b) uzyskamy 90% nasion fem i 10% nasion z tendencją do chermienia - łatwych do odzielenia od siebie
c) uzyskamy ~90% fem i ~10% hermiących ALE ! uzyskamy 2 grupy : - 100% femki oraz - mix 1:1 femki : hermiące
w ten sposób- wydawalo by sie latwo mozemy sobie zapewnić coroczny dostep czystej zeńskiej linii z bardzo duza kontrolą uzyskiwanych nasion
co o tym myślicie ? jakies uwagi ? czy ma to wogule sens i szanse powodzenia ?
oczywiście pomijamy w tym momencie sprawe sadzenia femek ..i przyjmuje kilka załozeń w sprawach w ktorych nie posiadam danych
przy sadzeniu regularów uzyskujemy wynik :
załozeie: rozklad płci jest 1:1
z 10 nasion reg
5 suk i 5 samców
albo
je usuwamy odrazu i amy 5 suk sensi i 0 nasion
albo
zostawiamy je i mamy 5 zapylonych suk , 5 samców na hasz i whój regularnych nasion na nasępny sezon
sytuacja ta jest stabilna - co roku mamy dokładie te same drogi
a teraz popatrzmy na hermy
załozenia : nasiona z samozapylenia hermią sie w 50%
1 rok : 10 regularów
samce usuwamy , 1 krzak hermimy 4 zapylamy , zbieramy nasiona ze wszystkich
2 rok : wysiewamy 10 nasion z tamtych zbiorów : ( mieszanka )
na 10 krzaków uzyskamy od 0-1-2 cherm ( najprawdopodobniej 1 )
załóżmy ze mamy a)0 b)1 c)2
a) mamy same suki sensi wiec jest cool , nasiona mamy z poprzedniego roku na następny wysiew wiec jest cool
b) uzyskamy 90% nasion fem i 10% nasion z tendencją do chermienia - łatwych do odzielenia od siebie
c) uzyskamy ~90% fem i ~10% hermiących ALE ! uzyskamy 2 grupy : - 100% femki oraz - mix 1:1 femki : hermiące
w ten sposób- wydawalo by sie latwo mozemy sobie zapewnić coroczny dostep czystej zeńskiej linii z bardzo duza kontrolą uzyskiwanych nasion
co o tym myślicie ? jakies uwagi ? czy ma to wogule sens i szanse powodzenia ?