. chyba, że...
Złośliwość też mnie wkurza.
Tak jak ze wszystkim, na co się nie ma wpływu, ale wyrazić niezadowolenie zawsze można
Tak jak wyżej, pok***ić sobie można, ale jeśli nie masz na coś wpływu to w jakiś sposób, "swój" to zaakceptujesz i żyjesz dalej ^_^Mnie wq. i to ostro pewna sytuacja na która nie mam wpływu... i co? NIC _ dostosuje się na swój sposób
Pozdro.
Wkurza mnie też jak ktoś nie potrafi, przyznać się do błędu, nawet gdy ma przedstawione niezbite argumenty na to, że jest w błędzie
;D W takim razie wquża Cię większa cześć populacji. [ chyba? czy ja źle oceniam ?nie oceniaj swoją miarą nawet jak nie masz innej ]
ps: złośliwość/sarkazm/ironia podana we właściwy sposób potrafi sprowadzać na ziemie.
Tak z tym się zgodzę, tylko musisz potrafić z tego korzystać, bo jeśli nie umiesz, to jesteś zadufanym w sobie ludkiem, który tak naprawdę nie wie za wiele, tylko jest przekonany do swojej racji
Jestem jaki jestem i się raczej nie zmienie. Tak jak i Ty.
Życzę miłego dzionka
bynajmniej u mnie!z 10 lat takiej nie było w moich rejonach i jest za***iscie pomimo że źle się jeździ i można się zakopać,odśnieżanie itd Teraz u mnie na spokojnie będzie się roztapiac śnieg pewnie jeszcze z raz wrócą mrozy i może w końcu lato za***iste będzie bo konkretnego lata to ja nie pamiętam i też ze 10 lat będzie...
