G
Gość
Guest
Proponuję, żebyśmy dla równowagi psychicznej zaczęli tu gromadzić najróżniejsze spotkane w prasie przykłady na patologie i przestępczość pod wpływem alkoholu - oni nas od narkomanów, to pokażmy im jacy sami są. Zawsze dobrze mieć dużo argumentów do dyskusji z oszołomami, może ich nie przekonamy, ale damy do myślenia...
Jak wygląda "szara strefa" alkoholowa ile ludzi traci przez to zdrowie i życie? I jakie kary przewiduje za to ustawodawca, a jakie się orzeka...Podawajcie jakieś przykłady.
Może lepiej do Ciekawych Artykułów to przeflancować?
Osiedlowa bimbrownia
dw
2006-02-09, ostatnia aktualizacja 2006-02-09 00:00
Sześćset litrów zacieru znaleźli w czwartek policjanci w jednym z mieszkań na os. Nowe Miasto w Rzeszowie. Funkcjonariusze weszli do mieszkania w chwili, gdy dwóch braci w wieku 53 i 56 lat zlewało bimber do butelek. - Sprzęt do robienia zacieru stał w kuchni, a w korytarzu wypełnione nim beczki - mówi Zbigniew Sowa, rzecznik rzeszowskiej policji (na zdjęciu). Mężczyźni pędzili bimber na handel. Sprzedawali go na bazarze na Dołowej oraz na osiedlu, po osiem złotych za pół litra. Za pędzenie i sprzedawanie bimbru grozi im do roku więzienia.
Albo takie...
http://www.youtube.com/watch?v=pOt8vmXBmV8
Poszukajcie, proszę...
Pijacka burda w Radomiu. Pijany rozbił telefon o ziemię i... dopiero się zaczęło!
W czwartek, o godzinie 16.35 strażnicy miejscy patrolując okolice ulicy Malczewskiego, zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn siedzących na jednej z ławek przed Resursą Obywatelską.
Nagle jeden z nich wstał i rzucił telefonem o ziemię, krzycząc i przeklinając.
- Patrol podjął interwencję, podczas legitymowania od mężczyzn wyczuwalna była woń alkoholu. Jeden z nich rzucił baterią z rozbitego telefonu w stronę ulicy Struga i uszkodził nadjeżdżający samochód – relacjonuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Mężczyźni zrobili się bardzo agresywni i próbowali pobić interweniujących strażników.
- Wobec napastników funkcjonariusze zmuszeni byli użyć siły fizycznej oraz kajdanek. Podczas obezwładniania wielokrotnie znieważali słownie funkcjonariuszy – opowiada Piotr Stępień.
Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu policji przy ulicy Traugutta i przekazani do dyspozycji oficera dyżurnego. Odpowiedzą zapewne za zniszczenie mienia, znieważanie i czynną napaść na funkcjonariuszy
Więcej takich smaczków
pozdro Marian
Jak wygląda "szara strefa" alkoholowa ile ludzi traci przez to zdrowie i życie? I jakie kary przewiduje za to ustawodawca, a jakie się orzeka...Podawajcie jakieś przykłady.
Może lepiej do Ciekawych Artykułów to przeflancować?
Osiedlowa bimbrownia
dw
2006-02-09, ostatnia aktualizacja 2006-02-09 00:00
Sześćset litrów zacieru znaleźli w czwartek policjanci w jednym z mieszkań na os. Nowe Miasto w Rzeszowie. Funkcjonariusze weszli do mieszkania w chwili, gdy dwóch braci w wieku 53 i 56 lat zlewało bimber do butelek. - Sprzęt do robienia zacieru stał w kuchni, a w korytarzu wypełnione nim beczki - mówi Zbigniew Sowa, rzecznik rzeszowskiej policji (na zdjęciu). Mężczyźni pędzili bimber na handel. Sprzedawali go na bazarze na Dołowej oraz na osiedlu, po osiem złotych za pół litra. Za pędzenie i sprzedawanie bimbru grozi im do roku więzienia.
Albo takie...
http://www.youtube.com/watch?v=pOt8vmXBmV8
Poszukajcie, proszę...
Pijacka burda w Radomiu. Pijany rozbił telefon o ziemię i... dopiero się zaczęło!
W czwartek, o godzinie 16.35 strażnicy miejscy patrolując okolice ulicy Malczewskiego, zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn siedzących na jednej z ławek przed Resursą Obywatelską.
Nagle jeden z nich wstał i rzucił telefonem o ziemię, krzycząc i przeklinając.
- Patrol podjął interwencję, podczas legitymowania od mężczyzn wyczuwalna była woń alkoholu. Jeden z nich rzucił baterią z rozbitego telefonu w stronę ulicy Struga i uszkodził nadjeżdżający samochód – relacjonuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Mężczyźni zrobili się bardzo agresywni i próbowali pobić interweniujących strażników.
- Wobec napastników funkcjonariusze zmuszeni byli użyć siły fizycznej oraz kajdanek. Podczas obezwładniania wielokrotnie znieważali słownie funkcjonariuszy – opowiada Piotr Stępień.
Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do komisariatu policji przy ulicy Traugutta i przekazani do dyspozycji oficera dyżurnego. Odpowiedzą zapewne za zniszczenie mienia, znieważanie i czynną napaść na funkcjonariuszy
Więcej takich smaczków
pozdro Marian
Ostatnia edycja: