BIMBROWNIA - Czyli tanie nawożenie uprawy CO2

Oizo napisał:

Budowa bimbrowni

Potrzebne będzie:
- butelka plastikowa (pojemność 1,5-2l)
- butelka plastikowa (pojemność 1l)
- wężyk akwarystyczny
- sylikon, klej

Jak wykonać:
1. W zakrętce od dużej butelki wiercimy lub wypalamy np.: gorącym gwoździem 1 otwór

2. W zakrętce od małej butelki wiercimy lub wypalamy np.: gorącym gwoździem 2 otwory

3. Wkładamy koniec wężyka do zakrętki dużej butelki, a drugi koniec do zakrętki małej butelki. W dużej butelce koniec wężyka musi być przy zakrętce, natomiast w małej butelce weżyk musi być przy dnie

4. Wkładamy jeden koniec wężyka do zakrętki małej butelki. Na drugi koniec wężyka zakładamy dyfuzor. Ten wężyk powinien być dłuższy tak aby bimbrownia mogła swobodnie stać.
Wężyk musi być przy zakrętce.

5. Uszczelniamy wszystkie otwory sylikonem akwarystycznym. Można też użyć kropelki lub kleju na gorąco.

6. Czekamy 24h na zaschnięcie.

7. Małą butelkę wypełniamy do połowy wodą.

8. Do dużej butelki wlewamy zacier. Wykonanie niżej.

Przygotowanie zacieru

Potrzebne składniki:
- 2 szklanki cukru (400gr)
- 10gr drożdży (lub 1cm pasek jeżeli mamy w kostce)
- 1 litr letniej wody
- łyżeczka sody oczyszczonej

Jak wykonać:
1. Wszystkie składniki mieszamy razem. Trzeba pamiętać aby woda była letnia, ponieważ gorąca zabije drożdże.
2. Wszystko wlewamy do dużej butelki
Czekamy około 1h, po tym czasie produkcja CO2 powinna już się zacząć.

Tak oto wygląda zrobienie samemu, produkcji CO2, myślę, że taki opis się przyda.

Click to expand...

...nie wiem po co tam soda oczyszczona..p jaki h?..ewentualnie można dorzucić łyżeczke przecieru pomidorowego żeby drożdże miały pżywke..a mi bimbrownik zwykle pracuje2do3tyg

---------- Post added at ---------- Previous post was at ----------

Turlaj Dropsa napisał:

A na noc moge zatkac wezyk, ktory wpuszcza CO2 do boxa?

Click to expand...

nie mżesz..bo gazy muszą gdzieś uciekaź w powietrzu jest z kilkanaście procent tlenu a co2 kilka promili..bimbrownik toza***isty patent ja mam w boksie jakieś 40 litrów zacieru to i jakaś miodówka powstanie

:spalony: :spalony: :spalony: :spalony: :spalony: :spalony:

jeden z userów poruszył ostatnio temat bimbrowni...

więc troszkę odświeżę i uzupełnię...

1. Jeśli chodzi o co2 - jak wiemy - jest cięższe od powietrza więc opada na dół. Rurka dostarczająca CO2 powinna więc być umieszczona nad roślinami. To, że chodzą wentylatory nie oznacza że od razu CO2 będzie "uciekało z boxa" chyba że macie tam tajfun
Gorzej z mieszającymi niż wlotowymi czy wylotowymi...

2. Aby pobudzić drożdże "do życia" wystarczy ponownie dodać cukier - stąd w przypadku robienia np winka - zdecydowanie zalecane jest systematyczne dodawanie cukru co kilka dni. Dobrze mieć tzw cukromierz mierzący BLG a cukier dodawać jak blg jest w okolicach zera. Drożdże mogą nie wytrzymać jeśli dodamy cały cukier na raz - jeśli BLG przekroczy 25 (zależne od rodzaju drożdży)
Jeśli jednak nie chcemy dodawać więcej cukru a zależy nam na dłuższej fermentacji - warto zakupić za kilka plnów pożywkę dla drożdży

3. Najwięcej CO2 jest produkowanego podczas fazy burzliwej, która trwa zaledwie kilka/naście dni. Dlatego jeśli Twoja bimbrownia ma na celu także produkcję trunku - sugeruję kilka balonów postawionych w różnym czasie (np co 2 tygodnie).
Jeśli wszystkie balony przejdą w tzw fazę cichą - proponuję połączyć je ze sobą jak w pierwszym poście a z ostatniego wypuścić rurkę bezpośrednio nad nasze krzaczki
Im większe balony - tym większa wydajność...

4. Zamiast robić dla sztuki (na wodzie, cukrze i drożdżach) - kup w sklepie np sok jabłkowy w kartonie. Ważne żeby był możliwie najlepszej jakości. Sok 100% a nie nektar (przykład - klik)
Przyjemne z pożytecznym!


Więcej na temat produkcji wina znajdziesz tu:
www.wino.org.pl

---------- Post Zaktualizowany 02:27 ---------- Data pierwszego postu 02:26 ----------

[/COLOR]

Turlaj Dropsa napisał:

A na noc moge zatkac wezyk, ktory wpuszcza CO2 do boxa?

Click to expand...

A to fermentacja tylko za dnia trwa według Ciebie?

1. pozwolę sobie nie zgodzić się- różnica ciężarów między powietrzem a dwutlenkiem węgla jest, ale nie aż tak wielka by dwutlenek nie mieszając się spływał ku dołowi. Jeśli byłby zbyt blisko wylotu powietrza to moim zdaniem byłby od razu zasysany.
Osobiście polecał bym raczej umieszczenie wlotu dwutlenku blisko wlotu powietrza, na dole.
Zachodziło by takie rozwarstwienie tylko w stojącym powietrzu bez ruchu (a przecież mamy wiatraki mieszające), na tej samej zasadzie jak dolana do gorącej wody zimna powinna osiąść na dnie. Możliwe ale tylko powoli lejąc po ściance a nie w zamieszanej herbacie

2.Drożdże w zależności od szczepu mają różne tolerancje na alkohol i na cukier (w mniejszym stopniu), więc trzeba sprawdzić te parametry i mierzyć ilości dodawanego partiami cukru, wyliczając ilość wytworzonego alkoholu (najprościej, choć niedokładnie, spadek ilości stopni Blg= 1/2 % alkoholu), by nie dosładzać gdy drożdże już wytworzyły stężenie alkoholu dla nich graniczne.
Pożywka w przypadku roztworu cukru jest absolutnie niezbędna, tak jałowe środowisko sprawia że będą bardzo osłabione!!! Może to być na przykład choćby koncentrat pomidorowy, najczęściej stosuje się DAP (fosforan dwuamonowy) popularna jednoskładnikowa pożywka winiarska, najlepiej jednak pożywki wieloskładnikowe.
Dobrze robi porządne natlenienie nastawu przed fermentacją, lub dodanie pół kropli oleju jadalnego (tlen pozwala drożdżom syntetyzować aminokwasy do budowy ścian komórkowych, mogą to zastąpić kwasy tłuszczowe dając półprodukt).

4. Polecam sok jabłkowy z Biedronki i z Lidla sprawdzony, dobry i tani- 11blg (czyli ok 11%cukrów) daje koło 5,5% alkoholu w gotowym cydrze
PS więcej o cydrze https://www.forum.haszysz.com/showthread.php?89724-Jabłecznik-cydr-ni-to-piwo-ni-to-wino
więcej podobnych przepisów w dziale alkohole

EgonOlsen napisał:

http://www.aquaforumlublin.fora.pl/zrob-to-sam,39/projekt-bimbrowni-nawozenie-co2,456.html

Znalazłem przypadkiem, może komuś się przyda. Ogólnie mnie się wydaje, że ten filtr wodny jest bardziej istotny w akwarystyce, żeby nie zanieczyścić wody w akwarium, cytat z tamtego forum:



Przy uprawie pomidorków ten filtr chyba nie jest aż tak istotny, no chyba że komuś rzeczywiście będzie kapać zacier z rurki. Ja od paru dni testuję u siebie tę metodę produkcji CO2, bez filtra - tylko 1410 we flaszce po piwie (mam małego boxa), otwór zaklejony i tylko krótka rurka wychodzi. Ale skoro bimber stoi w boxie, to zastanawiam się czy w ogóle ta rurka jest potrzebna, na dobrą sprawę chyba mogłaby stać otwarta butelka z zacierem...

Click to expand...

tak sie sklada ze w procesie fermentacji powietrze nie powinno dostawac sie do naczynia z zacierem dlatego jak sie robi bimber tez sie stosuje taki wodny 'zamek'

chyba ze ktos lubi smrod plesni to moze se robic bez

Odkopuję ale muszę.

Ja używam bimbrownika ale nie z 1,5l butelki a z 30l karnistra. Przy standardowym zacierze z cukru i drożdży aparatura przez pierwsze 10 dni pracuje jak szalona - 1-5 bąbelków na sek - . Po 10 dniu spada do 1-3 na sek. 20 dnia wymieniam.
Potrzebuje składu na najbardziej efektywny pod wzgledem wytwarzania co2 zacier. Napewno zmiana proporcji pomoże tylko jak ?

Czy taki bimbrownik ma sens ? TAK . Dopiero taki rozmiar dostarcza wystarczajaca ilosc co2. Działa i są zauważalne efekty.

kwestia co chcesz osiągnąć- najszybciej przebiega fermentacja do 5-6% alkoholu później spowalnia (co nie znaczy że nie wydziela dużo CO2, przebiega tylko coraz wolniej)
Jeśli chcesz to potem destylować to nie ma sensu mniejsze stężenie końcowe alkoholu niż 10-12% (czyli ok 2kg cukru na 10l wody), jeśli chodzi Ci tylko o CO2 to 1kg cukru na 10l wody i po 7-10 dniach nowy nastaw.

PS jeszcze dodam dla ułatwienia że 1kg cukru po rozpuszczeniu w wodzie zwiększa jej objętość o 0.6l i po przefermentowaniu daje taką objętosć czystego alkoholu.

Potrzebuje składu na najbardziej efektywny pod wzgledem wytwarzania co2 zacier.

Click to expand...

poza wodą i cukrem i drożdzami absolutnie niezbędne jest dodanie pożywki i "jakiegoś papu" choćby koncentratu pomidorowego, bo drożdze bardzo się osłabią podczas namnażania i fermentacja może się spowolnić czy wręcz stanąć mimo że będzie jeszcze cukier w nastawie. Dobrze robi napowietrzenie (natlenienie) nastawu tuż przed lub podczas dodawania drożdzy, ewentualnie kroplę oliwy lub oleju spożywczego (wyjaśniałem to stronę wcześniej)

A mozna dodac do zacieru dodatkowo tabletki co2 z no merccy ?

Sprobowalem - 4 dni po maxie , pozniej lepiej nowy zacier zrobic .

KrzyKrzysztof napisał:

Sprobowalem - 4 dni po maxie , pozniej lepiej nowy zacier zrobic .

Click to expand...

bo stary się destyluje, t0 nie perpetum mobile zeby pracowalo bez dodawania surowców. pomyśl, dwutlenek nie biere się z nikąd hehehe

Przepraszam , że odkopuje ale ostatni wpis był 3 lata temu . Są może jakieś lepsze sposoby niż ten ?

Torek napisał:

Przepraszam , że odkopuje ale ostatni wpis był 3 lata temu . Są może jakieś lepsze sposoby niż ten ?

Click to expand...

O jakiej skali mowa?

Wymiary boxa 0.40m2

To raczej nie ma lepszego sposobu, wszelkiego rodzaju maty/torby/tabletki to syf. A na butlę raczej za mały box żeby miało to sens.