nasiona marihuany

Prosta skuteczna ekstrakcja olejku haszyszowego.

Wyszukiwarka Forumowa:

Haze State of Mind

Well-known member
Rejestracja
Paź 24, 2011
Postów
471
Buchów
0
W stanach takie vapo na BHO nazywa się trippy stick. Generalnie ludzie jarają to wszędzie więc chyba nie wydziela zapachu.
 

wjesław

Member
Rejestracja
Cze 1, 2012
Postów
19
Buchów
1
bezpieczne jest w sensie jeśli się pali nie wdychamy balastu niepotrzebnego

mógłbyś rozwinąć tą myśl? ;p Czyli zaleca się palenie jak cygara? Wali butanem?

To może do palenia stosować olejek robiony przy pomocy spirolu?
A tak swoją drogą to nie spotkałem się z tym żeby ktoś podawał temperaturę pracy na atomizerze poza tym co piszą na wikipedi.
 
G

Gość

Guest
Postanowiłem zrobić olejek haszyszowy z odpadów wg Twojego przepisu (z drobnymi zmianami). Przepis działa i godny polecenia

normal_SDC16515.JPG


Tu jak go robiłem (na samym dole)

https://www.forum.haszysz.com/showpost.php?p=838592&postcount=68
 

smoke_christ

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
356
Buchów
1
chlopaki czy do zalania butanem potrzeba rozdrobnic szuwara czy po prostu wsypac do butli cale suche topki???
 

volkanetta

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2012
Postów
120
Buchów
1
mógłbyś rozwinąć tą myśl? ;p Czyli zaleca się palenie jak cygara? Wali butanem?

To może do palenia stosować olejek robiony przy pomocy spirolu?
A tak swoją drogą to nie spotkałem się z tym żeby ktoś podawał temperaturę pracy na atomizerze poza tym co piszą na wikipedi.

Generalnie w ogóle nie zaleca się palenia, zawsze to bardziej szkodliwe dla organizmu niż np dogębowo :) butan wrze w temp poniżej zera wiec odparowuje w temp pokojowej całkowicie, spirolem niestety rozpuścisz tez chlorofile i inne związki których nie chcemy w olejku, można tez i tez będzie działał ale smak moc będzie duuzo gorsza.

topki, miał, tytoń, cokolwiek co można palić ja wrzucam rozdrobnione topki bo lepiej się nabija do lufki.
 

Haze State of Mind

Well-known member
Rejestracja
Paź 24, 2011
Postów
471
Buchów
0
http://www.icmag.com/ic/showthread.php?t=31950

"This is the most important factor if you wish to achieve high quality honey oil, Good fresh dried uncrushed bud makes the best honey oil, and you should easily achieve clear oil using uncrushed buds. Grind them up and do a second extraction to get a lower grade “B” wash, not as tasty or clear like the first batch."
 

volkanetta

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2012
Postów
120
Buchów
1
Tak bo ekstrahujemy żywicę z powierzchni, gdzie jest największa koncentracja thc, nie zachodzi za bardzo rozpuszczanie z wnętrza tkanek gdzie dodatkowo występują inne substancje tez rozpuszczalne w butanie, dodatkowo pierwsze partie zawsze mają większą koncentracje i są lepszej jakości niezależnie czy rozpuszczamy butanem, czy heksanem, acetonem
 

smoke_christ

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
356
Buchów
1
znalazlem jakies stare szuwary sprzed 3 lat i postanowilem je przejechac butanem
niestety mission failed bo kumpela kupila za malo butanu (jedna puszka 300ml) a wsypalismy ziolo do butli 1,5l
niestety tez cale topki i nie zbilo sie ladnie a cieczy bylo tyle co na dnie

powiem ze z przelewaniem i wylewaniem byl problem bo gaz sie strasznie rozprezal i uciekal - przy wlewaniu i niestety przy wylewaniu

troszke roztworu poszlo na kafelki w lazience...z reszty wyskrobalismy mala kuleczke czarnego haszku i kumpel mowil ze dobra bania (ja nie testowalem jeszcze)

na dniach zmiksujemy pozostaly szuwar i wsypiemy do mniejszej butli
dam znac jak poszlo...

---------- Aktualizacja posta 26-07-2012 20:11 ---------- Czas poprzedniego posta 20-07-2012 22:06 ----------

tym razem poszlo o wiele lepiej

polecam miksowac szuwar przed ekstahowaniem - w naszym wypadku poprawilo to skutecznosc o jakies 80% - butan zalal caly miks a nie tylko czesc.
pozatym zalewalismy 4 razy i oplacilo sie bo za kazdym razem jakby wiecej masy sie robilo

na koniec polecam powycierac naczynie tytoniem albo nawet przefiltrowanym szuwarem - w naszym przypadku misa zaroodporna - zaokraglone brzegi nie dalo sie inaczej wyczyscic z osadu

ok - czas na zdjecia - niestety walone telefonem :









tu widac ile szuwara bylo i ile grudki wyszlo

 

Rafik

Well-known member
Rejestracja
Cze 17, 2007
Postów
317
Buchów
0
Metoda fajna jako DIY ale aparat soxhleta nie kosztuje więcej niż hps. Za 150zł idzie kupić nowy i pojemny bardziej niż 0,5L no i jeszcze nam na parę litrów acetonu starczy.
 

volkanetta

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2012
Postów
120
Buchów
1
chyba kolego żartujesz :) soxhleta tutaj proponujesz :D ... plus chłodnica zwrotna plus kolba, gilzy pewnie z papieru toaletowego :p,<żart> może i w 150 zyglach się to zamknie ale widząc co tu się dzieje przerasta to możliwości większości użytkowników i to o dużo ... i nie mówię o możliwościach finansowych.

jeśli działamy acetonem nie spodziewajmy się cudów to lekko polarny rozpuszczalnik wiec że tak powiem wydajność jest aż .. za duża, ale daje rade i tak.
Tym niemniej jeśli już soxhlet to myślę że i można zainwestować tez w porządniejszy rozpuszczalnik typu heksan

To tu jak można zrobić olejek na zmarszczki tak na szybko w trybie rzeczywistym

OLEJEK

materiał roślinny ubity bardzo słabo dzięki temu szybko rozpuszczalnik przepływa ekstrahując głownie z powierzchni materiału jeśli dobrze przesiany i skruszony i ubity więcej sie rozpuści i wolniej przepływa - troszkę gorszy jakościowo ale za to wypuka się wszystko co jest do wypłukania w kilkanaście minut.


ps. chętnie wymienię na priv z kimś kumatym w temacie pomysły bo jest kilka a nie mogę znaleźć za bardzo danych które bym potrzebował :
skład rośliny ( ile tłuszczy, cukrów, itd w zieleninie), jak będzie się zachowywał thc przy zmydlaniu ekstraktu, separacja na żelu silica i takie tam
 
Ostatnia edycja:

smoke_christ

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
356
Buchów
1
czytalem tylko o cykloheksanie i ponoc straszny syf - czy heksan nie jest podobnie trujacy?

mysle ze spora zaleta butanu jest ze blyskawicznie paruje - dzieki czemu towar jest gotowy od razu (po kapieli wodnej ofkors) niestety jest gazem co tez jest jego wada...
 

volkanetta

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2012
Postów
120
Buchów
1
ja akurat używam n-heksanu podobno, zawartość izoheksanów minimalna, generalnie i cykloheksany, heksany i butany są toksyczne dlatego żeby w miarę bezpiecznie robić olej trzeba mieć najpierw trochę oleju w głowie też,

1. nie nawdychać się za bardzo rozpuszczalników
2. nie śpieszyć się za bardzo, dać odparować całkowicie, pamiętając o temp wrzenia co by była pewność ze wszystko zniknie z produktu,

co do strachu przed "chemikaliami" chciałbym tylko przytoczyć przykład technologii produkcji dajmy na to oleju rzepakowego, słonecznikowego żeby tylko przedstawić dwa najbardziej popularne oleje :), benzyny ekstrakcyjnej w cholerę idzie do procesu a później wciskają w głowy że jest "zdrowszy" niż np smalczyk ze świniaka

prawidłowo przeprowadzona ekstrakcja a dokładniej suszenie gotowego produktu praktycznie daje nam gwarancje w miarę bezpiecznego produktu, myślę że dużo bardziej szkodliwe jest samo palenie tego syfu ( mieszanina setek związków chemicznych i wdychanie ich produktów spalania czy cholera wie jeszcze czego po tych wszystkich przemianach podczas spalania ekstraktu niż śladowych pozostałości rozpuszczalnika (oczywiście mowa tu o czystych rozpuszczalnikach heksan, butan, aceton, a nie o jakiś technicznych czy mieszanin jakiś niefrakcjonowanych benzyn).
 

volkanetta

Well-known member
Rejestracja
Kwi 11, 2012
Postów
120
Buchów
1
olej czyli to co wypukamy, jak się weźmie pod uwagę to ze technicznie to po prostu część związków z ziela stężone bardziej pewnie z kilka set razy czyli tak sobie to wyobrażam ze z każdym buchem palisz tak naprawdę oprócz thc też inne niekoniecznie zdrowe produkty które stanowią balast w naszym olejku czyli pewnie tłuszcze jakieś tez zatężone kilkaset razy w porównaniu z ilością jaka jest oryginalnie w materiale, a co się dzieje z tłuszczem który jest poddany działaniu palnika wole nie myśleć ( np: wolne rodniki) inne związki tez mogą a w zasadzie ich produkty po spaleniu mogą być szkodliwe, mogą reagować ze sobą i cholera wie co tam tak naprawdę wdychamy, ale z drugiej strony te forum nie skupia ludzi którzy chcą się dowiedzieć jak najdłużej i najzdrowiej żyć tylko takich którzy chcą jak najdłużej i najmocniej się zgrasić :p
 

smoke_christ

Well-known member
Rejestracja
Kwi 17, 2012
Postów
356
Buchów
1
hm teoretycznie masz racje - w oleju stezenie niektorych substancji na pewno mocno wzrasta - ale jestem sklonny wierzyc ze glownie zywica bo bardzo niewiele wychodzi z materialu wejsciowego a chyba jesli wyplukalisbysmy wszystkie substancje rozpuszczalne (chlorofil , sole z nawozow) to ekstraktu bylo by relatywnie duzo? dobrze mysle?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół