nasiona marihuany

wysoki puls

Wyszukiwarka Forumowa:

Si Senor

Well-known member
Rejestracja
Paź 30, 2011
Postów
53
Buchów
0
witam
dostałem od ziomka małego topka no name który mu wyrósł
palenie było strasznie duszące zapewne dla tego że nie było dobrze wysuszone dostałem do 3 dni po ścince dosuszyłem go na kaloryferze
do rzeczy
nie palę z byt często ale takie coś pierwszy raz mi się przydarzyło
po spaleniu jakieś 5 min czułem jak mi serce przyśpiesza do granic możliwości wyślałem że taka krzywa bania mi się włączyła postanowiłem zmierzyć sobie ciśnienie i to jest mój wynik czy to jest możliwe?
 
G

Gość

Guest
Cie ch*j jakie tempo :p.Ty a czasem nie piłeś kawusi porannej albo za bardzo sobie nie wkręciłeś.Sam po sobie wiem że na fazie można w różne paranoje popaść szczególnie po mocnym topku .Ja kiedyś sobie wykreowałem że spadam i ku**a ewidentnie spadałem wystarczyło pomyśleć o tym i nad krawędzią łóżka położyć głowę .Lot niesamowity.Tak więc musisz się przed paleniem ogarnąć spokojna nutka brow (perła niepasteryzowana) i styknie.
pozdro :freak2:
 

Si Senor

Well-known member
Rejestracja
Paź 30, 2011
Postów
53
Buchów
0
właśnie nie piłem żadnej kawy rzadko kawę pije jakaś nuta leciała
robiłem sobie żarcie pełen spokój i w między czasie przypaliłem i taka jazda
następnego dnia czułem jak mnie trochę serce boli nie wiem co się porobiło
 
M

majkiel91

Guest
z doświadczenia wiem, że takie rzeczy dzieją się jak np. przed paleniem wypijesz mocną kawe albo nałykasz się jakichś leków typu "APAP" z paracetamolem... wtedy po paleniu tętno podnosi się jeszcze bardziej.
Ja kiedyś wziąłem APAP po 10 minutach zapaliłem z wiadra i normalnie tak mi skoczyło tętno, że myślałem że dostane zawału. Biało przed oczami mi się robiło. Dostałem nawet drgawek, paranoja masakryczna... Chciałem już dzwonić po karetke. No ale na szczęście ogarnąłem się jakoś i po dłuższym czasie przeszło mi... Pierwszy i mam nadzieje ostatni raz miałem coś takiego:zombi:

Po drugie skąd wiesz, że to akurat serce cię bolało? To mogły być zwykłe nerwobóle, wielu ludzi tak ma. Jeśli masz jakieś wątpliwości pozostaje ci jedynie iść do lekarza i przebadać serducho
 

Michu1036

Well-known member
Rejestracja
Kwi 21, 2011
Postów
63
Buchów
0
O w k***e:zombi: źle zmierzyłeś? XD
Usiadz, posłuchaj relaksacyjnej muzyki i odpocznij lepiej :spalony:
 

paprotka

Well-known member
Rejestracja
Sie 18, 2011
Postów
472
Buchów
0


:sunny::sunny::sunny: nie przejmuj się, był jeszcze większy ale wtedy nie chciałem o tym nawet wiedzieć, sprzęt na 100 % sprawny

mam to coraz częściej :> palenie własne, z ulicy, syntetyczne kanabinoidy, na wszystkim to samo:p lipa troche bo nawet się wkręcić nie można w nic innego jak słyszy się własne serce..
 
D

delete

Guest
sam tak mam. raz miałem puls 200 (aż w uszach mi serce "biło"). nie jarać na osłabiony organizm i ogólnie z umiarem ;)
 

konopijca

Member
Rejestracja
Gru 9, 2012
Postów
11
Buchów
0
Wiem że temat stary jak świat ale powiem ci ze tez tak miałem przyszedłem do domu po lolku i akurat mamuśka kopiła sobie rowerek treningowy usiadłem i nawet nie zdążyłem zakręcić 2 razy a tu puls 150 mówię zepsute coś, a ona nie możliwe zmierz sobie ciśnieniomierzem no ok pomyślałem i to był największy błąd mojego życia. Ciśnienie normalne a puls 138 (normalnie mam 55-60)i sie zaczęło ojciec sprawdzał jak reagują mi źrenice kazał chuchać i mówi śmierdzi dymem i to nie z papierosów. I pytania kazania Co żeś jarał było to z 2 lata temu ale pamiętam to jak dziś ledwo się wytłumaczyłem chciał mi wtedy testy robić ale udało się od tamtego czasu unikam kontaktu z familią po MJ :salut:
 

adw280

Member
Rejestracja
Cze 2, 2013
Postów
8
Buchów
0
Temat stary, ale chciałbym się tu wypowiedzieć na ten temat ponieważ ostatnio sam zacząłem popadać w paranoje po spaleniu pewnej sativki

zaczęło się od jednego bonga (zmieszanego z tytoniem) po tym nie odczuwałem zbytnich problemów, lecz miałem dobrą sztukę, więc pomyślałem sobie że może pora na czyste

i tak też zrobiłem ściągnąłem jednego bucha, i tu się zaczęło. Wpadłem jakby w jakiś trans. W pewnym momencie uświadomiłem sobie że coś jest nie tak (warto dodać że kiedyś nawet po spaleniu samemu piątki nic takiego nie miałem, chociaż raz podczas palenia ze znajomymi po 4 strzałach miałem objawy przypominające te, lecz zacząłem palić dalej i z czasem ustało)

Po zmierzeniu ciśnienia miałem 145/101 i puls 146. Wpadłem w panikę, bo zaczęły mi drętwieć pewne miejsca na ciele, a częstotliwość moich wdechów mogła mnie udusić.

zacząłem bać mocne wdechy i wydechy, było gorzej. Później miałem uczucie jak bym zjeżdżał, a serce biło tak szybko i nie rytmicznie że bałem się że zaraz mi pęknie. Ale jazda się zaczęła jak dotknąłem klatki piersiowej. Miałem okazję próbować w swoim życiu różnych rzeczy, nawet halucynogenów ale czegoś takiego nigdy nie miałem. Pomyślałem sobie że to już koniec, i obiecałem sobie że to było ostatnie palenie (chociaż i tak pokusiłem się już po 10 godzinach na następne ;) )

Zawołałem matkę, która nie wiedziała co ma ze mną zrobić, ale kazałem jej rozmawiać. Warto dodać że dodatkowy stres wywołał u mnie fakt że dzień wcześniej u mnie na dzielnicy odpłynął chłopak w wieku 20 lat właśnie po paleniu, i na zawał. Ale wątpię by to było czyste.

i tu dochodzę do sedna sam skok ciśnienia po MJ następuje, ale jeżeli osiąga takie wartości, to musi mieć podłoże psychiczne (chyba że kropione), ale ja mam pewne źródła.

Tak wysokie skoki ciśnienia mogą nastąpić przy nerwicy lękowej (ukrytej lub jawnej) ukryta łatwo może się ujawnić na haju, lub przy nerwicy serca.

i odkryłem pewien sprawdzony przeze mnie sposób który w takim przypadku można wykorzystać.

Muzyka w tym wypadku mało pomoże, bo przy tak zdezorientowanej psychice można sobie tu jeszcze zaszkodzić, ale na samym początku, gdy zobaczymy taki objaw należy znaleźć sobie coś, na czym skupimy uwagę. W moim wypadku był to telefon, zacząłem się nim bawić, odpaliłem śmieszny film na yt, konkretnie to http://www.youtube.com/watch?v=cVy7YeeqGZQ&feature=c4-overview&list=UUdZwMpK-iWqCos46xPscDeg w połowie filmu dotknąłem palcami szyi, okazało się że ciśnienie było zależne od tego czy byłem skupiony na filmie, gdy nie myślałem o nim, w ciągu chwili spadało o połowę, później znów myśl o ciśnieniu i skok (ale mniejszy) gdy już sobie uświadomimy że w jakiś sposób da się to kontrolować, nie powinno podnieść się powyżej 100 uderzeń na minutę.

A i ważna uwaga do wszystkich, nie należy lekceważyć pulsu powyżej 170 uderzeń, i należy pamiętać że nie można przekraczać granicy 220-wiek w moim przypadku 220-20, bo tu jest bardzo duże prawdopodobieństwo zawału.

Kolejna sprawa to nałóg nikotynowy.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy że palenie tytoniu ma też wpływ na ilość uderzeń po paleniu MJ, dlatego przedwczoraj rzuciłem, bo ten syf nic dobrego nie daje, a temacik mi wystarczy :)
 

Goffeee20

Well-known member
Rejestracja
Wrz 20, 2011
Postów
320
Buchów
0
Temat stary, ale chciałbym się tu wypowiedzieć na ten temat ponieważ ostatnio sam zacząłem popadać w paranoje po spaleniu pewnej sativki

zaczęło się od jednego bonga (zmieszanego z tytoniem) po tym nie odczuwałem zbytnich problemów, lecz miałem dobrą sztukę, więc pomyślałem sobie że może pora na czyste

i tak też zrobiłem ściągnąłem jednego bucha, i tu się zaczęło. Wpadłem jakby w jakiś trans. W pewnym momencie uświadomiłem sobie że coś jest nie tak (warto dodać że kiedyś nawet po spaleniu samemu piątki nic takiego nie miałem, chociaż raz podczas palenia ze znajomymi po 4 strzałach miałem objawy przypominające te, lecz zacząłem palić dalej i z czasem ustało)

Po zmierzeniu ciśnienia miałem 145/101 i puls 146. Wpadłem w panikę, bo zaczęły mi drętwieć pewne miejsca na ciele, a częstotliwość moich wdechów mogła mnie udusić.

zacząłem bać mocne wdechy i wydechy, było gorzej. Później miałem uczucie jak bym zjeżdżał, a serce biło tak szybko i nie rytmicznie że bałem się że zaraz mi pęknie. Ale jazda się zaczęła jak dotknąłem klatki piersiowej. Miałem okazję próbować w swoim życiu różnych rzeczy, nawet halucynogenów ale czegoś takiego nigdy nie miałem. Pomyślałem sobie że to już koniec, i obiecałem sobie że to było ostatnie palenie (chociaż i tak pokusiłem się już po 10 godzinach na następne ;) )

Zawołałem matkę, która nie wiedziała co ma ze mną zrobić, ale kazałem jej rozmawiać. Warto dodać że dodatkowy stres wywołał u mnie fakt że dzień wcześniej u mnie na dzielnicy odpłynął chłopak w wieku 20 lat właśnie po paleniu, i na zawał. Ale wątpię by to było czyste.

i tu dochodzę do sedna sam skok ciśnienia po MJ następuje, ale jeżeli osiąga takie wartości, to musi mieć podłoże psychiczne (chyba że kropione), ale ja mam pewne źródła.

Tak wysokie skoki ciśnienia mogą nastąpić przy nerwicy lękowej (ukrytej lub jawnej) ukryta łatwo może się ujawnić na haju, lub przy nerwicy serca.

i odkryłem pewien sprawdzony przeze mnie sposób który w takim przypadku można wykorzystać.

Muzyka w tym wypadku mało pomoże, bo przy tak zdezorientowanej psychice można sobie tu jeszcze zaszkodzić, ale na samym początku, gdy zobaczymy taki objaw należy znaleźć sobie coś, na czym skupimy uwagę. W moim wypadku był to telefon, zacząłem się nim bawić, odpaliłem śmieszny film na yt, konkretnie to http://www.youtube.com/watch?v=cVy7YeeqGZQ&feature=c4-overview&list=UUdZwMpK-iWqCos46xPscDeg w połowie filmu dotknąłem palcami szyi, okazało się że ciśnienie było zależne od tego czy byłem skupiony na filmie, gdy nie myślałem o nim, w ciągu chwili spadało o połowę, później znów myśl o ciśnieniu i skok (ale mniejszy) gdy już sobie uświadomimy że w jakiś sposób da się to kontrolować, nie powinno podnieść się powyżej 100 uderzeń na minutę.

A i ważna uwaga do wszystkich, nie należy lekceważyć pulsu powyżej 170 uderzeń, i należy pamiętać że nie można przekraczać granicy 220-wiek w moim przypadku 220-20, bo tu jest bardzo duże prawdopodobieństwo zawału.

Kolejna sprawa to nałóg nikotynowy.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy że palenie tytoniu ma też wpływ na ilość uderzeń po paleniu MJ, dlatego przedwczoraj rzuciłem, bo ten syf nic dobrego nie daje, a temacik mi wystarczy :)


Widze ze coraz wiecej osob tak ma :) Ja tez mam taki problem po paleniu:) Wkrecam sobie ze zaraz mi serce stanie heh Teraz wszystkie te odmiany to upie****acze jak nie wiem...
 
L

LaCocaine

Guest
Temat stary, ale chciałbym się tu wypowiedzieć na ten temat ponieważ ostatnio sam zacząłem popadać w paranoje po spaleniu pewnej sativki

zaczęło się od jednego bonga (zmieszanego z tytoniem) po tym nie odczuwałem zbytnich problemów, lecz miałem dobrą sztukę, więc pomyślałem sobie że może pora na czyste

i tak też zrobiłem ściągnąłem jednego bucha, i tu się zaczęło. Wpadłem jakby w jakiś trans. W pewnym momencie uświadomiłem sobie że coś jest nie tak (warto dodać że kiedyś nawet po spaleniu samemu piątki nic takiego nie miałem, chociaż raz podczas palenia ze znajomymi po 4 strzałach miałem objawy przypominające te, lecz zacząłem palić dalej i z czasem ustało)

Po zmierzeniu ciśnienia miałem 145/101 i puls 146. Wpadłem w panikę, bo zaczęły mi drętwieć pewne miejsca na ciele, a częstotliwość moich wdechów mogła mnie udusić.

zacząłem bać mocne wdechy i wydechy, było gorzej. Później miałem uczucie jak bym zjeżdżał, a serce biło tak szybko i nie rytmicznie że bałem się że zaraz mi pęknie. Ale jazda się zaczęła jak dotknąłem klatki piersiowej. Miałem okazję próbować w swoim życiu różnych rzeczy, nawet halucynogenów ale czegoś takiego nigdy nie miałem. Pomyślałem sobie że to już koniec, i obiecałem sobie że to było ostatnie palenie (chociaż i tak pokusiłem się już po 10 godzinach na następne ;) )

Zawołałem matkę, która nie wiedziała co ma ze mną zrobić, ale kazałem jej rozmawiać. Warto dodać że dodatkowy stres wywołał u mnie fakt że dzień wcześniej u mnie na dzielnicy odpłynął chłopak w wieku 20 lat właśnie po paleniu, i na zawał. Ale wątpię by to było czyste.

i tu dochodzę do sedna sam skok ciśnienia po MJ następuje, ale jeżeli osiąga takie wartości, to musi mieć podłoże psychiczne (chyba że kropione), ale ja mam pewne źródła.

Tak wysokie skoki ciśnienia mogą nastąpić przy nerwicy lękowej (ukrytej lub jawnej) ukryta łatwo może się ujawnić na haju, lub przy nerwicy serca.

i odkryłem pewien sprawdzony przeze mnie sposób który w takim przypadku można wykorzystać.

Muzyka w tym wypadku mało pomoże, bo przy tak zdezorientowanej psychice można sobie tu jeszcze zaszkodzić, ale na samym początku, gdy zobaczymy taki objaw należy znaleźć sobie coś, na czym skupimy uwagę. W moim wypadku był to telefon, zacząłem się nim bawić, odpaliłem śmieszny film na yt, konkretnie to http://www.youtube.com/watch?v=cVy7YeeqGZQ&feature=c4-overview&list=UUdZwMpK-iWqCos46xPscDeg w połowie filmu dotknąłem palcami szyi, okazało się że ciśnienie było zależne od tego czy byłem skupiony na filmie, gdy nie myślałem o nim, w ciągu chwili spadało o połowę, później znów myśl o ciśnieniu i skok (ale mniejszy) gdy już sobie uświadomimy że w jakiś sposób da się to kontrolować, nie powinno podnieść się powyżej 100 uderzeń na minutę.

A i ważna uwaga do wszystkich, nie należy lekceważyć pulsu powyżej 170 uderzeń, i należy pamiętać że nie można przekraczać granicy 220-wiek w moim przypadku 220-20, bo tu jest bardzo duże prawdopodobieństwo zawału.

Kolejna sprawa to nałóg nikotynowy.

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy że palenie tytoniu ma też wpływ na ilość uderzeń po paleniu MJ, dlatego przedwczoraj rzuciłem, bo ten syf nic dobrego nie daje, a temacik mi wystarczy :)

NIe znam sie zbytnio na tym ale jako samouk filozof smiem twierdzic ze po spaleniu (jak wiadomo trawka "zaburza" po spaleniu bodzce ktore docieraja do mozgu) moga sie pojawic takie uczucia jakbysmy np. stali nad przepascia czy ktos nam klamke przylozyl do skroni(bo przeciez raczej w takiej sytuacji nie byliscie wiec zapewne podobne uczucie by bylo) i dlatego przez te zaburzone sygnaly odczuwa sie ten strach i wtedy nie trzeba sie w to wglebiac ze typu jest mi zle , potrzebuje lekarza itp itd tylko trzeba myslec ze to przez trawe i pozniej mnie posci wtedy nie poglebiamy tego stanu ba zaczynamy robic cos innego ( a jak wiadomo po trawce jak sie w cos wczuje czlowiek to czas zapieprza jak cholera chociaz nam sie zdaje innaczej) i ten stan sie zmnienia przynajmniej ja tak dzialam i jest elegancko .
 
D

dachu1311

Guest
Ja po paleniu zawsze mam puls 130+ i co poradzę na to :D Lubie palić :)
 

adw280

Member
Rejestracja
Cze 2, 2013
Postów
8
Buchów
0
Pozwolę sobie odświeżyć temat, ponieważ znalazłem jedyny skuteczny sposób na obniżony puls po paleniu, mianowicie sport. Odkąd ćwiczę, moje tętno po paleniu nie przekracza 80 uderzeń na minutę, najczęściej waha się między 60/70.
 
K

KOMAR.

Guest
to ma być ciśnienie haha ??? w normie ja jestem wysokocisnieniowcem po rodzinie jak nie jaram to mam zawsze ponad 150 na 90 i zyje
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół