nasiona marihuany

Jak mam chronić swoją hodowle outdoor przed sarnami ?

Wyszukiwarka Forumowa:

adm

New member
Rejestracja
Cze 27, 2007
Postów
1
Buchów
0
Jak mam chronić swoją hodowle outdoor przed sarnami ?


Mydło : Silnie aromatyzowane mydło działa odstraszająco na
sarny , jelenie . Należą do nich Irish Spring ( irlandzka
wiosna ) oraz zest ( zamiłowanie , ochota ).Należy zetrzeć
mydło ( najlepiej na tarce ) tak , by powstały płatki .
Następnie rozmieścić je wokół działki , ogródka ( itp , itd. )
Sposób ten na pewno zadziała , jedyny problem to , to że
trzeba co tydzień wymieniać płatki na świeże , oraz fakt ,
że mydło nie jest za free .


Zapach ludzi : Jelenie i sarny nie lubią zapachu ludzi . Pierwszy sposób to
nasikać naokoło posesji ( albo krzaczków - zawsze jakiś nawóz ^^
przypomina tłumacz ). Drugi zaś sposób to napełnić moczem
butelkę 2 litrową ( potrzebne będzie zapewne piwo , i to dużo ^^ )
i przy każdej wizycie wokół naszej posesji ją stopniowo opróżniać .
Mocz tak samo jak mydło musi być stale dostarczany ( w sumie na
upartego to żaden problem ). Innym nieco uciążliwszym ale jednak
skuteczniejszym rozwiązaniem jest rozrzucenie wokół naszej
miejscówki ludzkich włosów garść włosów ( możemy się
wspomóc znajomą panią fryzjerką ;) ). Sposób ten odstrasza
zwierzęta na parę tygodni , aż do momentu kiedy deszcz
zmyje resztki włosów pani Pelagii albo pana Zenka .




Ogrodzenie : Proste ogrodzenie naszych roślinek w
zupełności wystarczy by jelonki itp. nie mogły skosztować
naszych roślinek przed nami . Trzeba będzie zmierzyć obwód
naszej miejscówki tak by z każdej strony było ok. metra
przestrzeni między roślinkami a naszym płotkiem . Teraz
trzeba się udać do jakiegoś marketu gdzie kupimy ciemnego
koloru materiał do ogrodzenia " zielonej strefy " .
Materiałem może być drut jak i zwykły sznur byle tylko nie
będzie rozciągliwe . Trzeba będzie rozmieścić drut / sznur
na takich wysokościach by zatrzymało głodną sarnę jak i
małe dziecko . Najwyższy poziom powinien się znajdować na
wysokości Ok 2 metrów ( im więcej tym lepiej ) Sam
widziałem jak jelenia który przeskoczył ogrodzenie o
wysokości 150 cm . Jeśli już naprawdę masz paranoje na
punkcie bezpieczeństwa roślinek możesz na ogrodzeniu
powiesić gałęzie .

Przekonałem się że metoda ogrodzenia jest najlepsza .
Płotek po zbiorach wystarczy zwinąć do następnego razu.



Pisałem troszku naśmigany ale nie ma źle ^^
Liczę że jeśli jakiś admin jest z śląska i hoduję to mnie nagrodzi nabitym boćkiem ( wiaderkiem ) ;> ( tak na zachętę do dalszego tłumaczenia ^^)
 

Roneen

New member
Rejestracja
Sie 29, 2007
Postów
3
Buchów
0
sposob z wlosami nie dziala :smurfin: Cos mi zżarlo cala rosline, a byla ladnie oblozona wlosami.
 

Mery Jon

Member
Rejestracja
Kwi 29, 2008
Postów
5
Buchów
0
a czy włosy nie posaidają DNA? jeżeli tak, to lepeij własnych włosów tam nie zostawaić, w wypadku jak policja to odnajdzie.
 

Volli

Well-known member
Rejestracja
Kwi 20, 2008
Postów
241
Buchów
0
Oczywiście, CSI z Miami przyjedzie, wezmą włosy do analizy, przemielą to przez bazę danych w której będzie DNA wszystkich ludzi w Polsce - Bo oczywiście zaraz po urodzeniu CSI wyrywa ci włosy do analizy DNA i zapisuje w bazie - a potem wjazd na twój dom i wygrana sprawa w sądzie, bo sterty włosów obok MJ to niezbity dowód... :pl::pl::pl:

Oczywiście można też wziąć włosy od fryzjera no ale i tak CSI zrobią wiele badań i trafnych przesłuchań i i tak cię znajdą... :pl::pl::pl:


ps. trochę poleciałem ale głupota niektórych wypowiedzi jest oszałamiająca...
 

Krypton

New member
Rejestracja
Sty 30, 2008
Postów
4
Buchów
0
Nielepiej zapodac troche moczu do butelki i wkopac ja do ziemi zeby wolniej wyparowywaly ? To na sarny jeszcze bedzie, ale z dzikiem to juz jest problem poniewaz przyzwyczaja sie do zapachow naturalnych bodajze :D
ale tu tez jest patent

wystarczy nasaczyc gacie, scierki itp jakimis chemikaliami typu kret, domestos, zmywacz do paznokci :p i powiesic blisko spota tak kolo 40 cm nad ziemia ; ]

mi narazie wszystko dziala :D
 

luzik1980

Well-known member
Rejestracja
Maj 2, 2008
Postów
154
Buchów
1
Wiecie tak mnie zastanawia bo chyba nikt jeszcze nie wpadł na proste zabezpieczenie miejscówki przed sarnami pisze się o mydle i i o ludzkich włosach o moczu ale wymyśliłem coś prostszego o wiele , a mianowicie kupujemy szczotkę do czesania pieska i zbieramy z niego włosy akurat mamy zimę pies teraz ma więcej sierści wiec na wiosnę będzie co z niego zbierać bo się leni oczywiście nie myjemy go przed zebraniem sierści i mamy swojsko walącą sierść psa którą wciskamy pomiędzy różne rośliny na różnej wysokości wokół naszego spota a psia sierść jest z pewnością o wiele dłużej trzymająca zapach niż włosy człowieka które myjemy co dzień lub 2
 

Volli

Well-known member
Rejestracja
Kwi 20, 2008
Postów
241
Buchów
0
Luzik myśle że masz rację, psią sierść bardzo łatwo zdobyć i śmierdzi o dużo mocniej od naszych włosów.
 
Ostatnia edycja:

Defenders

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 8, 2008
Postów
784
Buchów
13
Zaciekawiło mnie, że temat ożywił się w zimie, już myślałem że ktoś wysadził outa i ma kłopocik z sarnami w zimie... Myślę, że sam zapach sierści nie jest dobry, po pierwsze, zapach ten unosił się będzie do pierwszego deszczu. po drugie sarny czy inne leśne zwierzaki maja nie specjalny respekt przed psem, więc jego zapach nie jest dla nich straszny. Detergenty o których wspominali przedmówcy a i owszem, bo to zapach nie znane i co ważniejsze drażniące dla rogacizny, więc zrozumiałe, że będą się bały ale najlepszym sposobem jest klasyczny strach jak na wróble tyle, że do jego budowy wykorzystujemy reklamówki jednorazowe, które pod wpływem wiatru szeleszczą.
 
J

jejes

Guest
Ja już nie mam problemów ze zwierzyną, wybieram takie miejsca do których żadna sarna ani dzik nie wejdzie. Jeśli ktoś nie ma takiej możliwości to najlepsza opcja to ogrodzić miejscówkę, np. konarami drzew , gałęziami itp. tylko ważne żeby z zewnątrz nie rzucało się w oczy.
jak dzik czy sarna są głodne to żadne włosy ani sikanie na krzaka nie pomogą <shiza>
 

sumodeicide666

Active member
Rejestracja
Wrz 18, 2008
Postów
37
Buchów
0
najlepiej sadzic tam gdzie nie ma sarniny,(na obrzezach malych laskow tam gdzie nie ma pol ,mlodnikow,najlepiej jak rosnie maly lasek nad ugorem)te sposoby odstraszania to strata czasu ,sarna to uparte stworzenie nawet jak by sarna umiala czytac i by na pomidorach wisiala kartka z napisem w***anie grozi smiercia to by sie tylko rozejrzala i *** w gaszcz.
 

MAJTOHA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Mar 1, 2006
Postów
1,016
Buchów
3
krew podobno odstrasza zwięrzęta


Lub przyciąga ,nie muszą jesc Twojego krzaka ale zawsze mogą go stratowac.

A połowa tych metod podanych przez adm jest o kant hu*a rozbic (przynajmiej mi się nie sprawdziły) :pr:

Poz
 

Skonfundowany

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 13, 2007
Postów
869
Buchów
4
Tu sie musze z B3 zgodzić. Sypalem i mydlem i proszkiem do prania i gowno to dawalo. sarenki hasały sobie gdzie popadlo. Na spota przeważnie przychodziłem z psem, ja ogladalem planty, robiłem foty itd. piesek wtedy siadal obok - to zaczynałem go czesać - i tak gowno dalo :/

W tym roku zamierzam kupic specjalne srodki odstraszajace zwierzynę (nie pamiętam nazw)a nie pier***ić sie z jakimiś wlosami czy proszkami. pozdr!
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół