nasiona marihuany

Emigracja do Hiszpanii...

Wyszukiwarka Forumowa:

lucky_luke

Well-known member
Rejestracja
Lut 13, 2011
Postów
412
Buchów
0
Siemka!

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad emigracją za granicę, i teraz na celownik padła Hiszpania. Tylko... coraz częściej słyszy się, że włochy/francja/hiszpania mają coraz większe problemy i pogarsza się tam standard życia - chciałbym usłyszeć opinie forumowiczów mieszkających właśnie w Hiszpanii nt życia w tym ciepłym kraju. Proszę o odpowiedzi na kilka pytań:
1. czy wysokie bezrobocie młodych, o którym trąbią media wynika z lenistwa i wygody życia na socjalu, czy może faktycznie ciężko znaleźć pracę?
2. czy faktycznie widzicie duży problem w nieasymilujących się muzułmanach? Czy przestępczość z ich strony jest wysoka i odczuwalna?
3. czy da się tam normalnie wyżyć z legalnej pensji (rosnące podatki itd)?
4. czy obcokrajowcom (znającym podstawy języka +/- 2 lata nauki w LO) ciężko byłoby znaleźć pracę (wykształcenie wyższe, ale dla mnie praca mogłaby być nawet fizyczna)?
5. czy ze zwykłej, legalnej pracy można w Hiszpanii żyć na poziomie (czy raczej nastawiać się na życie od wypłaty do wypłaty - dawkując resztki na koncie do 10-go kolejnego miesiąca)?
6. czy łatwo tam się zasymilować? Hiszpanie to przyjazny naród, czy nie?
7. największe wady (waszym zdaniem) życia w Hiszpanii?
8. największe zalety życia w Hiszpanii?
9. jakieś inne uwagi?

Wiem, że dużo rozległych pytań, będę wdzięczny za opinie forumowiczów mieszkających w Hiszpanii.
 

bLaNtOnAtOr

Well-known member
Rejestracja
Mar 24, 2008
Postów
185
Buchów
0
1.hasz
2.hasz
3.hasz
:d
a tak na powaznie to hasz ;)
spoko narod, troche pewnie jak grecy, przyzwyczajeni do socjala, fizyczna praca sie znajdzie. Powodzenia :zjarany:
 

Fidel Gastro

Stary wyjadacz cukierasków...
Weteran
Rejestracja
Cze 25, 2011
Postów
4,327
Buchów
4
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,kokosow na pewno nie ma chyba ze jestes dentysta lekarzem spec.albo mech.samochodowym wez pod uwage temperatury w lecie pot leje sie po dupie a zapie****ac trzeba,na twoim miejscu pomyslalbym o szwecji norwegii
 

blancik90

Well-known member
Rejestracja
Wrz 21, 2011
Postów
314
Buchów
0
mój sąsiad był w hiszpanii mówił że w robocie na tym samym stanowisku hiszpanie mają większe wynagrodzenia i się opie****ają a inni za nich robią za grosze
 

lucky_luke

Well-known member
Rejestracja
Lut 13, 2011
Postów
412
Buchów
0
Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma,kokosow na pewno nie ma chyba ze jestes dentysta lekarzem spec.albo mech.samochodowym wez pod uwage temperatury w lecie pot leje sie po dupie a zapie****ac trzeba,na twoim miejscu pomyslalbym o szwecji norwegii

Na razie jest dość ogólne badanie opinii 'tubylców' na kraje których jestem w stanie dogadać się bez większych problemów (w anglii klimat do dupy i trza się z uprawą ukrywać - w dodatku pewnie anglicy chętnie podpie****ą taniego konkurenta na rynku pracy jeśli tylko wyniuchają woń konopii). O Norwegii/Szwecji też myślałem, ale tu musiałbym się nauczyć języka i chyba łatwiej byłoby mi znieść pot lejący się po dupie niż noc trwającą pół roku. Jeśli miałbym się uczyć nowego języka to chyba prędzej zabrałbym się za język holendrów/austriaków/szwajcarów ale nie mam zielonego pojęcia jak tam sprawa wygląda. Hiszpania mi się dobrze kojarzy, ale może być tak, że co innego wakacje, a co innego utrzymanie się tam, ułożenie życia, rozwój, znalezienie pracy itd.

mój sąsiad był w hiszpanii mówił że w robocie na tym samym stanowisku hiszpanie mają większe wynagrodzenia i się opie****ają a inni za nich robią za grosze

to troche lipa (że lokalesi się opie****ają a reszta zasuwa), ale chyba zwykle za granicą imigranci zarabiają trochę mniejsze pieniądze - nieprawdaż?
 

blancik90

Well-known member
Rejestracja
Wrz 21, 2011
Postów
314
Buchów
0
ale chyba zwykle za granicą imigranci zarabiają trochę mniejsze pieniądze - nieprawdaż?

ale w hiszpanii owa różnica w zarobkach jest dużo większa niestety , wiadomo też, że zależy od rodzaju wykonywanej pracy np na budowie a w banku tak mi się wydaje
 

420000000

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Maj 19, 2008
Postów
2,150
Buchów
2
*****e południowoeuropejskie nieroby - rozpiździłbym najchętniej tą cała Grecje, Włochy i Hiszpanie

i tych arabów ***anych

i amerykanów

i niemców

i rosjan razem z francuzami

może napalm?

A po co mają robić jak emigranci moga to zrobic za nich?? Przeciez byli by frajerami gdyby musieli zapie****ac tak jak jakis emigrant za ta samą stawke nie sądzisz?
Jechac za granice warto ale jak się ma robote nagraną na biało gdzie masz ubezpieczenie i wszystko, na czarno ani się nie opłaca tyrać ani nic z tego nie ma na dłuższą mete.
 

hitchhiker

Well-known member
Rejestracja
Mar 9, 2011
Postów
416
Buchów
2
hej!
bedę odpowiadał na pytania po kolei:
1)bezrobocie jest wysokie,ale wynika to z tego,że są zawody w których hiszpanie nie chcą pracować, bądź nie nadają sie do pracy w nich,głównie turystyka,gastronomia i budownictwo!Wielu hiszpanów nie zna nawet podstaw innych języków!
2)pracowałem z marokańcami i nie mogę powiedzieć na ich temat złego słowa.Fakt faktem,zdarzają się nieroby i naćpane po***y,ale tak chyba jest w każdej nacji ;)
3) z legalnej pensji wyżyjesz bez problemu,ba powiem więcej idzie dobrze odłożyć. W turystyce i gastronomii nikt nie chce zatrudniać na czarno,w budowlance różnie to bywa.
4)wiekszość pracodawców wymaga przynajmniej podstaw hiszpańskiego plus znajomość drugiego języka (gastronomia)w turystyce najlepiej znać hiszpański,angielski i niemiecki
5)patrz punkt 3
6)bardzo przyjazny naród wielbicieli zioła i haszu ;)
7)hmm życie z dala od przyjaciół i rodziny(??)
8)dobra pogoda (dotyczy centrum i południa bo północ jest dosyć deszczowa),ciepłe morze, co wiąże się z dobrymi dupciami na plaży nurkowaniem,kitesurfingiem i czym sobie zapragniesz,dobra kasa(dodatkowo pracując w rejonach turystycznych po przepracowanym sezonie dostajesz finiquito,np 6miesięcy pracy to dodatkowe 1500 euro),przyjaźni ludzie,dobry hasz i wina ;)
 

applegummer

Well-known member
Rejestracja
Lis 11, 2011
Postów
127
Buchów
0
A jak z nauka hiszpanskiego?
Ludzie przyjaznie nastawieni do Polakow?
 

hitchhiker

Well-known member
Rejestracja
Mar 9, 2011
Postów
416
Buchów
2
do usług ;) jak będziesz miał jeszcze jakieś pytania,to pisz! zapomniałem dodać,że jest tez system zasiłków dla bezrobotnych pierwszy to ayuda przyznawany na kilka miesięcy,ok.400 euro przez 3 czy 4 miechy,ale niestety nie pamiętam ile trzeba mieć przepracowane,wydaje mi się,że 6 miesięcy.Drugi to paro,trzeba mieć przepracowany ponad rok,tutaj również dostajesz kase przez kilka miechów(zależnie ile przepracowałeś,o ile dobrze pamiętam to jest to na zasadzie rok przepracowany dostajesz przez 4 miechy,powyżej 18 miechów przez 6 miesięcy,przy czym nie musi być to ciągły system pracy,tj.pracujesz przez jeden sezon-przerwa-drugi sezon-przerwa-trzeci sezon itd,otrzymujesz 70%wynagrodzenia czyli jakieś 1100 euro miesięcznie Jest to szczególnie korzystne przy pracy sezonowej np.:na Balearach,znam sporo osób różnych nacji,którzy pracują 6-8 miesięcy a potem mają wakacje;)
Ponadto fajne jest podejście władz do kwestii konopnych,nawet mając większą ilość ziółka nie bedziesz miał mocno prze***ane!
Pozdro

P.S jeśli zdecydujesz sie na wyjazd,daj znać gdzie wylądowałes;)
P.S 2 polecam forum hiszpania-online.com,polskie forum na którym poruszane są różne kwestie związane z życiem i pracą w hiszpanii
 
C

cwelowicz

Guest
za kazdy przepracowany rok dostajesz 4 miesiace paro jest to zasilek dla bezrobotnych, ayde dostaje sie po paro.a dodatek za przepracowanie 6 miesiecy to paga tak pozatym to kolego dobrze napisal. Pracowalem dwa lata w jednej firmie i zarabialem tyle samo co hiszpanczyki nieraz nawet wiecej bo wiecej zrobilem od nich a byl taki system w firmie ze boss mial kontrole nad tym ile kto zrobil i byly premie wiec to jest absolutna nieprawda z tym traktowaniem obcokrajowcow jak murzynow
 

Prontoprosto

Well-known member
Rejestracja
Maj 29, 2012
Postów
278
Buchów
0
który region hiszpanii polecanie na wyjaZd ? bo nieciekawie się robi w kraju basków i barcelonie ponieważ katalonia i baskowie chcą się odłączyć od hiszpani , a myślałem żeby tam za rok wyjechać na stałe z naszej kochanej polszczy gdy odłozę trochę kasy i języka trochę przyswoję , jak myślicie gdzie warto się udać ? północ , południe , wschód zachód ? jakie miejsca polecacie ?

ponieważ jak coś jakbym odłożył trochę kasy i języka się tam nauczył chciałbym otworzyć tam swój biznes mianowicie w transporcie , zarejestrować normalnie firmę i płacić do tego podatki i uprawiać dla siebie zioło
 

Miczurin

Well-known member
Rejestracja
Maj 2, 2013
Postów
48
Buchów
0
Czy wiecie czy jest problem by samolotem zabrać ze sobą ok 250 nasion mj . Na teneryfe autem nie dojade(wyspy kanaryjskie), a promem za długo się płynie. Lot byłby bezpośrednio z Pl. Ktoś transportowal nasiona samolotem?
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół