nasiona marihuany

wymioty po paleniu

Wyszukiwarka Forumowa:

ziommmmm

New member
Rejestracja
Lut 15, 2011
Postów
3
Buchów
0
witam wszystkich. chciałbym opowiedzieć wam wczorajszą historię która przydarzyła się mi i mojemu koledze. otóż wczoraj wieczorem kolega zamotał grama (sam skruch) i jaraliśmy połowę na dwóch ok godz. 22. faza była mocna, strasznie nas głowy bolały. poszliśmy spać ok 1-2 w nocy. ok 4 obudziłem się i popatrzyłem na kolege jak siedzi przy oknie a następnie poszedł wymiotować. ja też się źle poczułem i poszedłem wymotować 15 min po nim. po jakiejś godzinie znowu mnie zebrało i skończyło się wymiotami. ogólnie samopoczucie kiepskie , wstałem z łóżka godzinę temu i zastanawiam się nad przyczyną tych wymiocin.

nie jedliśmy tego samego jedzenia, więc zatrucie jest wykluczone.
czy to jakiś trefny towar czy przypadek, może ktoś z was też tak miał. czekam na odpowiedzi

dodam, że palę regularnie już ok 3 lata i nigdy nie miałem takiej sytuacji
 
Ostatnia edycja:

Raf_rk

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Gru 14, 2010
Postów
2,888
Buchów
1
Jakiś syf kupiliście.
Marihuana (czysta) ma właściwości przeciwwymiotne, a łeb też nie powinien boleć.
 

Drifter

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Kwi 1, 2007
Postów
1,025
Buchów
2
Mogło byc spleśniałe. Nie czuliście przy paleniu dziwnego mdłego, hu..o smaku ?
Prawdopodobnie mogło byc też namoczone w jakichś wynalazkach żeby więcej ważyło.

To jest właśnie prohibicja. Nie może byc legalne bo szkodzi w ich mniemaniu społeczeństwu, ale nie badąją tego nielegalnego, a szkoda. Założę się, że jakby robione były badania jakości tego zioła co jest na ulicach. Okazało by się że jest tam kupa patogenów, bakterii, pleśni oraz po prostu brudu nie wspominając o przypadkowej chemii, którą namoczone jest takie zielsko.

Przykra sprawa. Dbanie o zdrowie społeczne... Zamiatanie problemu pod dywan w przypadku pana premiera i innych na którego głosowała ruska mafia:sunny: i polski naród to norma ! Ignorancja problemu.
 

Bukson

Well-known member
Rejestracja
Paź 2, 2011
Postów
175
Buchów
0
Mi zdarzyło się to 3 razy w życiu i do tego raz po swoim. Ale wina była taka, że to było mega mocne palonko i przeważnie paliłem lufkę i to mi starczało, aż pewnego razu od razu spaliłem blanciora (jakoś smak bletki nie był zbyt dobry) i w***ałem spooro żarcia i jakieś 30 min później poszedłem spać. Obraz zaczął mi falować i zacząłem czuć się jak na statku. Parę minut później bełłtt...
Od tamtego razu nic takiego nie miałem, nawet lekkich nudności.
 

Tygrys

Well-known member
Rejestracja
Lut 7, 2011
Postów
399
Buchów
0
Ja obstawiam że te zielsko było w czymś maczane.
 

farmerek2012

Well-known member
Rejestracja
Paź 25, 2011
Postów
208
Buchów
0
Maczane bubu musiało być... (edit drifter:skasowałem bo jeszcze jakis idiota podłapie)
zatrucie ołowiem to ból głowy i wymioty :)
Zmieńcie dilera.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

passioned

Well-known member
Rejestracja
Cze 11, 2011
Postów
170
Buchów
0
Dolacze sie do pytania - jak nadchodzi zima zawsze mam podobne jazdy.
Mialem swoja zipke - elegancki natura wszystko ok, butla, fifa, bonio, bylo ok.
Az do momentu jak sciaglem butle z scierwa dilerowego to musialem sie wyrzygac bo bania mnie przerosla.

I tez powoli sie przekonuje ze na swoja zipe nie ma bata;))
edit drifter:dokładnie tak jest :)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Ludvio

Well-known member
Rejestracja
Kwi 19, 2011
Postów
171
Buchów
0
Pytanie do autorów.
Czy jak was bolała głowa to w jaki sposób?Jakieś konkretne miejsca?Bolało jak przy gorączce czy po prostu źle się czuliście?Paliliście w dzień czy w nocy i gdzie i co jedliście wcześniej
 

PawDziadu

Member
Rejestracja
Lut 2, 2012
Postów
7
Buchów
0
Rzyganie po jaranku zależy od człowieka i od trybu życia w danym dniu no i od towaru, można rzygać po namaczanym i można po czystym, zależy co danego dnia zjadłeś, wypiłeś, co robiłeś itp.

Nie ma reguły PIS JOU
 

paprotka

Well-known member
Rejestracja
Sie 18, 2011
Postów
472
Buchów
0
niby po czym sugerujesz że to? są jeszcze inne syntetyki..
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

PalcieMarihuane

Well-known member
Rejestracja
Lis 14, 2011
Postów
88
Buchów
0
Wiem, wiem ale strzelałem ;d Gdyż 307 jest naprawdę mocny i po nim można się rzeczywiście porzygać ^^
 

sadowniczka

Well-known member
Rejestracja
Lis 28, 2011
Postów
304
Buchów
0
namoczone w jakimś syfie najprawdopodobniej..

choć znam conajmniej dwie takie osoby u których MJ wywołuje wymioty w połączeniu z odrobiną alkoholu i jedną która ma rzygańsko niezależnie od % - jedyne co przyswaja bez sensacji to #
 

Tymoteusz

Member
Rejestracja
Lis 21, 2011
Postów
15
Buchów
0
Mogło nie być maczane, moja koleżanka rzygała po naprawdę leciutkim i przyjemnym zebranym przez kumpla lowryderze x ak47, pewnie to przez małe doświadczenie w paleniu i słabą głowę.
 

Zielony Bazar

Well-known member
Rejestracja
Kwi 10, 2012
Postów
47
Buchów
0
Moim zdaniem to może zdarzyć się każdemu.

Kiedyś z koleszkami mieliśmy torbę jarania z 20+ praktycznie za friko. Poszliśmy na wagary i zaczeliśmy jarać od godziny 8.30 a skończyliśmy o 12.00 i nie to że przerwa ciągle lufa za lufą. Nasze przerwy polegały na skończeniu kaszlu bo temat nie był zbyt dobry w smaku i troszkę dusił. Wtedy pierwszy raz zasadziłem bełta po paleniu. Na początku źle zaczęła działać na mnie muzyka i to własnie od niej zaczęło mi się robić źle. Poszedłem raz do kibla zasadziłem jednego bełta i już było elegancko i po jakieś dłuższej przerwie jaraliśmy dalej. Ile spaliliśmy tego nie wiemy ale po 3 sztuki to na pewno bo jarania trochę a nawet znacznie z dobry ubyło :).

Druga taka sytuacja piliśmy, jaraliśmy. Wypiłem parę piwek chyba ze 3 i jeszcze jakieś wino domowej roboty no i po jakimś czasie przyszedł ten moment kiedy zrobiło się nie dobrze :)

Miałem dwa takie przypadki na 1000 razy jarania ale znam osoby co miały gorsze które leżały przy kiblu i już nie miały czym rzygać, okropny widok.
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół