Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Przeczytana. To jest górna półka w mojej bibliotece. Napisana językiem chemicznym, niekiedy aż ciężka od tych chemikalii. Nie jestem super hiper kwasożłopem, ale historia godna uwagi. Przyznam się, że po jej przeczytaniu wrzuciłem kwasa po raz pierwszy i nie żałuję. Drugiego razu nie planuję.
Również czytałem książkę, polecam każdemu kto interesuje się psychodelikami, w tym znaczkami Napisana jest w dość zrozumiały sposób, warto rzucić okiem.
Co tam warto? Jeśli ktoś lubi poznać swoje głębokie ja, to owszem. DO tego, czytając warto mieć przynajmniej trójkę z chemii w liceum, by pojąć o co tam chodzi. :smokee:
Poza tym psychodeliki na pewno nie są dla tych co po paleniu z dopalaczy maja trzydniowy halucynogenny trip... :spalony:
Szkoda że tak trudno tą książkę dostać, w sensie wydanie papierowe. Bo PDF-ów po prostu nie trawię lubię mieć wszystko na papierze jeśli jest taka możliwość. Do czytania na kompie zmuszam się jedynie gdy czegoś nie ma w formie papierowej. Jeśli ktoś by się spotkał z nowym nakładem owej książki to proszę pisać. Ostatnio na allegro była za 100zł tak więc chodzi mi o informacje z przyzwoitymi cenami.
Ta strona używa plików cookies, aby pomóc personalizować i dopasowywać treści do Twoich potrzeb, a także pozostać zalogowanym, jeśli się zarejestrujesz.
Kontynuując przeglądanie z tej strony wyrażasz zgodę na używanie tych plików.