siemanko mam pytanko powiecie mi czy pryskajac rosline ashi sl 1ml/1l gdy wsadzona została 10dni temu na spota (kiełkowana od 1), a wszyła na swiat 4 albo 5 dni temu zaszkodzi jej to ? dałem troche wiecej niz 1 krople poniewaz 1 kropla to nie był 1ml I jeszcze jedno mam do was :fioletowa albo taka mocno czerwona łodyga mam sie czym przejmowac czy to normalne u tak małych siewkow. buszek normalnie za odpowiedz sensowna polecia obowiązkowo . pozdro z fartem
odpowie mi ktos wkoncu? lać ripen na outa ? mam 9x ak47 af fem. cos czytalem ze trzeba flusha robic. ogolnie warto kosztem smaku tak rozkminiac?
jesli zwiekszy mi plony o x% to moge podlac. ale wiadomo jedni ida na jakość inni na ilosc. ja wole jakośc. czekam na konkretną odp a nie od nowiciuszy takich jak ja ktorzy nabijaja posty. ( jak cos to sory jestem spizgany) pozdro!!!
siema. mam 4x diselryderxhindukush reg. Po jakim czasie mozna rozpoznac jaka to pleć i jak to zrobić ? Martwie sie ze moga mi zapylic. Maja już prawie miesiac.
Pytanie "jak rozpoznać" pozostawię bez komentarza
siema. mam 4x diselryderxhindukush reg. Po jakim czasie mozna rozpoznac jaka to pleć i jak to zrobić ? Martwie sie ze moga mi zapylic. Maja już prawie miesiac.
Dzieki za odpowiedz. Ale z twojej odpowiedzi wynika ze myslisz ze sa to pelnosezonówki. I tu sie mylisz bo sa to automaty Sa juz na spocie i praktycznie wszystkie maja taka sama budowe, czyli sa dobrze rozgałęzione i maja dużo liści, wiec pozostaje mi tylko jedno, czekać aż pokaża sie preflowery:spalony: elo
---------- Aktualizacja posta ---------- Czas poprzedniego posta ----------
aha ia mam jeszcze jedno pytanie ale to dotyczy już femek które mają dwa tyg sa juz w dołakach na spocie i pojawiły sie u nich małe dziurki na listkach. Moim zdaniem sa to pedziorki. Czy moge tak małe rośliny pryskać srodkiem od tego kurestwa ?
ja pie***le przyjeżdżam dziś na miejscówke patrze na 3 roslinki nasiona były z palenia w tym tygodniu planowałem feminizowane dać ale te dwie rosliny były tak słabe [ w domu na parapecie fajnie rosły przez 3 dni i były stabilne ] po przesadzeniu i pod butlą pierwsze dni też a dziś jedna ***ana mimo że w butli była a drugiej listki zaczęło cos wpie****ac tez mimo ze pod butelką ] moze mi ktos dac jakies dobre rady żeby to samo nie stało się z feminizowanymi ? jak im jeszcze bardziej zagwarantować bezpieczeństwo ? pozdrawiam