nasiona marihuany

Zadaj Pytanie o uprawę marihuany na zewnątrz [Outdoor]

Wyszukiwarka Forumowa:

sd

Well-known member
Rejestracja
Gru 8, 2005
Postów
3,038
Buchów
20
N!x napisał:
a ilu dniowe sadzonki wynosicie juz na out? czy odrazu kilelkujace zostawianie na dworzu?

nasiona kielkuje sie oczywiscie w domu okolo 10-15 kwietnia i sadzonki wysadza sie dopiero na podwórko między 1 a 15 maja jak znikna juz przygruntowe przymrozki
 

MoNtAnA

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sty 2, 2006
Postów
1,129
Buchów
0
tżymaj w domu aż sie pożadnie ukożenią
 

koyot

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 15, 2005
Postów
727
Buchów
1
im dluzej "na parapecie" tym lepiej, jesli ktos nie da rady trzymac zaluzmy 2-3tyg w domu, to moze dac tygodniowa rosline na zewnatrz i zrobic jej mini szklarnie z odcietej butelki np
 

Mati:P

Active member
Rejestracja
Lut 9, 2006
Postów
27
Buchów
0
Jakie są takie wmiare dobre nawozy na outa?????

[ Dodano: 2006-02-20, 21:03 ]
Jakie sa najlepsze nawozy na outa????
 

koyot

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 15, 2005
Postów
727
Buchów
1
w miare dobre to biohumus, plankton k

najlepszych szukaj po jaskiniach meksykanskich szukajac nietoperzy i ich odchodow a na powaznie to szukaj na www.hemp.pl lub dalej mozesz szukac w wyspacjaliziowanych ogrodniczych lub innych stronkach z nawozymi polskimi jak i zagranicznymi...linki gdzies pouciakały coz z tego jak www.google.pl ;)
 

Byczek

Well-known member
Rejestracja
Lut 16, 2006
Postów
162
Buchów
0
Zakładając że na początku kwietnia zasadze nasionka HH i PP mam pytanie czy zdąrze z plonami przed koloniami które mam na przełomie lipca/sierpnia? Bo z tego co gdzies wyczytalem(moge byc w bledzie) to srednio trzeba czekać 4 miesiące...
 
V

vodka_manyak

Guest
Byczek napisał:
Zakładając że na początku kwietnia zasadze nasionka HH i PP mam pytanie czy zdąże z plonami przed koloniami które mam na przełomie lipca/sierpnia? Bo z tego co gdzies wyczytalem(moge byc w bledzie) to srednio trzeba czekać 4 miesiące...
Kanaba to roślina fotoperiodyczna tzn. zaczyna kwitnąć gdy długość dnia jest krótsza od pewnej "krytycznej" wartości. Na przełomie lipca i sierpnia to chyba będziesz miał nadal stadium wegetatywne. Jak chcesz mieć ziele w lipcu to polecam lowrydera który kwitnie automatycznie.
 

Nexer

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 30, 2005
Postów
715
Buchów
0
cos skunkowatego z nirvany na out 2006 poprosze ;] no dobra, co byscie polecili, byle kopalo, na nasz klimat i jak najbardziej smierdzialo :tongue: raczej padnie na hawai skunk'a
 
B

bobo

Guest
[shadow=red:8c8d3f0982]Potrzebuje jakis dobry patent na krecika![/shadow:8c8d3f0982]

Zadnej chemi nie toleruje!
Butelka wkopana wziemie tez nie wchodzi w rachube!

Osobiscie wpadlem na pomysl, okopania roslinki do okola siatka!
Tylko tu sie nasowa pytanie jak gleboko takowa siatke trzeba wkopac i czy siatka nie bedzie mmiala wplywu na rozwoj malenstwa(chodzi o zwiazki chemiczne itp.)

Prosze o porady z praktyka...
 

Laska

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Sie 15, 2005
Postów
650
Buchów
1
Często spotykanym sposobem jest stosowanie środków toksycznych. Występują one zazwyczaj w postaci świec kreto- i gryzoniobójczych takich jak np. "Anorin". Zawiera on truciznę III klasy toksyczności - fosforan wapnia. Gazowanie przeprowadza się wtykając zapaloną świecę do każdej czynnej nory. Podczas spalania wydziela się fosforek wapnia (II klasa), który pod wpływem wilgoci rozkłada się do fosforowodoru, będącego trucizną najwyższej - I klasy toksyczności, a więc bardzo niebezpieczną także dla człowieka. Karencja, czyli okres ulatniania lub rozkładania się substancji toksycznych do względnie nieszkodliwych produktów wynosi w przypadku fosforowodoru 14 dni. Oznacza to, że przez dwa tygodnie nie wolno spożywać żadnych płodów rolnych z terenu objętego gazowaniem, gdyż grozi to zatruciem. Ponieważ łączna długość korytarzy w norze kreta często przekracza 100 metrów, należy uważać, aby razem z kretem nie pozbyć się sąsiadów.

Na szczęście istnieją też inne, bardziej godne polecenia metody. Dostępny jest np. szereg środków chemicznych o działaniu odstraszającym - tak zwanych repelentów. Aby były skuteczne, nie można ich jednak stosować bezładnie, dawkując je do wszystkich nor równocześnie. Otoczone odstraszającymi zapachami zwierzę nie będzie miało wówczas drogi ucieczki. Dlatego też należy postępować według opracowanej strategii. Dzielimy ogród na kilkumetrowe strefy i wypłaszamy kreta z jednej strony na drugą i dalej na zewnątrz, bądź też zaczynając od środka, stopniowo przechodzimy do okręgów położonych dalej, aż nieproszony "gość" opuści nasz teren.

Kret jest obdarzony znakomitym słuchem i nie lubi hałasu. Czasami, aby go przegonić z naszego ogrodu, wystarczy powbijać w kretowiska wiatraczki brzęczące na wietrze lub nawet wkopać puste butelki w taki sposób, by wystawały kilka centymetrów nad powierzchnię i buczały pod wpływem wiatru.
skopiowane z salamandra.org.pl
 
B

bobo

Guest
Powyszy artykul czytalem wczoraj.

Jakos Mi sie nie usmiecha stosowac powyszych metod.

Ma ktos jakies doswiadczenie z krecikami i jakis luzny patent? Jak tak to walcie smiało.
 

rusko

Well-known member
Rejestracja
Lut 24, 2006
Postów
116
Buchów
0
co myślice o Ice na outdoor tylko że będzie hodowana w szklarni!!
 

Shogo

Well-known member
Weteran
Rejestracja
Lut 22, 2006
Postów
1,140
Buchów
1
co myślice o Ice na outdoor tylko że będzie uprawiał w szklarni!!


spoko, tez bym uprawial w szklarni gdybym mial ;]
 



Z kodem HASZYSZ dostajesz 20% zniżki w sklepie Growbox.pl na wszystko!

nasiona marihuany
Góra Dół