Mmmm... Mówisz i wyszło by dopiero tak po kilku dniach?
Jak to przypalenie opryskiek to chyba aż nic się takiego nie stanie. Daje dużo nawozów i tak myślę czy to nie może być od nadmiernej ilości azotu.?
Chyba raczej nie.
Jutro zrobię oprysk z czystej wody wieczorem.
Przez parę dni będę podlewam woda nic więcej. Będzie dobrze co nie?
Dolistne zazwyczaj po okolo 3 dniach widać efekty.Wiedz tez ze roślina nie wchłonie wszystkiego,to co się odlozy na liściach wchłaniane jest przy następnej styczności z wodą,czy to oprysk czy poranna rosa,deszcz z tad tez może być przypalenie,mimo odpowiedniego roztworu przy następnym oprysku ,gdy po oprysku nic nie rozpuszcza odlozonych na lisciach soli,to następny oprysk roztworem jest mocniejszy,niż dotychczas,bo oprócz roztworu wchłania się także to co zostało na liściach.Ewentualnie w podłoże zbyt dużo ładujesz.
Czy od azotu? Od zbyt dużego ec.
Doradzanie co się dzieje komuś z roślina,to w 99 procentach strzelanie na pale,nie wie nikt co lejesz co ile,czym pryskasz,czy deszcz ostatnio padał. Sam obserwuj,zapamiętuj co robiłes,jakie mogą być tego efekty.