Zauważyłem że wiele czynników wpływa na to czy roślina plesnoeje. Mam trzy spoty z criticalem kush x ww XXL. Własne nasiona. Na bagnach choć wyschły ale otoczone lasem i jest dość wilgotno pleśń złapała 2 tygodnie temu. Drugi spot nad rzeką też wilgotno na pewno mgła jest codziennie
Ale przestrzeń otwarta słońce wstaje rano odrazu oświetla spot wiatr ciągle owiewa i nic się nie dzieje. Trzeci spot jest w młodniku sosnowym żwir i sucho jak na pustyni otoczony sosnami więc wiatru brak. Sporo slonca i też żadnej plesni. Więc wybór miejsca też odgrywa duża rolę w tym temacie. Takie przemyślenia. Pozdro
Ale przestrzeń otwarta słońce wstaje rano odrazu oświetla spot wiatr ciągle owiewa i nic się nie dzieje. Trzeci spot jest w młodniku sosnowym żwir i sucho jak na pustyni otoczony sosnami więc wiatru brak. Sporo slonca i też żadnej plesni. Więc wybór miejsca też odgrywa duża rolę w tym temacie. Takie przemyślenia. Pozdro