- Rejestracja
- Sie 10, 2008
- Postów
- 1,220
- Buchów
- 44
Ok... ostatniego bata spalilem o 21.20 wczoraj , mamy szosta rano a ja jakby wciaz delikatnie spalony jestem.
Wczoraj odbieralem ziolo to jako pobudzacz , moze tak podzialalo w sloneczku.
Jednak na wysokosci 4 lolka zaczelo bardzo zmieniac swoj charakter (finalnie wyjaralem 6 lolkow na piatym juz usypiajac).Faza przerodziła się w słodkie zdewastowanie i to z charakterem prawdziwego killera. Ogarniala mnie taka mocna ciezkosc ciala , krecilo sie w glowie , nogi momentami mialem jak z waty , szczegolnie na piatym-szostym lolku (jak na mnie to nie jest duzo - potrafie usiasc i ciagiem ***nac sobie ot tak np. 5 g).
Do legendarnej mocy 1 strzalowego killera jej napewno troszke brak (czy to wogole mozliwe z jointa???), ale palenie to GORĄCO , GORĄCO POLECAM - MOJ AKTUALNY FAWORYT.
Ocenie je pomimo tego ze jeszcze nie skonczone na 8/10.
Ostateczna weryfikacja i waga po scieciu i delikatnym curringu.
Wczoraj odbieralem ziolo to jako pobudzacz , moze tak podzialalo w sloneczku.
Jednak na wysokosci 4 lolka zaczelo bardzo zmieniac swoj charakter (finalnie wyjaralem 6 lolkow na piatym juz usypiajac).Faza przerodziła się w słodkie zdewastowanie i to z charakterem prawdziwego killera. Ogarniala mnie taka mocna ciezkosc ciala , krecilo sie w glowie , nogi momentami mialem jak z waty , szczegolnie na piatym-szostym lolku (jak na mnie to nie jest duzo - potrafie usiasc i ciagiem ***nac sobie ot tak np. 5 g).
Do legendarnej mocy 1 strzalowego killera jej napewno troszke brak (czy to wogole mozliwe z jointa???), ale palenie to GORĄCO , GORĄCO POLECAM - MOJ AKTUALNY FAWORYT.
Ocenie je pomimo tego ze jeszcze nie skonczone na 8/10.
Ostateczna weryfikacja i waga po scieciu i delikatnym curringu.