9 Października (tuż przed ścinką) :harvest:
Niestety nie mogłem potrzymać jej dłużej na dworze ze względu na bardzo dużą wilgotność i opady deszczu w moim rejonie. Nie posiadam żadnych zdjęć suszu itd ze względów bezpieczeństwa (wole dmuchać na zimne). Dlatego dopiero teraz gdy już wszystko poleciało z dymem postanowiłem pokazać fotki. Oczywiście brakowało jej jeszcze troszkę, ale przy tamtej pogodzie trzymanie jej dłużej nie miałoby większego sensu.
Po żmudnym trymowaniu i suszeniu wyszło 250g mocnego palonka o cytrusowym zapachu i raczej ziemistym smaku. Sporo było ścinane dla testów mocy i suszone na szybkości, także powyrzucałem małe boby i te na których dostrzegłem pleśń (myślę że 20-30g). Znajomi którzy mieli okazje spróbować tematu mówili, że lepszego tematu nie palili, przypadł im do gustu, to samo słyszałem od ludzi którzy całość puścili w obieg więc jak na pierwszy raz jestem zadowolony
Chciałbym szczerze podziękować ludziom którzy mi pomagali, a także całej społeczności na forum za informacje tutaj zawarte, ogrom wiedzy
Teraz pozostaje przygotować się na następny sezon, do następnego chłopaki - z fartem! :spalony:
Fotorelacje uważam za zamkniętą, proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.